To jeszcze raz ja - zapomniałem przekazać info pani, która odwiedza to forum, żeby zaciągnąć syna do dobrego urologa i którą spotkałem dziś w poczekalni w Uromedice SAMĄ - BEZ SYNA :) Proszę powiedzieć synowi, że ja, cykor, dałem radę i cieszę się, że to był akurat dr Kołaczyk, a nie jakiś nie...