Tak więc , w poniedziałek , miałem wykonywany zabieg , wszystko poszło pięknie, poza tym ze przez cały 1 dzien krew leciala dosyc obficie, bo caly czas bandaż był mokry z krwi, noc przeszła jako tako, ale sie budziłem co 2/3h z powodu wzwodów .
Drugi dzien, od razu lepiej , dostałem wypis z szpitala, antybiotyk Biseptol i jakos to przelecialo.
Dzisiaj , jako ze jest 3 dzien, zastanawiam sie , jak wyczyścić/umyć takie cos .
mam bardzo wrazliwego żołędzia , i najmniejszy dotyk opatrunku, czy koszulki jest masakryczny.
Czym moge to umyć ? Tak zeby sie za przeproszeniem "nie zesrać"
Druga sprawa , na żołędziu mam taką czerwoną plamę choćby krew czy cos , co to moze byc?
Umi ktoś pomóc? W razie co piszcie, moge jeszcze cos powiedziec, albo zdj. nadesłać.
Prosze o pomoc.
Drugi dzien, od razu lepiej , dostałem wypis z szpitala, antybiotyk Biseptol i jakos to przelecialo.
Dzisiaj , jako ze jest 3 dzien, zastanawiam sie , jak wyczyścić/umyć takie cos .
mam bardzo wrazliwego żołędzia , i najmniejszy dotyk opatrunku, czy koszulki jest masakryczny.
Czym moge to umyć ? Tak zeby sie za przeproszeniem "nie zesrać"
Druga sprawa , na żołędziu mam taką czerwoną plamę choćby krew czy cos , co to moze byc?
Umi ktoś pomóc? W razie co piszcie, moge jeszcze cos powiedziec, albo zdj. nadesłać.
Prosze o pomoc.