• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Rana po szewkach ?

yeff

New member
Witam byli i jeszcze obecni stulejkowicze, jestem 10 dzień po zabiegu (niecałkowitym) podczas nocnego wzwodu niektóre szwy (rozpuszczalne) wypadły przez co rana się "rozerwała" co prawda z tej rany krew nie leci i smaruję ją maścią jak zaradził lekarz, ale rana wygląda jakby ktoś mi po penisie nożem przejechał i tutaj moje pytanie do was czy przez taką w sumie otwartą ranę będą jakieś problemy? Powinienem jechać do szpitala i poprosić lekarza dyżurującego o zszycie tego? (Dodam że z rana nie jest zagojona do końca mimo tego, że krew z niej już nie leci) Przeszukałem całe forum, ale takie przypadku jak mój nie znalazłem. Liczę na jakąkolwiek odpowiedź lub poradę z waszej strony. Ewentualne fotki mogę wrzucić jutro z samego rana.

Pozdrawiam
 

ceka88

New member
Poprawienie szwów na pewno zmniejszy powierzchnie blizny. Ale jeśli rana jest już w pewnym stadium gojenia może nie obejść się bez szwów wtórnych co wiąże się z wycinaniem fragmentów rany... A tego ci za friko w nfz raczej nie zrobią.
 

yeff

New member
ceka88, zabieg miałem robiony prywatnie co z resztą kosztowało mnie 850zł... :( Dodam że ta rana nie jest strikte na penisie tylko na napletku

lager
, smaruje, smaruje i powiem ci, że jakieś rezultaty nawet tego są bo przestało boleć przy nocnych wzwodach i jakoś ogólnie na dzień dzisiejszy całkiem lepiej to wygląda, aczkolwiek... przez tą ranę mój obrzęk po zabiegu (limfatyczny oczywiście) goi się o wiele wolniej... np. obrzęk po drugiej stronie gdzie szwy się nie rozeszły jest już całkiem "wsiąknięty" ( nie wiedziałem jakiego słowa użyć... wybaczcie :p), a po stronie rany nadal się utrzymuje... no nic 4list. idę znowu do lekarza na wizytę może powie mi coś ciekawego, albo przepisze coś bo jak na razie używam maści o nazwie "Detreomycyna 1%"

Pozdrawiam i dziękuje za uwagę :))
 

yeff

New member
Dzisiaj mija 4 tydzien po zabiegu, wszystko goi sie idealnie jest coraz lepiej. Hartowanie mysle nawet, ze nie bedzie potrzebne bo bol glowki penisa minal i jest mniej wrazliwy na otarcia i dotyk. Jak to sie mowi... Czas leczy rany :D

Pozdrawiam i wszystkim zycze szybkiego powrotu do zdrowia:))

#Dodam małe pytanie: Czy "krosty" czy jakkolwiek to nazwac na glowce penisa znikna z czasem czy trzeba temu jakos pomoc? ;)
 

Podobne tematy

Do góry