Stulejka całkowita?! 20l.

Witam, mam bardzo duży problem ze swoim członkiem, otóż kiedyś za czasów malucha miałem bodajże stulejkę i coś tam robili lekarze (nie pamiętam tego miałem poniżej 5lat) później przez jakiś czas do pewnego wieku którego również nie pamiętam 12-14lat ściągałem normalnie napletek po czym zaprzestałem na tym i do 20roku życia (obecnie) nie ściągałem napletka. W stanie spoczynku członek jest strasznie mały hhmm 7-8cm, a podczas wzwodu osiąga jakieś w przybliżeniu 15-16cm więcej nie pójdzie ponieważ mam całkowicie zablokowaną możliwość zsunięcia napletka, jest tak jakby zarośnięty na końcu i nie rozciągliwy aby móc to wykonać.
Liczę na waszą pomoc, chciałbym dowiedzieć się w większym przybliżeniu co mi dolega, gdzie mam się z tym udać i jeśli odpowiedzi padną na urolog/chirurg to jakie czynności operacyjne robić plastyczne, czy całkowite obrzezanie nie wiem...Proszę o wszelką pomoc

Poniżej zamieszczam foto jak to wygląda:
(Podczas średniego wzwodu-nie pełnego choć różnicy nie wiele)

http://zapisz.net/view.php?filename=222 ... e_0023.jpg

i podczas próby naciągnięcia(dalej nie idzie ponieważ zaczyna strasznie boleć)

http://zapisz.net/view.php?filename=584 ... e_0024.jpg

Stulejka całkowita, Tylko obrzezanie wchodzi w grę.

Hej, ja też miałem stulejkę całkowitą i zdecydowałem się na zabieg w wieku 24 lat. Poczytaj: viewtopic.php?f=2&t=11433

Swoją drogą, 15-16 cm? Jak to zmierzyłeś, bo mi to wygląda na znacznie mniej.

i tu też zapewne obrzezanie całkowite czy może być też częściowe? Jeśli mam wybór to który najlepiej..

Kolega wyżej ma rację, nie za ciekawie to wygląda.
Wszystko zależy, czy wolałbyś mieć napletek, kawałek napletka czy jego nie mieć.

Dick - dzięki za podesłanie linka, jutro to sobie poczytam, a co do tego mierzenia tam na foto podpis w nawiasie dałem że podczas średniego +/- tak czy siak różnicy mi to nie robi obecnie bo muszę coś z tym zrobić, dlatego pragnę dowiedzieć się od was jak najwięcej i choć wiele nie mam informacji w tym temacie, dziękuję z góry i jeśli jakieś propozycje występują czy inne rzeczy tego typu proszę śmiało pisać

Faktycznie, stulejka całkowita i bez obrzezania raczej sie nie obejdzie.
Jaka różnica? Podczas częściowego żołądź podczas spoczynku jest zakryta w połowie albo trochu więcej a podczas całkowitego to żołądź jest odkryta podczas spoczynku i wzwodu

Jeśli lekarz uzna, że w Twoim przypadku plastyka wystarczy to wytnie zwężający pierścień i poszerzy ujście cewki nacinając grzbietowo. Po wygojeniu ran praktycznie nie widać, że było coś majstrowane. Minus taki, że blizny mogą się długo rozciągać.

Ujścia cewki się nie poszerza, bo to jest zabieg na napletku a nie na żołędziu

Tak czy siak udaj się jak najszybciej do lekarza rodzinnego po skierowanie do urologa i zrób to jak najszybciej. Też żałuje że długo czekałem.

Idź jak najszybciej. Ja czekałem ładnych kilka lat, zanim się odważyłem i teraz uważam to czekanie za idiotyzm. Mam 24 lata, ale dopiero od kilku dni mogę oglądać swoją żołądź. Kiedy budzę się rano, czuję erekcję, a kiedy zaglądam do majtek to widzę wielką czerwoną główkę naprężonego, muskularnego penisa. To daje mi poczucie męskości.

O wyborze leczenia pozwól decydować lekarzowi. My tu mamy za małą wiedzę i brak doświadczenia. Uwierz, jak idziesz do lekarza który zoperował 1000 penisów to on już wie, co będzie najlepsze. Z reguły jest tak, że jak można zostawić napletek (chociaż częściowo) to się go zostawia, ale wszystko to sprawa indywidualna, wiadomo że każdy penis jest inny i każdy przypadek wymaga osobnego traktowania. Każdy urolog wie, jakie znaczenie ma penis, więc każdy Ci doradzi najlepiej, jak potrafi.

O nie dobrze stulejka całkowita tylko operacja wchodzi w gre, ale że do takiego stanu się doprowadziłeś jak ściągałeś w wieku 14-15 lat to wystarczyło regularnie ćwiczyć i byłoby teraz dobrze.

Ja jak byłem mały ćwiczyłem i nic nie pomogło, bo to była częściowa i sobie mogłem
A u Ciebie mi się wydaje jeszcze zapalenie wdaje się, nie ładnie wygląda końcówka napletka, więc na Twoim miejscu szedłbym do lekarza jak najszybciej

Dick napisał:

t=11433

Swoją drogą, 15-16 cm? Jak to zmierzyłeś, bo mi to wygląda na znacznie mniej.

Kliknij aby rozwinąć...

Pewnie mierzył we wzwodzie hę?

Dziękuję bardzo za odpowiedzi, i praktycznie dowiedziałem się już nieco więcej w tej sprawie od was. Doprowadziłem niemniej wszystko sam, lecz muszę się tym zająć koniecznie. Jak najbardziej odpowiem użytkownikowi "beatbox" że właśnie tak jak mówisz.
Poczytam jeszcze o tym wszystkim na internecie ile się da, lecz najbardziej boję się operacji, jak ona dokładnie przebiega? znieczulenia do miejscowe czy całkowite? ból? ile operacja może potrwać? gojenie ran? jak z oddawaniem moczu i wzwodem? Wszystkie pytania są ale operacji bolesnej najbardziej się obawiam..

Zabieg to pikuś tylko stres zżera, bo wiadomo jest to strach orzed czyms nowym i podświadomie wiesz, że będzie bilało, bo chirurgia kojarzy sie z cięciami. Teraz jakbym miał przejśc kolejny zabieg to już nie stanowi to takiego problemu jak poprzednio.

Operuj to i to szybko. Operacja pod znieczuleniem miejscowym. Mnie bolało, nie ukrywam, ale czym jest 40-minutowy fizyczny ból, w porównaniu z całym życiem ze stulejką???

Bolało tylko na początku, potem znieczulenie tak zadziałało, że tylko czułem, że coś tam ruszają. Gojenie ran - u mnie po tygodniu wyglądało wciąż jak mięso zmielone w maszynce, po dwóch tygodniach było lepiej, dalej już tylko do przodu.

Będzie bolało i będzie nieprzyjemnie. Zarówno w trakcie operacji, jak i później. Oddawanie moczu, erekcja itd. Jednak ja zrobiłbym to raz jeszcze.

Zgodzie się z dwoma użytkownikami wyżej, nie ma co ukrywać że to coś przyjemnego bo to niestety stres. zabieg plus rozbieranie się przed obcymi ludźmi na prawdę nie jest łatwo ale sam bym się poddał drugiemu zabiegowi gdyby to było konieczne.

Być może będzie to twój najgorszy dzień w życiu ale musisz się na to zgodzić bo nie ma innego wyjścia.