• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Wyniki wyszukiwania

  1. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 21, 22 Po trzech tygodniach stało się. Ot podczas porannego siusiu ściągam napletek, a tam delikwenta nie ma. Dzięki wielkie za trzy tygodnie zniecierpliwienia, małych sukcesów, odrobiny bólu, tony niepewności, ciutki strachu...
  2. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 20 Ostatni na placu boju Przy porannym prysznicu odmeldowali się dwaj z trzech ostatnich jeźdźców apokalipsy. Ten najwytrwalszy, demon z innego świata wciąż trzyma się dzielnie i ani myśli odpuścić choćby na moment...
  3. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 19 Zero poprawy. Zero nadziei. Od szwów się nie umiera, co? :lol:
  4. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 18 Bez postępu, damn. Na żadną kontrolę nie jestem umówiony niestety. Zresztą chyba prędzej wezmę jakiś nóż czy inne cążki niż polecę do lekarza, żeby zrobił to swoimi specjalistycznymi narzędziami tortur :mrgreen: Jak...
  5. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 15, 16, 17 Wybaczcie, że nie meldowałem, ale... Nie było kompletnie czego meldować. Nie jest za fajnie, bo o ile pierwsza siódemka wyleciała bodaj w osiem dni, to przez ostatnie trzy nie wydarzyło się nic specjalnego. Ostatnie...
  6. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 14 Mijają dwa tygodnie od głównej imprezy. Rano pod prysznicem z lekką pomocą pożegnaliśmy siódmego gościa domu wielkiego brata. Zostało trzech najwytrwalszych. No i wyglądają na takich, co to nie prędko się poddadzą. Jeden z...
  7. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 12 i 13 Na placu boju pozostali już tylko czterej najsilniejsi zawodnicy. Jeden z nich dziś leżał już na deskach, usiłowałem go nawet rozplątać, bo ewidentnie odstawał i nie nadawał się do niczego. Nic z tego jednak nie wyszło...
  8. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 11 Piąty odleciał, połowa za nami! Reszta też nie wygląda, jakby zapuściła tam korzenie, ale cały czas sobie wmawiam, że może lepiej tam przesadnie przy tym nie psocić... Jeśli to czytasz i drżysz o to, jak będzie wyglądała cała...
  9. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 10 Jubileuszowy. Idealny na klęske kolejnego, czwartego już sznurka. 6 to go. Do tego kolejne wydają się być w słabej formie, chyba im w najbliższych dwóch dniach nieco poutrudniam życie, zobaczymy jak to wyjdzie. Zaczyna się to...
  10. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 9 Wciąż siedmiu kumpli pozostało na stanowiskach, choć dwóch z nich tak naprawdę leci już na oparach. Mogłoby to się ruszyć, bo pojawia się zniecierpliwienie, no ale niech będzie, że powolne postępy w jakimś tam stopniu...
  11. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 8 Dzień ósmy zamykamy radosną nowiną. Trzeci z dziesięciu szwów opuścił dom wielkiego brata. Rośnie zniecierpliwienie. Kto wie, może tuż po nowym roku będzie po zabawie. A właściwie zabawa się dopiero zacznie :mrgreen: Wzwody...
  12. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Początek dnia 7. Już miałem marudzić, że dzieje się jedno wielkie nic, aż tu nagle drugi szew mnie dzisiejszego poranka opuścił. 8) Poranny wzwód mnie nie bolał w ogóle, więc jest dobrze, bo powoli robiło się nudno. Szwy miały się...
  13. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy BREAKING NEWS Na żółty pasek TVN24, podczas sciągania napletka na jeden ze szwów został dostrzeżony na skórze i tym samym opuścił swe miejsce. Chodzi o ten założony najwyżej, zgodnie z planem. Trochę wcześnie, ale trudno, żołądź...
  14. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 4 Walka trwa, według pesymistycznych obliczeń 10% już za mną, jest lżej niż sądziłem. W perspektywie święta, oddawanie moczu wciąż nie jest ulubionym punktem dnia, ale staje się coraz bardziej znośne. Białoe coś jakby zniknęło...
  15. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 3 Bez ekscesów, na szczęście. Rano jakieś wzwody na dzień dobry, było słabo, ale do zniesienia. W ciągu dnia bez żadnych przygód, choć widać, że szwy tracą formę. Jakoś nie będę nad tym specjalnie płakał ;) Jutro jakiś dluższy...
  16. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Re: Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowy Dzień 2 Kurde, powinienem nazwać ten temat "Moje święt z szwami na penisie" - byłby przynajmniej wątek humorystyczny. Pierwsza noc na luziku, wzwód (delikatny) obudził mnie o 8 rano (KTO NIE ŚPI O TEJ PORZE?!), ale wielkiego bólu...
  17. L

    Jak to było ze mną... Relacja LIVE z przygód pozabiegowych

    Kamil, lat 20, początkujący dziennikarz. Zboczenie zawodowe, z tym pisaniem, uznałem, że dla potomności spiszę co i jak, może się komuś przyda. Sam tu czegoś takiego szukałem, żeby porównać ze sobą, czy idzie zgodnie z planem, znajdowałem takie trochę półśrodki. Zobaczymy jak mi pójdzie. Dobra...
Do góry