Witam,
Dwa dni temu miałem przeprowadzony zabieg stulejki. Jestem troszeczkę zaniepokojony, bo jak nigdy już pierwszej nocy po zabiegu miałem ostre wzwody. Podobnie również było drugiej nocki. Skutkiem tego jest lekki widok krwi na opatrunku;/ Koledzy "stulejkowicze" czy Wy też tak mieliście? Jakieś rady na zakładanie opatrunku i powstrzymywanie przyjaciela do powstawania?
Dwa dni temu miałem przeprowadzony zabieg stulejki. Jestem troszeczkę zaniepokojony, bo jak nigdy już pierwszej nocy po zabiegu miałem ostre wzwody. Podobnie również było drugiej nocki. Skutkiem tego jest lekki widok krwi na opatrunku;/ Koledzy "stulejkowicze" czy Wy też tak mieliście? Jakieś rady na zakładanie opatrunku i powstrzymywanie przyjaciela do powstawania?