• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Stulejka względna+wydłużanie bardzo krótkiego wędzidełka

McDeere

Member
Myślę, że o szwy się nie ma co bać, natomiast ja się zastanawiam czy dla tej opuchlizny nie byłoby lepiej, żeby napletek właśnie był naciągnięty a nie taki pozwijany za żołędziem cały czas, chyba go jutro zostawię przez dzień naciągnięty (o ile będzie to możliwe przez te !@#$*! szwy :D. Ach już się cholernie nie mogę doczekać ich usunięcia za 10 dni :D
 

AlbertWesker

New member
No i awaria :( W ciągu tego czasu od rana do teraz pojawiła się opuchlizna napletka...i nie wygląda to najlepiej :(((
fotki Imgur: The most awesome images on the Internet
Dzwoniłem do lekarza, powiedział żeby się nie martwić, że to wynik naprężeń podczas nocnych wzwodów i kazał stosować oliwkę dla dzieci na żołądź w celu natłuszczenia... Maścią pimafucort smarować to miejsce rano i wieczorem uprzednio odkażając octeniseptem. Odstawić ryvanol i nie używać go..Opatrunki bez uciskowe w celu raczej ochrony odzieży przed kremem aniżeli samego penisa.

Trochę się jednak martwię ;(
 
Ostatnia edycja:

McDeere

Member
No trochę spuchło, ja bym się tutaj nie zgodził z lekarzem - ciasny opatrunek powinien (na logikę) trochę przeciwdziałać wzwodom, zwłaszcza nocnym jak nie mamy kontroli, więc dlaczego kazał ci robić luźno?
Oliwka super sprawa, wytrzymała całą noc wczoraj, i dziś od rana dalej jest, zaraz idę zmyć i znowu posmaruję :)
 

McDeere

Member
Nie wiem jak się edytuje posty więc po prostu dołożę jeszcze 3 grosze: dzisiaj w trakcie moczenia (~10min) wypadły 3 szwy, 1 został na poprzednim opatrunku i 1 poszedł podczas zakładania nowego. Jutro będzie tydzień od zabiegu, więc mam nadzieję, że rana zdążyła się mniej więcej zrosnąć i po dzisiejszych nocnych wzwodach nie będzie ekscesywnego krwawienia.

Mimo tej oponki pozostawiłem ściągnięty napletek, jutro w czasie dnia go trochę ponoszę naciągniętego, bo to chyba rzeczywiście pomoże ją zmniejszyć - jak napletek jest naciągnięty (zakrywa całą główkę, a nawet jest go troszkę więcej), to oponka jest niewidoczna, ale znajduje się pod linią szycia - więc na logikę powinna sobie wtedy spływać w dół, bo penis jest w bokserkach cały czas do góry.
W momencie kiedy napletek jest odciągnięty i skóra się zawija ta chłonka czy limfa czy cokolwiek tam siedzi nie ma jak sobie odpłynąć.
Sama oponka jest mięciutka, i tylko wokół szwów na napletku, te okolice z kolei z sinych zrobiły się już normalne - koloryt identyczny jak reszta skóry :)
Jeśli dziś nie będzie krwawienia więcej niż zwykle to jutro moczę normalnie, jeśli coś będzie nieładnego to nie będę go już moczył, co najwyżej prysznic.
Oliwka nałożona - idę spać :D
 

AlbertWesker

New member
Jestem po nocy... Dzis bylo troche lepiej, nie tak bolesnie. Obrzek troche jakby zmalal ale penis nadal ze sciagnietym napletkiem skierowany ku górze. Wedlug lekarza lepiej mi bedzie smarowac obrzek bo jesli obciagne napletek na zoladz to obrzek schowa sie do srodka do rowka zazolednego a wtedy przy zdejmowaniu napletka moze byc problem.Od dzis smaruje pimafucortem 2 razy dziennie. Zrobilem juz opatrunek z podpadek...jedna na brzuch amortyzujaca penisa a druga zabezpiecza przed otarciami od strony majtek i spodni... taki pampers ale dobrze wentylowany xD
Lekarz rowniez powiedzial zebym nie spieszyl sie z zakryciem zoledzia napletkiem..powiedzial ze jak beda warunki to sam wroci na miejsce, czyli wnioskuje ze jak zaczna puszczac szwy i obrzek sie wchlonie.
Wczoraj wieczorem strasznie przeklinalem ze zdecydowalem sie na zabieg...nie wiem ale psycha troche siada jak sie penisa uzywa tylko do sikania a na dodatek ktory wyglada jak lizak z doklejonymi zelkami haribo -_-

