• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Rozmiar penisa

Czy jesteś zadowolony z rozmiaru swojego penisa?

  • Tak

    Votes: 100 50,8%
  • Nie

    Votes: 97 49,2%

  • Total voters
    197

darksite

New member
Łatwo powiedziec zeby sie nie przejmowac gdy sie ma w normie.

Ja jestem w tej komfortowej sytuacji ze mam zloty srodek 15 i w obwodzie tez 15 ;) Ale znam przypadki 9 czy 8 i niestety nie jest milo.
I chodzi mi tu szczególnie o podejscie kobiet, trafisz na taką której 20 ledwo starcza i jeszcze cie wysmieje (wierzcie mi sa takie) i jezeli jestes mlody i niedoswiadczony to naprawde moze sie odbic na psychice.

Jezeli miales juz dobre doswiadczenie to ta jedną olejesz.

Inna sprawa to kwestia dobrania sie, moja kobieta pomimotego ze nie dysponuje olbrzymem czasem podczas ostrzejszych momentów odczówa bół, co by było gdybym mil te 2/3 cm wiecej?
Zresztą miala kiedys obdarzonego facet i mpowiedziala mi ze bylo czasem ciezko, szczególnie gdy w zapomnieniu dojechał do konca.


To jest temat rzeka, pewnie wiekszosc chciala by miec te 2/3 cm wiecej ja tez dla lepszego samopoczucia.
Jeste to co jest i tym sie trzeba nauczyc wojowac :)
 

JohnY

New member
Fajnie :-/ Wy się martwicie że macie 15...a 14 to tragedia.

A ja mam kuRna 11 cm..... :-/

Ale słyszałem, że okres dojrzewania i ogólnie rozwój taki trwa do 21 roku u mężczyzn.....a że mam swieza 18-nastke - i okres dojrzewania zaczynał się u mnie dosyć późno bo chyba jakieś pierwsze zmiany były w wieku 14 lat to mam nadzieję że coś urośnie.
 

archer

New member
nie ma sie co przejmowac...

prawda jest taka, ze jak spotkasz dziewczyne, ktora cie pokocha i w ogole, to ona ma to w dupie czy masz 20cm czy 11.

To wszystko przez pornole... tam graja prawie sami goscie z wielkimi penisami i od razu kazdy sobie mysli, ze ma za malego...

wiekszosc gosci uwaza, ze ma za malego... ja tez tak myslalem

ja mam tak, ze jak sam sie masturbuje to moj penis ma 16cm ale jak zabawaim sie z dziewczyna to mam prawie 17,5 :) i uwazalem, ze mam za małego, do tego czasu... uprawialem sex z 3 dziewcznami i 2 z nich uwazaly, ze mam za duzego, i nie ma nic przyjemnego w sexie kiedy dziewczyna caly czas krzywi sie z bolu i chce jak najszybciej skonczyc bo nie moze wytrzymac, praktycznie nie mozna wtedy nabierac predkosci:):) smieje sie teraz ale to jest przykre.....
wiec lepiej chyba miec malego ale sobie jechac jak ci sie podoba nie??

osobiscie nie spotkalem takiej, ktora by mnie wysmiala z rozmiarow i ze ona musi miec 20cm... jak sie tak rozepchala ogorkami to niech spierdala...:) na takie nie warto marnowac czasu...

takze przestancie sie zamartwiac rozmiarami i szlifujcie technike bo to jest najwazniejsze...

a tu list z netu CZYTAC I SIE NIE MARTWIC!!!:

"Jest za długi"
Marianna, 22 lata, studentka z Wrocławia. „Mam chłopaka od półtora roku. Kocham go i oboje od pewnego czasu poważnie myślimy o małżeństwie. Zgadzamy się z sobą w wielu sprawach: studiujemy podobne kierunki, czytamy te same książki, lubimy oglądać te same filmy. Wydaje mi się też, że jesteśmy dobrani pod względem seksualnym. Jest bardzo troskliwym kochankiem, dba o moje potrzeby i satysfakcję seksualną. Nie szczytuję w czasie kontaktów seksualnych, natomiast po stosunku mój chłopak często pieści moją łechtaczkę ręką lub ustami czym doprowadza mnie do orgazmu. I tu zaczyna się mój problem: podczas stosunku odczuwam ból, który najprawdopodobniej jest związany z długością jego penisa. Ma duży i długi członek, który - prawdę powiedziawszy - nie wiem, jak się mieści w mojej pochwie. Czy jest na to jakaś rada? Czy któreś z nas powinno poddać się jakiejś operacji?”


