Jestem 4 dni po zabiegu plastyki ( mialem stulejke calkowita od urodzenia). Lekarz powiedzial ze mam cwiczyc 6x10 dziennie, ale robie tak okolo 8 serii po 10 powtorzen. W trzeci dzien po zabiegu umialem juz sciagnac calkowicie napletek. Martwi mnie tylko taka rzecz : Napletek nie schodzi az tak latwo, przykladowo zajmuje mi to 5 sekund. Najgorzej jednak jest przez pierwsze dwa powtorzenia ( wtedy nie chce caly zejsc) a potem juz normalnie do konca. Czy jest to normalne ? Czy po sciagnieciu szwow bedzie mi to latwiej przychodzilo ?