• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Wyniki wyszukiwania

  1. B

    Już po :)

    Hmm. Ty słuchałeś poleceń doktora? Zmiana opatrunku 3 dnia, prysznic dopiero 5 dnia. Rób jak mówi i nie kombinuj, będzie dobrze! Mam temat z różnymi swoimi przygodami, poczytaj - jestem miesiąc po i wróciłem do życia. Walczę jeszcze tylko z blizną :-)
  2. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    wizyta u doktorka po miesiącu Wszystko zagojine jak należy, ostatnie szwy poszły. Zgodnie z zaleceniem nabyłem maści robię masaże. Za dnia sam, wieczorami z drobną pomocą ukochanej :-) doktor zezwolił robić co chcę - seks i basen wróciły na tapetę. Wczoraj minęły dokładnie 4 tygodnie, czyli...
  3. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Poza seksem i basenem można wszystko. Niestety póki wszystkie szwy nie wyjdą trzeba czekać. Natomiast już biegam, na siłownię chodzę - namiastka normalności wróciła. Opóźnienie w gojeniu wynika z powrotu krwawienia, które z kolei pewnie sam sobie wywołałem za bardzo ciesząc się z czasu z moją...
  4. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Hm, nie. Poza blizną i jeszcze szwami, Wacław jest całkiem normalny :-)
  5. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    4 tygodnie po zabiegu Trochę się nie odzywałem, ale też kolejne dni są tylko drobnymi kroczkami, przełomy za mną. Krwawienie zniknęło, guz jest już minimalny, nadwrażliwość jest już tylko wrażliwością. Trochę wolniej się goi niż się spodziewałem, dziś pierwszy dzień bez opatrunku, ale jest dobrze!
  6. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Żadnego cypelka nie mam. Krwawienie ciągle jest, ale w normalnym kolorze. Wygląda na to że faktycznie jakiś strup odpadł. Pytanie tylko czy 3 dzień z rzędu powinno się tam coś jeszcze paskudzić. Dziś mija 11 dzień od zabiegu.
  7. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    10 dzień po operacji Co raz bardziej doskwiera pozabiegowa wstrzemięźliwość. Pocieszeniem jest praktycznie brak opuchlizny i przebarwień. Moszna wraca do normy, jest jeszcze lekka zaczerwieniona, a guz po znieczuleniu jest już prawie niewidoczny. Zmniejsza się nadwrażliwość, podczas mycia mogę...
  8. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    [B]tydzień po zabiegu[B] Dni zaczynają się zlewać. Codziennie jest kroczek do przodu - mniej boli, mniejsza opuchlizna, a podczas erekcji wacek zaczyna iść w gôrę zamiast karykaturalnie się pompować :-) Prysznic to przyjemność, przestałem też trzymać go do góry i zmniejszyłem opatrunek by jak...
  9. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Fotorelacja mi chyba nie w głowie Panie kolego - nie ma na co patrzeć :-) Odnośnie do sikania i prysznica, za dużo nie dodam. Sikanie jak zwykle, tylko celujesz rozsądniej, albo siadasz na klozecie! Ja po oddaniu moczu psikam octaniseptem, a potem gazą przecieram delikatnie. Teraz już Wacka...
  10. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Dzień piąty po zabiegu Byłem u doktora w sprawie siniaków na mosznie. Dla wszystkich, którzy się tym zaniepokoją - o ile nie jest to obrzęk (opuchnięcie, ból), nie ma się czym przejmować. Przy okazji doktor oględziny zrobił i z zadowoleniem poklepał po ramieniu. Siniaki po znieczuleniach schodzą...
  11. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Też miałem wizytę i zabieg jednego dnia. Doktor nie ma kolejki, umawia się na godziny. Do rejestracji wystarczy dowód, a po fakcie kasa. Procedurki trwają chwilę. Krocze ogolone, obcisłe gadki i luźne portki z miejscem na opuchniętego i obandażowanego wacka.
  12. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Długo musisz czekać! Tymczasem opisałem doktorkowi sine przebarwienia i muszę jechać na kontrolę jutro. Mam nadzieję, że to nic groźnego :-/
  13. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Powodzenia Misiak Czwarty dzień Pierwszy dzień poza domem, lżejszy opatrunek i podobnie jak dzień wcześniej przespana noc, ale niełatwy poranek. Zaczyna dokuczać przeładowanie sprzętu :-P Ciągle niepokoją mnie siniaki... :dziś to wygląda jak obrzęk na samej mosznie -(
  14. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Pod koniec trzeciego dnia wacek swędzi niemiłosiernie. Ale to chyba dobrze, goi się. Natomiast martwią mnie sine plamy na mosznie - siniaki, wiadomo, ale wygląda to upiornie. Bólu czy opuchlizny na niej nie ma. Niefajnie.
  15. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Dzień trzeci po zabiegu Bez większego przełomu, ale małymi kroczkami do przodu. Mniejsze krwawienie i jakby odrobinę mniejsza opuchlizna, ale ciągle junior nie wygląda zbyt urodziwie :-) Trzecim opatrunkiem nieco bardziej odkryłem czubek penisa, by pomęczył się trochę w dotyku z podpaską. Bywa...
  16. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Dzień drugi po zabiegu Druga noc i pierwsza zmiana opatrunku za mną. Powiedziałbym, że jest całkiem dobrze. W nocy nie obudziłem się ani razu, więc albo skuteczny opatrunek miałem albo śniły mi się neutralne tematy :-) Poranna erekcja nieco bolała, ale o wiele, wiele mniej niż poprzedniej nocy...
  17. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Pytania: 1. Po jakim czasie erekcja przestaje rwać jak ostatni skubaniec? Nocna jak i spontaniczna przy innych okazjach? :-) 2. Czego używacie do czyszczenia pisiora po oddaniu moczu? Ja pryskam Octeniseptem, ale to wielka butla jest. Przydałoby się coś mniejszego, co mógłbym mieć zawsze ze sobą.
  18. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    A po jakim czasie erekcja przestaje rwać jak ostatni skubaniec? Nocna jak i spontaniczna przy innych okazjach? :-)
  19. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Siniaków na Wacku się spodziewałem, ale na mosznej? To normalne że wszystko tak okrutnie puchnie?
  20. B

    Przypadek takiego jednego buffalo

    Pocieszasz przyjacielu! :-) Doświadczenie z pierwszego sikania już opisałem. Nie jest lekko, bo stulejka wyhamowywała strumień, a teraz wali przed siebie jak z węża strażackiego. Póki co mam prosty strumyk, domyślam się że wraz ze strupkami może się to zmienić. Czas pokaże. Póki co pierwsza...
Do góry