• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Stulejka pełna - moja historia i pytania [tuit3raz]

sławek83

Moderator
Czasem może dojść do uwięzienia napletka w rowku zażołędnym, najczęściej po próbie odciągnięcia na siłę. Napletek wpada w rowek zażołędny i nie da się go ponownie ściągnąć. Sytuacje tą nazywamy „załupkiem” jest ona niebezpieczna ze względu na to, że uciskający na rowek zażołędny napletek może spowodować niedokrwienie żołędzia a w wyniku tego doprowadzić do jego martwicy. Sytuacja ta wymaga natychmiastowej interwencji lekarza! Zwlekanie może się skończyć nawet amputacją prącia!

Nic dodawać do tego nie trzeba.
 

tuit3raz

New member
sławek83 napisał:
Czasem może dojść do uwięzienia napletka w rowku zażołędnym, najczęściej po próbie odciągnięcia na siłę. Napletek wpada w rowek zażołędny i nie da się go ponownie ściągnąć. Sytuacje tą nazywamy „załupkiem” jest ona niebezpieczna ze względu na to, że uciskający na rowek zażołędny napletek może spowodować niedokrwienie żołędzia a w wyniku tego doprowadzić do jego martwicy. Sytuacja ta wymaga natychmiastowej interwencji lekarza! Zwlekanie może się skończyć nawet amputacją prącia!

Nic dodawać do tego nie trzeba.

No tak, ale ja nie próbuję na siłę odciągać napletka. :) Także to mnie chyba nie dotyczy. Zresztą ja mam stulejkę całkowitą, więc uwięzienie napletka przez próbowanie odciągnięcia na siłę jest u mnie wręcz niewykonalne.
 

sławek83

Moderator
A czy ja mówię że próbujesz?? To jest tylko jedna z konsekwencji jakie mogą być i to chciałem przekazać. ale ciebie to nawet nie rusza. Jakbym do barana pisał. Ty nie potrzebujesz pomocy, tobie się poprostu nudzi.
 

apolakipsa

New member
jesli masz stulejke calkowita doznania beda napewno lepsze! Pozatym Ty nie masz sie nad czym zastanawiac bo trwanie w Twoim stanie skonczy sie dla Ciebie lub Twojej partnerki bardzo zle
 

tuit3raz

New member
Pójdę na ten zabieg, lecz muszę do tego jeszcze trochę dojrzeć.;) Poczytałem już trochę i na pewno nie będę chciał się całkowicie obrzezać, gdyż żołądź po czasie zaczyna tracić wrażliwość i zarastać skórą.:? Także w grę wchodzi jedynie częściowe usunięcie napletka i plastyka ewentualnie z wydłużeniem wędzidełka. Jeśli lekarz mi powie, że w grę wchodzi jedynie całkowite obrzezanie to chyba się z tego wycofam.:?

Jeśli jestem w błędzie, co do tej utraty wrażliwości, to niech mnie ktoś poprawi.

Kurcze, znów uprawiałem seks przez około 30 minut + przerwa ok. 30 minut + kolejny raz ~1,5 godziny z małymi przerwami i znów nie doszedłem. :/ Ale powiem szczerze, że tym razem było bardzo blisko!! Już myślałem, że dojdę, ale w ostatniej chwili partnerka musiała na chwilkę zrobić przerwę! I potem już było coraz gorzej. Emocje chyba już opadły. :/

Dziś zauważyłem też, że na końcu napletka mam jakąś niewielką rankę i trochę mnie boli jak próbuję się masturbować. :/:/ To jest chyba to o czym tutaj wyczytałem, że powstały mikropęknięcia i po zagojeniu się stulejka będzie się pogłębiać. :/
 

apolakipsa

New member
nie wiem czy chce mi sie wogole Ci tlumaczyc bo nie jestem pewiec co do tego czy ty potrafiszx myslec, nie obraz sie ale naprawde mozna zwatpic



amerykanie sa obrzezani kilka dni po urodzeniu majac 20 lat sa juz 20 lat bez napletka! tak samo cierpia na przedwczesne wytryski, tyle samo osob nie daje rady za pierwszym razem gdyz doznania sa zbyt silne wiec gdzie tu logika?

Pozatym teraz twoj zoladz pokrywa skora o grubosci ok o,5 cm a naskorek ktory pokryje zoladz niema pewnie nawet 1mm wiec gdyby ten 1 mm mial zmienic cos to ty juz wogole nic nie powinienes nie czuc! Chyba widzisz roznice miedzy grubym napletkiem a naskorkiem cieniutkim?


