• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

STRACH - nie cięcia, a tego co potem...

Witam, otóz mam stulejke całkowitą od urodzenia no i jak wiadomo - mam do wyboru dwa - plastyka napletka LUB całkowite obrzezanie... i chciałbym wybrać obrzezanie, alee...

Otóż z tego co czytałem - jestem dziwny bo dla mnie największym problem nie jest pójście tam i nawet sama operacja, ale boje się co potem jak już wybiore - ponieważ jestem dużo bardziej skłonny wybrać obrzezanie całkowite (po prostu wydaję mi się ze penis wtedy wygląda znacznie lepiej), ale mam obawy - nie jednokrotnie czytałem ze penis bez napletka jest znacznie mniej podatny na bodzce po jakimś czasie. Jakoś sie tego obawiam, szczególnie... mam obawy dotyczącą przyjemności z seksu? W sensie takim - że jest ona znacznie mniejsza niż z penisem który był nawiloży przez napletek wcześniej.
Jest tu ktoś obrzezany i mógłby sie wypowiedzieć?

Drugi problem jest taki, otóż... jak wiadomo przez miesiac po zabiegu musi być zero seksu/masturbacji - no wiadomo żeby wszystko się zrosło i tak dalej... tylko że tak sobie myśle ze dla mnie to będzie cholerny problem, zastanawiam się nawet czy nie mam z tym jakiegoś problemu (z libido - ze jest za duze), ale po 3-4 dniach bez żadnej aktywności seksualnej (masturbacji) nie mogę usiedzieć, czuje się taki napalony ze aż mnie nosi. Ktoś zaraz powie - "spoko, spoko wytrzymasz tylko tak Ci sie wydaje", ale pomimo wszystko wydaje mi się że ciężko mi będzie bardzo, juz byłem na wyjazdach gdzie musiałem nic robić (z tych rzeczy) przez tydzień, w 6-7 dniu po prostu wzwód mnie łapał co chwile na bardzo długo, bez pobudzania się celowo jakoś, po prostu, siedze, siedze i nie moge wysiedzieć. Juz wtedy to było problematyczne (bardzo długi czas wzwodu, nie mogę się ruszyć - bo zaraz ktoś zauważy ze coś ze mną na dole nie tak w tym momencie), a jak bede po operacji? Ból może być niewytrzymania, jak bede tam pokrojony.

Odrazu mówie, czytałem posty ludzi, opinie i tak dalej, ale chciałbym jeszcze raz zapytać o to samo, bo może wypowiedzą się nowe osoby z tego forum.
Aha, do zabiegu nie musicie mnie namawiać bo zrobię to to tak czy siak nie długo, ale chciałbym posłuchać waszych opinii. Aha, lat mam 20 jeśli to ważne.
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
A co za roznica dla ciebie czy żołądź stanie sie mniej wrażliwy skoro i tak z tego teraz przy całkowitej nie korzystasz. Nie wiesz jak to jest.
Tak straci sie na czułości.
A kto ci dal wybor miedzy plastyka a obrzezaniem? Bo jak sam sobie tak mowisz to sie możesz rozczarowac. Plastyke da sie zrobic jak soe napletek do tego nadaje. Jak masz ciasny na calej dlugosci to tylko obrzezanie.
 
Jak to co za różnica? I co to ma do rzeczy ze teraz nie korzystam? No ale bede korzystał, tak że musze wiedzieć który sposób jest wygodniejszy i lepszy, jego plusy i minusy.
Mam wybór, rozmowe z urologiem mam za sobą. Lekarz mówi ze nie trzeba obrzezania, ale gadał też że jak chce to można i tak. Teraz mam czas od namysłu i mam się zglosić za kilka dni i obgadać reszte, dlatego posta napisałem żeby się przekonać (lub nie) do obrzezania na 100%.
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Nie zrozumiales co napisałem. Majac stulejke calkowita nie znasz odczuc z grzyba bo jest zasłonięty napletkiem. Nawet jak po obrzezaniu stracisz troche z bodźców to i tak będzie ich wiecej niz ze stulejka.
Obrzezaj sie calkowicie. Przy czesciowej jest duza szansa ze stulejka powroci jak ma sie do niej predyspozycje. A drugi raz juz bym nie chcial zabiegu przechodzic, i chyba wiekszosc tych co sa po.
 

Podobne tematy

Do góry