ODP:
Nie. Po co od razu operacja? List ten można dedykować tym wszystkim mężczyznom, którzy cierpią z powodu kompleksu małego członka. Nieuzasadnionego kompleksu. W tej materii nie jest tak, że im dłuższy tym lepszy. W czasie kilkunastoletniej praktyki seksuologicznej nie spotkałem się z kobietą, która narzekałaby na partnera z powodu zbyt małych wymiarów jego fallusa, natomiast przychodzą kobiety i żalą się na ból w czasie stosunku, który jest w ich mniemaniu wynikiem zbyt dużego członka. List Marianny wcale nie jest wyjątkowy.
Trochę teorii. Długość niewzwiedzionego fallusa wynosi od 6-10 cm. W czasie erekcji wzrasta i waha się od 11-17 centymetrów. Długość pochwy w stanie spoczynku waha się od 8-9 cm. Pod wpływem wzrostu napięcia seksualnego powiększa się do 11-12 cm. Vagina jest bardzo plastyczna i podczas stosunku dostosowuje się do długości penisa, ale jej rozciągliwość jest ograniczona.
Wracając do listu autorki. Jej kłopoty związane są z brakiem dostosowania narządów płciowych partnerów. Są kobiety, których pochwy nie są dostatecznie głębokie i odczucia takiej kobiety z partnerem, którego członek jest normalnych wymiarów są zbliżone do tych, które ma kobieta z normalną pochwą mająca stosunek z partnerem, którego penis jest zbyt duży. Dopasowanie partnerów można poprawić modyfikując pozycje współżycia. Są takie, które umożliwiają głęboką immisję członka i są takie, w których głębokość penetracji jest ograniczona. Do pierwszej należy m.in. pozycja klasyczna w której nogi kobiety są zarzucone na ramiona mężczyzny, pozycja leżąca odwrotna w której miednica kobiety jest uniesiona a nogi ściśnięte, pozycja kolankowo-łokciowa. Do drugiej grupy należą: pozycja odwrotna (kobieta leży na mężczyźnie, pozycja boczna tylna, pozycja siedząca przednia, pozycja stojąca, pozycja polinezyjska.
Rada dla Marianny: proszę spróbować tych pozycji współżycia, w których immisja jest płytka.


pozdrawiam!!
 

Hawk

New member
hehehe mi się jakoś nie marzy mieć 18-20 :p wystarczy mi mój ok. 16-17 :) jeszcze nie spotkałem się z jakimś problemem ze strony partnerek, co prawda nie wiem jak to będzie jak już zagoje wszystkie ranki po zabiegu ;), bo różne ploty słyszałem, ale napewno popadanie w jakieś "paranoje", "depresje" nie mają tutaj żadnego uzasadnienia ;) jak kolega napisał jeśli nie wiadomo czym i jak się zabawiała, że potrzeba jej murzyna to niech sobie idze na miasto go szukać, szkoda nerwów ;)

A i jeszcze raz popre kolege, że ważność rozmiarów jest minimalna wobec naszego doświadczenia, technik, pozycji...za pomocą odpowiedniej pocyzji dobranej do upodobań czy ukierowania tak by trafiać w najczulsze miejsca kobiecego ciała ;) może prosto to brzmi, ale kwestia obserwacji i umiejętności wykorzystania różnych poz. a nie wierze, że ktoś zna tylko 2 podst. jak misjonaż, partnerka na górze i "od tyłu" :p a jeśli serio to w każdej bibliotece są ks. pt. kamasutra czy podobne do tej ;)