Nie chcesz sie pozbyt grubej skory bo cienki naskorek ktory ja zastapi zlikwiduje doznania? Kolego skup sie, przeczytaj to z 100 razy i zacznis myslec!



przy pelnej stulejce najprawdopodobniej w gre bedzie wchodzic obrzezanie calkowite!
 

tuit3raz

New member
yyylll napisał:
Mogą wystąpić, poczytaj wikipedie po angielsku, tam to jest napisane, że po obrzezaniu u mężczyzn zmniejszyły się doznania w czasie seksu, a czemu ?, na żołędziu znajduje się rodzaj błony śluzowej, niezbudowanej (tak jak skóra) z keratynocytów, czyli komórek, które są wypełnione białkiem (keratyną), która chroni skórę (komórki położone niżej) przed urazami mechanicznymi.

Od czego jest napletek ?, właśnie od tego by chronić żołądź, przecież wiadomo, że na żołędziu znajduje się tysiące zakończeń nerwowych,dlatego jest on tak podatny na czucie, bodźce seksualne.

W czasie obrzezania (mówię tu o obrzezaniu po urodzeniu) obcina się cały napletek, wędzidełko nie rozwija się w ogóle, a chciałbym Panom przypomnieć że jest to najczulsze miejsce na penisie, wystarczy poślinionym palcem pomiziać tamta okolicę, od razu będziesz mieć wzwód.

Czy widziałeś kiedyś zwierze bez ochrony na żołędziu/penisie ?, bo takiego nie ma, każde zwierze chroni tę część ciała przed urazami mechanicznym, żołądź to takie wielkie skupisko komórek czuciowych pacciniego. meissnera i in.

Amerykanie narzucili się WHO mówiąc że lepiej jest obrzezać dzieci b niby chroni przed HIV, do teraz są różne efekty badań nad tym, żadne nie mówi jasno że to chroni przed HIV, ogólnie to jest śmieszne, że gdy na całym zachodnim świecie ludzie odchodzą od obrzezania ( ze względu na pojawiające się dysfunkcje seksualne, wstrząs jaki powoduje obrzezanie u noworodka itd.) to USA stoi za tym murem, gdy sami amerykanie przeciwko obrzezaniu protestują, a dlaczego nadal ich obrzezają, wg badań zamieszczonych na wikipedii en "obrzezanie" można wyczytać, że rodzice boją się, że ich dzieci będą w jakiś sposób szykanowane przez inne dzieci które są obrzezane, w tym jest problem, zależnie od rocznika rożny procent amerykanów jest obrzezanych.

Jeśli masz stulejkę, którą można leczyć za pomocą innych środków (maści, moczenie itd.) spróbuj najpierw tego, pamiętając o tym że gdy napletek się odklei,trzeba będzie go codziennie zsuwać, by znowu nie wystąpiła stulejka.

Gdy nie masz wyjścia tylko obrzezanie niecałkowite, brak tu na forum jakichś tekstów nt. za i przeciw, a obrzezanie gloryfikuje się jako jedyna i najlepszą metodę i najlepiej żeby wszyscy byli obrzezani ;)

Prawda jest taka, że po obrzezaniu możesz dłużej uprawiać seks klasyczny ,właśnie dlatego że żołądź traci swoją możliwość odczuwania dotyku, granica odczuwania się zwiększa, właśnie przez zarastanie żołędzia zwykłymi komórkami skóry, co jest oczywiście reakcją obronną na ciągłe drażnienie mechaniczne żołędzia.
Seks idzie przedłużyć również jak jest się nieobrzezanym, wystarczy się tego nauczyć.

Obrzezanie jest nienaturalne, lecz gdy nie masz wyjścia (stany chorobowe) musisz się poddać operacji.

[...]

Obrzezanie może i było dobre, ale na pustyni i 2000 lat temu, fabryki mydła powstały w XII wieku ;)

yyylll napisał:
A co do funkcji seksualnych, jeśli jesteś po roku od operacji to tego aż tak bardzo nie odczujesz, ale po 10 latach żołądź pokryje się zwykłymi komórkami skóry, nie tak od razu to się dzieje, mechaniczne pocieranie trwa latami i uodparnianie żołędzia też trwa latami.

Potem pozostaje tylko rekonstrukcja napletka, która w stanach jest teraz modna, tak jak rekonstrukcja błony dziewiczej u muslimów.
Natura nie tworzyłaby czegoś co jest nieprzydatne, kiedyś wycinano migdałki jak leci, teraz wiadomo, że odgrywają one role w układzie odpornościowym, takie babranie w organizmie tylko szkody wyrządza, co nie zmienia faktu, że to od was zależy czy chcecie go wyciąć czy nie

I niech nikt nie mówi, że lekarze są głupi, bo nie chcą od razu dawać skierowania na operację, bo to jest ostateczność najpierw leczy się maścmi sterydowymi, które poszerzają napletek - u nas w klinice dawało to dobre rezultaty u młodych facetów (15-20 lat), a później dopiero operacja.
http://www.insomnia.pl/Obrzezanie-t170069.html

Poza tym, nigdy nie widziałem żeby obrzezany facet dostał wytrysku w czasie seksu oralnego bez pomagania sobie ręką, za to nieobrzezany po 5 min był szczęśliwy. Może wam jako hetero pasuje uprawianie seksu dłużej ze względu na kobietę, ale mi osobiście jako homo nie pasuje.

[..]

------------------
a najgorsze jest to, że jak ktoś ma inne zdanie i chce zrobić sobie plastykę napletka/obrzezanie niecałkowite to zjawia się armia obrzezańców i zaczyna pieprzyć, po co na co, czemu, lepiej se go utnij itd.
np. dół tej strony i następne strony, przecież to jego wybór kurde :|
viewtopic.php?f=4&t=9758
viewtopic.php?f=2&t=10208#p67713
viewtopic.php?f=2&t=10208

apolakipsa napisał:
Pozatym teraz twoj zoladz pokrywa skora o grubosci ok o,5 cm a naskorek ktory pokryje zoladz niema pewnie nawet 1mm wiec gdyby ten 1 mm mial zmienic cos to ty juz wogole nic nie powinienes nie czuc! Chyba widzisz roznice miedzy grubym napletkiem a naskorkiem cieniutkim?

Nie chcesz sie pozbyt grubej skory bo cienki naskorek ktory ja zastapi zlikwiduje doznania? Kolego skup sie, przeczytaj to z 100 razy i zacznis myslec!

Z punktu widzenia matematycznego niby masz rację. Jest jednak drobna różnica, o której nie wspomniałeś. Napletek nie jest na stałe przymocowany do żołędzia, a skóra, którą pokryje się obrzezany penis już tak! Obecnie podczas masturbacji poruszam napletkiem i żołądź ociera się o tą skórkę, co jest bardzo przyjemnym doznaniem. A jeśli żołądź będzie pokryty skórą, która jest do niego przyklejona, to nie będzie się już dało uzyskać tego tarcia, bo niby jak, skoro będzie przymocowana na stałe?

I kto tu nie myśli? :mrgreen:

Nie mówię, że upieram się przy swoim. Jestem otwarty na wszelkie słowa krytyki oraz zapraszam do dalszej dyskusji, gdyż ona mi pomoże w podjęciu jak najlepszej decyzji. ;)
 

sławek83

Moderator
Jeszcze chyba nikt na tym forum tak nie dociekał, nie wymyślał i nie kombinował jak ty. Sięgnij jeszcze porad chińczyków, pigmejów i ludzi z plemienia tańczącej chmury. To nie jest trepanacja czaszki, przeszczep szczękoczaszki a ty wyobraź sobie że nie będzesz pierwszym i ostatnim co będzie miał taki zabieg robiony. Ale te setki chłopaków przed tobą nie mieli takich bzdurnych problemów jak ty i jakoś żyją i cieszą się że już tego nie mają. A ty człowieku jesteś poprostu chory, na głowę. To jest mój ostatni post do ciebie bo durniami nie będę sie przejmował i tracił czas na pisanie do ciebie bo to nie ma najmniejszego sensu. A poważne powikłania można mieć dosłownie od wszystkiego nawet od skaleczenia w palec, wszystko jest możliwe.
 

apolakipsa

New member
jak nie bedzie tarcia baranie? wiesz coto jest seks? chyba ze chcesz walic konia wiecznie, pozatym przy stulejce calkowitej masz takie zajebiste ruszanie ze ja nie wiem poco tu przyszedles?

proponuje jeszcze dowiedziec sie coto jest wikipedia, nie dosc ze nie jest to zrodlo naukowe to jeszcze tam nic takiego nie jest napisane