A co do oliwki to nawet lekarz powiedzial ze to bdb pomysl więc glowka wacusia jest oliwiona xD Dzieki za dobra sugestie :D
 

McDeere

Member
Hej. Ja chyba i tak ponoszę go trochę naciągniętego dzisiaj bo mi schodzi ten napletek bardzo swobodnie, jak moczę w wodzie to robię sobie zawsze 15 powtórzeń góra-dół i oprócz tego, że wracające szwy są denerwujące bo drapią żołądź, to nic mi w tym nie przeszkadza.
Dzisiaj 6 noc po zabiegu - przespałem 9h bez żadnej pobudki, a na opatrunku po raz pierwszy brak krwi, nawet z wędzidełka :D Dzisiaj jeszcze go wymoczę pod wieczór i dalej cały czas tak samo.

Ja jedyne czego może nie żałuję, ale się zastanawiam, to czy napletek był wart zachodu. Faceci z całkowitym obrzezaniem nie muszą się praktycznie martwić czy puchnie, czy się zwęży, czy rozciągać, czy problem wróci, a i tak pozabiegowo wszyscy trzymamy przez ten najgorszy okres nadwrażliwości (zakładam, że 2 tyg.) żołądź na wierzchu. No i estetycznie na pewno lepiej też wygląda całkowite. Mam nadzieję, że będzie wszystko luźno chodziło przy erekcji, doznania się nie zmniejszą, i nie będzie żadnych kłopotów, bo jeżeli coś (tfu!) to przy następnym zabiegu nie będę miał litości :D

Zauważyłem też od strony wędzidełka małe białe wypełnienia w miejscach przy szwach - nie wiem czy jest to długo nie dający się zmyć osad z mydła, czy jakaś ropa, ale wygląda to trochę jak małe strupki, wczoraj je trochę poszturchałem patyczkiem do uszu to odchodziły bez problemu, wyglądają jak nagromadzony złuszczony naskórek - zapsikałem octeniseptem i tyle, ale dziś widzę, że są znowu. Mam nadzieję, że to tylko od zabliźniania się rany :D
 

AlbertWesker

New member
Jesli wszytko u mnie bedzie dobrze to napletka nie bede zalowal bo zasloni mi caly zoladz.. a nie chcialem calkowitego bo jest wiele sytuacji w zyciu kiedy moze to przeszkadzac...fakt przyzwyczajamy sie do otarc..podraznien ale np pracujac w wojsku nie chcialbyn przy okazji dawac wycisku wackowi xD
Co do moczenia calkowitego w wodzie to lekarz mi zabronil przez 7 dni tego robic ale widze ze Ty szybciej sie zdecydowales na to. Pewnie takie zanurzanie pomoglo by i z opuchlizna i szybszym zabliznieniem ran ale no ja jeszcze poczekam... krwi tez juz praktycznie nie mam. Tylko ta opuchlizna :(
 

AlbertWesker

New member
No i opatrunek z podpasek zdal egzamin :) :) W ciagu dnia nie mialem podraznien, nic nie zachodzilo pod napletek a co najwazniejsze podpaska nie przykleja sie do tkanki tak jak gaza. Opuchlizna nieco zmalala i zbledla i choc jeszcze jest widoczna to poprawa jest :) Pytanie tylko czy podraznienie bylo wina przyklejajacej sie gazy czy za malej dawki pimafucortu (wczesniej smarowalem raz dziennie). Zobaczymy jak sie bedzie spalo w podpaskach xD ^_^
 

McDeere

Member
Hmm no mogę zrozumieć to że trochę gaza ściągana na sucho może szarpać, ja zwykle po prostu go odmaczam :D Dzisiaj kolejna noc bez żadnej pobudki i krwi, także to już chyba będzie standard :D <hura! :D>
 

AlbertWesker

New member
No to widzę u Ciebie prawie pełen sukces :) Ja właśnie jestem po zmianie opatrunku. Spałem w nocy rekordowe 4 godziny. xD Opuchlizna jeszcze bardziej zmalała...zostało coś w rodzaju siniaka czerwonego... Dezynfekcja, oliwka na główkę i maść na opuchnięte miejsca i.. podpaska xD :) Generalnie może będzie już z górki
 

McDeere

Member
No jest coraz lepiej chyba a to najważniejsze, szkoda tylko, że nie mam okazji zobaczyć jak to wszystko działa przy erekcji, bo jednak moja największa obawa jest taka, że może być za wąsko (choć na razie nic na to nie wskazuje). Dzisiaj jestem 7 dzień po zabiegu no i cały czas nawiedzają mnie wzwody, dawno nie miałem tak długiej abstynencji :D
 

McDeere

Member
To chyba nie masz czego. Mi wytłumaczono, że wydłużenie wędzidełka to eufemistyczna nazwa na jego usunięcie, więc problem znika :confused:
 

AlbertWesker

New member
Dzis spalem prawie 10 godz xD troche tam wacek boli ale do wytzrymania. Pojawily sie plamki krwi w okolicach szwow na opatrunku... Nic nie puchnie ani nie rozlazi sie a jednak jakies kropki krwi sa widoczne...moze dlatego ze jednak napletek lazi gora/dol ....
 

McDeere

Member
No ja jestem 8 dzień po dzisiaj, za chwilkę dorzucę u siebie w temacie jakiś update, generalnie wszystko idzie w coraz lepszym kierunku chyba :D
 

AlbertWesker

New member
Dziś to ja jestem 8 dzień po zabiegu. Cała noc przespana. Ani śladu opuchlizny. Skóra zachodzi sama na połowę żołędzia i chowa szwy pod spód ale dla mnie to lepiej bo nie obcierają się o majty...Jedynie szwy z wędzidełka wystają i czasami mnie urażą w tym miejscu :/ Ale jest o wiele lepiej niż w dniu 3 czy 4 xD Wieczorem może jakieś foty wacka zapodam :p
 

AlbertWesker

New member
Prawie 9 dzień po zabiegu. Mój penis chyba jest całkiem okej... Dokucza szwa na wędzidełku, nie wiem czy wypadnie niedługo czy co... Na szczęście podpaski nie pozwalają na szarpanie szwów więc jakoś nie szczególnie jest to uciążliwe no ale jednak :p
Foty po zabiegu wacka ( uwaga te biało-żółte coś wokół szwów to jest maść pimafucort ) Imgur: The most awesome images on the Internet

A teraz na prośbę innego kolegi wstawiam jak to wygląda z podpaskami zamiast gazy która wg mnie była gorsza na co dzień. Podpaska na brzuchu lekko zwilżona oliwką dla dzieci w miejscu styku z żołędziem i szwami oraz podpaska podtrzymująca penisa w pionie w miejscu styku wędzidełka i żołędzia też zwilżona oliwką co by mniejsze tarcie było ;) Imgur: The most awesome images on the Internet

Może śmiesznie to wygląda ale serio jest to bardzo skuteczne i bardzo ułatwia sen, codzienne poruszanie się oraz szybki dostęp do sikawki jakby kogoś cisnęło na pęcherz :) ^_^
 

AlbertWesker

New member
Hej,
dziś miałem wizytę kontrolną u lekarza i ku mojemu zdziwieniu wyciągnął mi szwy. Zostały tylko 3 w newralgicznych punktach które nie zahaczają o ubranie i nie dokuczają mi a rozpuszczą się same :)
Generalnie wyjmowanie szwów było nieprzyjemne ale do przeżycia xD
Doktor zdziwił sie że tak szybko się goi i powiedział że jest wszystko w porządku a nawet lepiej :D
Troche wacek boli po wyjmowaniu szwów ale no jutro będzie lepiej. Może nareszcie nocne wzwody nie będą nieprzyjemne :p
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
K stulejka a seks Stulejka 1
P Stulejka seks w prezerwatywie Stulejka 2
G stulejka szczecin Stulejka 4
O Stulejka częściowa 16lat Stulejka 13
A Stulejka Stulejka 1

Podobne tematy

Do góry