Więc nie martwcie się!!! :) i nie bądzcie samolubni :p one też chcą doznać conieco rozkoszy :)
pozdrawiam
 

JohnY

New member
Nigdy nie skarżyła się na małe penisy? Bo jak ktoś miałego to go wyśmiała i nie zawracała sobie nim głowy.....:-/
 

xavi

New member
Chłopaki... Niema co gdybać zebym miał wiekszego. Masz takiego jakiego masz! Ja sam nie mam duze, jakieś 13 cm ( podczas wiekszego podniecenia moze dochodzi do 14cm) i jestem jak najbardziej zadowolony. Moja dziewczyna również. Jest wysoka jak na dziewczyne, wiec napewno nie nalezy do tak zwanych "płytkich" dziewczyn. Czasami podczas zabawy odczówa nawet nie wielki ból wiec taki członek wystarcza w zupełności. Na dodatek pochwa jest elestyczna i potrafi sie dopasowywać do róznych wielkości oraz kształtów penisa.
Najważniejsza to sprawność małego!! Z tym u mnie gorzej.... to jest dopiero problem a nie jakieś tam rozmiary. Naukowo jest stwierdzone ze 7 cm członek wystarcza do zaspokojenia kobiety, na wszystko sa pozycje i sposoby
 

Deliusz

New member
Witam....

Ostatnio czytałem o rozmiarach prezerwatyw i proszę mi powiedziec czy średnicę mierzy się na żołędzi czy na trzonie prącia?

Pzdr.
 

Grim

New member
Coz faktycznie statystyki i badania jedno a faceci drugie. Kobiety juz danwo zwalczyly stereotyp "duzego biustu" a my jakos nie umiemy swojego obalic. Filmy porno gdzie nawet 2 kobiety i to 2 rekami maja co robic pogarszaja samopoczucie facetow. Swoja droga nie wiem gdzie oni takich znajduja ;D Trzeba po prostu obalac jakies chore mity o tym, ze facet zaczyna sie liczyc od 16-17cm a najlepiej to 20 :shock: Takie tematy i fora jak to pomagaja ale jakiemu % z nas? :/
 

mm

New member
moze to przesada z mojej strony, ale ze nie mialem jeszcze kontaktów z płcią przeciwną to martwię się troche o reakcję. mam 15 cm, 13 z groszami w najgrubszym miejscu a 12 z czyms w cieńszym. i chyba nie jest zle ( czy jest ?)

w kazdym razie smuci mnie wielkosc w opadzie w najskrajnieszych momentach. jest to ok 6/7 cm (na przykład tuż po ćwiczeniu brzuszków, lub bieganiu i ogolnie wysilku fizycznym)
czy wy tez tak miewacie ?
 

xavi

New member
Wszystko jest wporzadku i np ja moge pomazyc o takich rozmiarach! W obwodzie mam jakies 11cm a długośc to 12-13 cm i moja dziewczyna nie nazeka. A wrecz przeciwnie jest z niego zadowolona bo po co jej wiekszy?
 

Hawk

New member
aju napisał:
8 cm w spoczynku ( hmy normlany rozmiar jak na 2x lat? :| ) i 19 cm w wzwodzie.

:shock: "19 cm w wzwodzie" :? przerażasz mnie :p w sumie nieraz zdażyło mi się, że partnerka narzekała, że mój jest za duży, a Ty chyba to musisz słyszczeć sporo razy :p

(jak już ktoś kiedyś tu napisał) Ludzie co wy się przejmujecie!! Jeśli jakaś kobieta potrzebuje 17-2X do zadowolenia to niech spada...kupić sobie zabawke w sex shopie lub coś w tym stulu w wy nie martwcie się! Bo niby czym?, że ona jest za przeproszeniem "rozepchana" ? :p pozatym większość receptorów erogennych jest na początkowych odcinkach pochwy! Więc jeśli chodzi o zaspokojenie kobiety to nie będziecie mieli problemów wystarczy by dbać o sprawność sprzęciku i techniki a dacie im raj :D (no nie moge się doczekać aż będe tak dobry buhehe narazie daleko przynajmniej ja tak uważam :p)
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry