• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Szwy na żołędzi - zabieg usunięcia stulejki

derian

New member
Witam,

Jestem miesiąc po zabiegu częściowego obrzezania.
Wszystko przebiegło sprawnie i pozostało 5 ostatnich szwów..
Dwa z nich znajdują się bezpośrednio na żołędzi, z tym że zdają się wrastać solidnie w skórę i nie są zbyt luźne przez co nie wydaje mi się aby same wyszły..

Z owych dwóch szwów wystają praktycznie same nitki bez supełka - czy taki stan jest pożądany? Czy spokojnie się wchłoną/zarosną czy też powinienem usunąć je u lekarza? Czy mogę uciąć wystające nitki i zostawić tak jak jest?
Uprzejmie proszę o odpowiedź, ponieważ zaczynam się martwić.

[zdj]
http://www.iv.pl/images/60885077448154590353.jpg
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Nie obcinaj i nie zostawiaj resztek w tkance. Do przychodni na wyciagniecie bo jeszcze ci sie stan zapalny w koncu zrobi przez te szwy.
 

derian

New member
Bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi.
Zgodnie z poradami umówiłem się na wieczór do doktora i mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy :)
 

derian

New member
Niestety nie da się edytować posta ale chcę podzielić się swoją refleksją.

Po niespełna 20 dniach od zabiegu, wszystko było już zagojone (moja regeneracja jest ogólnie bardzo słaba).
Jednakże szwy (zostało ok. 6 z 20) miałem jeszcze w 30dniu i kolejnych, więc dalej był dyskomfort i niedogodności..
Niestety lekarz poinformował mnie, iż szwy same odpadną, co najwidoczniej w moim przypadku mogło wcześnie nie nastąpić..

Dlatego moja rada jest taka - jeśli masz szwy 2-3tygodnie max i wszystko jest zagojone to śmiało umów się na wizytę w celu ich ściągnięcia.
Bez sensu się męczyć i drażnić skórę - niestety ja tego nie wiedziałem i na dobrą sprawę mogłem zrobić to 2tygodnie wcześniej...

Trochę to wszystko u mnie trwało ale nie żałuję bo efekt 10/10 :).
Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry