-
Junior Member
Stulejka na wlasne zyczenie

Witam , chcialbym opowiedzic moja przygode z poprawianiem wygladu swojego "przyjaciela" dalej zwana usuwaniem stulejki.
A wiec od poczatku , w zasadzie nigdy nie lubialem swojego penisa z dwoch powodow , po pierwsze rozmiar , 15cm w zwodzie . Tak wiem , 15 to norma, ale niewiem gdzie bo nie znam nikogo kto by mial tyle co ja lub mniej . Po drugie stulejka , nie pelna ale zawsze . (Patrz zdj)
A wiec po 35 latach postanowilem co nie co zmienic . Wiadomo z rozmiarem nic nie zwojuje a wiec usuniecie stulejki (czesciowej).
Nadmienie tylko iz nie mieszkam w pl wiec jakie kolwiek pozniejsze kontrole sa nie wykonalne . Wiec kontakt z lekarzem tylko mailowo telefoniczny .
Zabieg:
Masakra , gdyby nie zona to bym zwial ale sie udalo . Po za tym ze lekarz uzyl 4 zastrzykow ze znieczuleniem , tak czterech ! Wszystko odbylo sie bez wiekszych problemow .
Po zabiegu lekarz nakazal sciaganie napletka po kazdym oddawaniu moczu napletek schodzil. I tak bylo do piatego dnia , Wtedy tez pojawila sie opuchlizna ktora uniemozliwiala jakiekolwiek zsuniecie choc troche napletka .
Dzis mija 22 dzien po zabiegu z kazdym nowym dniem jest coraz gorzej .
Otwor u szczytu jest coraz miejszy .
Opuchlizna nie znika .
Lekarz nakazuje cwiczenia i nie dopuszcza opcji poprawki .
Jak dla mnie cos poszlo nie tak.
Ogolnie jestem bardzo zawiedziony i rozczarowany . Przed zabiegiem napletek schodzil pod zoledz . A w spoczynku calkowicie , wiec nie bylo problemu z utrzymaniem higieny .
Teraz widac tylko otwor cewki .
Na zadnym forum nie znalazlem negatywnej opini na temat zabiegu usuniecia stulejki i dlatego tez zdecydowalem sie Na ta operacje . A tu prosze taka niespodzianka .
Jesli ktos ma podobny problem prosze o kontakt .
Zdj przed zabiegiem : http://imgur.com/GT3vRLH
Zdj zaraz po zabiegu :http://imgur.com/4jmjxUJ
Zdj w 22 dniu (max zsuniecie napletka , w pol wzwod) :
http://imgur.com/1i6gmP5
Do moderatora : prosze o edytowanie linkow tak aby byly aktywne . Dziekuje
Ostatnio edytowane przez Adi35 ; 18-08-15 o 18:58
Powód: Zle wprowadzone linki
-
Senior Member
15 cm nie jest zle. Przynajmniej nie wyglada zle na fotce nr 1. Druga sprawa 4 zastrzyki to nie duzo, uwierz mozna miec wiecej. 3 sprawa to pierścień napletka zweżyl sie w chuj. Dziwne ze po 5 dniu tak sie stalo. Jestes obawiam sie kolejnym przykladem ze lepiej sie obrzezac calkowicie niz robic plastyke. Ja mialem w sumie dwa zabiegi w ciagu poltora tygodnia. Właśnie dlatego ze czesciowe nie bylo zbytnio udane i potrzebna byla szybka poprawka (w przeciagu paru dni), pojechalem do lekarza kolejny raz i kroil po raz drugi tym razem całkowicie. Takich zabiegow nie robi sie bedac w polsce na wakacjach bo jak cos pojdzie zle to nie ma jak skontrolowac i jak cos szybko zareagowac i kroic po raz drugi. Teraz sie wszystko zagoi a za jakis czas znow krojenie i znow przechodzebie twj samwj drogi. Nie wiem gdzie mieszkasz ale idz do lekarza i pokaz co i jak, moze jak zobaczy to wysle cie na zabieg poprawkowy. Obrzezaj calkowicie i bedziesz mial spokoj.
Ostatnio edytowane przez dieselpower ; 18-08-15 o 19:39
-
Junior Member
Dzieki za szybka odp.
A wiec jednak bedzie poprawka ... Tylko ciekawe kiedy lekarz to zakwalifikuje .
Do pl moze polece w pazdzierniku ale nic pewnego .. Na ogol latam raz w roku na wakacje
teraz stwierdzam ze zaluje tej decyzji z poprawianiem wygladu , nie bylo zle a jest gorzej . W niczym mi to nie przeszkadzalo ale tak to juz jest jak sie chce cos na sile poprawiac .
-
Junior Member
Co do znieczulenia to samo podanie trwało 45 min 4 dawki a a nie 4 wkłucia . Lekarz powiedział że nie miał takiego przypadku , ja po kazdym podaniu nadal czułem. Po zabiegu penis wyglądał na jeden wielki krwiak. Dodam że zabieg wykonywałem w prywatnej klinice.
-
Senior Member
Ja tez dostałem sporo zastrzykow, dlatego pewnie mialem tak spuchnietego i obolalego pindola. Moze to przez to ze w malym odstepie czasu(półtora tygodnia) znow podawane bylo znieczulenie i nie dzialalo jak powinno bo czulem dosc czesto jak kroi wiec podawal nastepny zastrzyk. Mimo ze mam całkowite to jestem zadowolony. Jest ladnie i luzno, zadnego pierscienia, ucisku. Jedynie pozostalo nadal przebarwienie skory z jednej strony no ale trudno, przezyje.
-
Junior Member
Mam jeszcze pytanie jak mam go myc pod napletkiem ?
Kiedys nie mialem problemu sciagalem mylem , ale odkad jestem po zabiegu "usuniecia stulejki " jest to nie wykonalne .
Lekarz wciaz upiera sie ze wszystko bedzie wporzadku ale ja jestem zdania ze predzej otworze parasol w dupie niz przecisne zoladz prZez ten z dnia na dzien zaciskajacy sie otwor .
-
Senior Member
Na to ci ja nie odpowiem bo ja nie mialem stulejki. Zawsze moglem sciagnac napletek i sie umyc. Mialem ciasny pierścień ktory w wzwodzie mnie denerwowal i szpecil wyglad pindola, dlatego się obrzezalem.
-
Junior Member
A jednak lekarz odpowiedział " trudno powiedzieć czemu tak się stało , czasami tak się zdaża. Może przez dużą ilość znieczulenia . Jak przylęce do Polski w październiku postara się zrobič kolejne częściowe obrzezanie . Poprawka ma kosztować " tylko "700zł dodam że za pierwszy zabieg 1500zł.
Mam wiele wątpliwości i pytań.
Czy mam zaufać lekarzowi?
Czemu mam płacić kolejny raz?
Co jeśli znowu będę potrzebować dużej ilości znieczulenia ?
Mimo że nie chce całkowitego obrzezania to może lepiej jakbym na nie się zdecydował?
-
Senior Member
Watpie aby znieczulenie miało wplyw na zacisnienie sie napletka. Moim zdaniem taka natura danego organizmu. U jednych goi sie normalnie u innych skora sie zaciska. No to cie ladnie skroi na kasie. Ja bym nie ryzykowal i obrzezal calkowicie (ale zostawiajac wewnetrzy napletek ile sie da) czyli high and tight lub high and loose. Kazda low pozbawia cie prawie calkowicie wewnetrznego napletka. A jak kolejne czesciowe zle pojdzie? To co bedziesz chuja kroil po raz trzeci??
-
Member
Nie daj się skroić na kasę, chyba podpisałeś umowę przed zabiegiem? tam powinien być punkt, że jak lekarz spiproli to powinien poprawić nieodpłatnie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Netykieta