Wybacz ale jestes niedorozwinientym idiota, strona "powieksz penisa" za sam tytul widacz ze to dla baranow, moge ja albo ty zalozyc strone jaka tylko chcemy i napisac tam co tylko nam sie podoba a takie barany jak ty beda w to wierzyc



z mojej strony to juz koniec dyskusji w tym temacie, nie bede karmil trolla
 

Spector

New member
Panowie racja ,nie ma co tu więcej dyskutować.Masz 24 lata ,sam decydujesz o swoim zdrowiu i ,jeśli dobrze Ci ze stulejką to szczerze życzę szczęścia ,bo poza wspomnianym tu załupkiem jest jeszcze kwestia rakotwórczej masatki ,która zbiera się pod napeltkiem.Jak pisałem parę postów wcześniej też miałem stulejkę całkowitą i przeszedłem obrzezanie całkowite.W czwartek miną 4 miesiące od zabiegu ,od ponad miesiąca regularnie uprawiam sex(kilka razy w tygodniu) i póki co nie odczuwam najmniejszych problemów z brakiem wrażliwości ,a wręcz przeciwnie często bardzo szybko kończe(stosunek raczej nigdy nie trwa dłużej niż 10min) ,a czy skutki tego odczuję ,jednak za 10 lat?Szczerze z tego co się naczytałem to wątpię ,ale nawet ,jeśli to przynajmniej te 10lat przeżyje ,jak normalny mężczyzna ,bo chyba nie powiesz ,że u Ciebie jest wszystko normalnie.Pozdrawiam i apeluję ,abyś nie pisał już więcej ,bo to forum jest skierowane do ludzi szukających pomocy odnośnie stulejki ,a nie usprawiedliwiających się ,dlaczego nie chcą zabiegu.Bądźmy szczerzy ,raczej nikogo tutaj nie interesuje Twój problem ,my tu się udzielamy po to ,by pomagać ludzią ,którzy chcą walczyć ze swoją stulejką tak ,jak kiedyś pomogli nam inni użytkownicy forum.
 

tuit3raz

New member
Spector napisał:
Jak pisałem parę postów wcześniej też miałem stulejkę całkowitą i przeszedłem obrzezanie całkowite.

Ja wcale nigdzie nie napisałem, że nie chcę pójść na operację. Chcę tylko dokonać optymalnego wyboru. Staram się nigdy nie podejmować decyzji pod wpływem emocji. Czy jest w tym coś złego, że przed zdecydowaniem się na zabieg poszukuję jak najwięcej informacji na temat tegoż zabiegu? Lepiej, żebym zgłębiał wiedzę na ten temat, czy lepiej, żebym kompletnie przestał się tym interesować i olał sprawę? Właśnie tak postępowałem przez ładnych parę lat. Jakiś czas temu postanowiłem jednak zrobić coś w tym kierunku. Pierwszym krokiem było zarejestrowanie się na tym forum, założenie wątku i poszukiwanie informacji. Drugim krokiem będzie podjęcie decyzji na podstawie zebranych informacji. Nie zakładałem tego tematu w celu obrażania kogoś i nazywania go baranem i tego samego oczekiwałem od tej drugiej strony. Trochę kultury by się przydało.

Spector: Czy przed usunięciem stulejki uprawiałeś seks? Jeśli tak to napisz jaką odczułeś różnicę. Konkretnie chodzi mi o seks w zabezpieczeniu pod postacią prezerwatywy. Wiem, że bez prezerwatywy różnica jest kolosalna, lecz to mnie akurat nie interesuje. Z góry dzięki za odpowiedź.
 

Spector

New member
No przecież w tym poście z 21 listopada pisałem właśnie ,że każda próba włożenia penisa partnerce kończyła się fiaskiem z powodu stresu.Nawet przy masturbacji nigdy w życiu nie udało mi się dojść.Ale teraz zarówno w prezerwatywie ,jak i bez jest świetnie :)
 

tuit3raz

New member
Witam ponownie wszystkich. :)

W końcu dojrzałem do tej decyzji i poddałem się zabiegowi. :) Lekarz zdecydował, że należy wykonać obrzezanie.

Jestem dopiero drugi dzień po zabiegu. Obecnie prawie nie odczuwam żadnego bólu, a jedynie pieczenie.

Obawiam się trochę tego jak to będzie z masturbacją po takim obrzezaniu. Nie wiem jak to będę robił bez tego napletka. Czytałem wypowiedzi, że trzeba stosować jakiś krem podczas masturbacji lub przynajmniej ślinę, żeby żołądź nie była taka sucha. Czy to prawda?

Kolejna sprawa. Na razie mam opatrunki i nic mnie nie uwiera. Jednak jak już za te 2 tygodnie zdejmę opatrunki, to wtedy żołądź będzie miała bezpośredni kontakt z moją bielizną i przypuszczam, że to będzie powodowało dyskomfort. Po jakim czasie coś takiego mi przejdzie? Kiedy będę mógł normalnie zacząć uprawiać jakiś sport typu jazda na rowerze tak, aby mnie nic nie uwierało???
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry