• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Pytanie o długość pobytu

bombel116

New member
Siemanko. Ostatnio byłem u urologa i umówilem sie z nim na zabieg na czwartek w następnym tygodniu w szpitalu. W środę mam przyjechac, zostanę zbadany przez anestozjologa. W czwartek w poludnie będe mial zabieg. I teraz pytanie: W srodę po badaniach musze zostac na oddziale do czwartku i po zabiegu jeszcze do piątku. Zostanie do piątku jeszcze rozumiem , ze po zabiegu obserwacja itp ale po co zostawac z srody na czwartek? Pozdrawiam
 

qaz321

New member
Dziwne troche. Mnie na oddział przyjęli ok. godz. 10. O 11 zabieg przy znieczuleniu ogólnym. Wyszedłem około godziny 17.
 

bezczel

New member
U mnie na 14 wyznaczony był zabieg. Miałem zjawic się chwilę przed wypełnic papiery. Około 16 z minutami juz siedziałem w samochodzie szykując się do powrotu.
Bedziesz miał narkozę więc anestezjolog musi cie przebadac i to pewnie dlatego. Może chcą Ciebie przygotować jakos specjalnie do zabiegu. Napewno wiedzą co robią. Jaki masz problem? Chodzi o czas? Jakieś zwolnienie czy jak? Bo na ten okres zwolnienie musisz dostać więc sie nie martw. Domyslam się że pobyt w szpitalu to nic miłego ale cóż? Nic nie poradzisz. Powodzonka!
 

bezczel

New member
Ja np. chciałem 3 dni. Lekarz po konsultacji podczas zabiegu powiedział że jeżeli chcę to da mi 5. Zgodziłem się bez wahania :) Myslę że ile poprosisz to ci da. Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Po tygodniu praktycznie można już "biegać".
 

qaz321

New member
Zabieg miałem w środę i z tego co wiem to tylko na środę dostałbym zwolnienie :) Ale że wziąłem sobie w pracy urlop do piątku, więc za zwolnienie podziękowałem. Najgorsze są pierwsze dni po zabiegu. Ale z dnia na dzień jest coraz lepiej, widac poprawę
 

piotrrrr86

New member
jak to możliwe że tyle was trzymają ??? stulejka to nie kwestia dni ale co najwyżej godzin. zazwyczaj godziny zabieg nie przekracza i do domu.
 

qaz321

New member
piotrrrr86 napisał:
jak to możliwe że tyle was trzymają ??? stulejka to nie kwestia dni ale co najwyżej godzin. zazwyczaj godziny zabieg nie przekracza i do domu.
Ja miałem zabieg w znieczuleniu ogólnym, także po zabiegu troche byłem nietomny:)
 

ja31l

New member
bezczel napisał:
Ja np. chciałem 3 dni. Lekarz po konsultacji podczas zabiegu powiedział że jeżeli chcę to da mi 5. Zgodziłem się bez wahania :) Myslę że ile poprosisz to ci da. Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Po tygodniu praktycznie można już "biegać".
Właśnie mi chodzi o to aby jak najmniej być na chorobowym. Czy na drugi dzień będę mógł pracować fizycznie?
 

bezczel

New member
Opisze ci pokrótce:
Dzień 0: zabieg, godzinę po zabiegu zacząłem czuć ból, był taki że niemalże nie odleciałem (dziwna reakcja na znieczulenie tzn bardzo szybko mi puszczało) zażyłem ketonal i nawet o własnych siłach wróciłem autem do domu.
Dzień 1: Poranek to było piekło. Nawet jeść mi się nie chciało, mały mnie obudził bo mu się nagle komenda baczność przypomniała więc śniadanie to kolejna dawka ketonalu i minęło. Cały dzień chodziłem okrakiem trzymając się za ptaka, a w zasadzie 3/4 dnia to leżałem.
Dzień 2: Powtórka z rozrywki czyli sztywny poranek i hardcorowy ból. Cały dzień w wyrze tylko załatwianie potrzeb fizjologicznych i jedzenie. Nic poza tym. Dodam że cały czas łaziłem w obcisłych majtach i luźnym dresie.
Dzień 4: Poranny drągal już nie był tak bolesny. Mogłem chodzić w miarę normalnie, uciążliwe i to bardzo było siadanie w normalnej pozycji ale wieczorem wyszedłem do znajomych na browarek i muszę przyznać że było OK gdyby nie to że założyłem jeansy (były za ścisłe i podczas siedzenia mocno uciskały)
Każdy następny dzień był już coraz mniej uciążliwy.
Ja po tygodniu wracając do pracy mogłem w miarę normalnie funkcjonować. Uciążliwe jednak było utrzymanie higieny i czystości rany w pracy. Osobiście na 3 dzień po zabiegu nie dał bym rady do pracy nawet dojechać, a co dopiero robić coś fizycznie. Jestem mało odporny na ból więc to na pewno zależy od człowieka.
 

bombel116

New member
Jestem po zabiegu :) Przedłużenie wędzidełka i plastyka napletka. Rzeczywiście na oddzial przyjęli mnie w środę, w czwartek rano miałem zabieg, dzisiaj czyli w piątek rano mnie wypuścili. W Krośnie(woj. Podkarp.) taka jest po prostu procedura zabiegów w szpitalu.

Nie rozumiem , czemu aż tak cię bolało. Fakt, w nocy się obudziłem ze 2 razy przez nocne wzwody, tak już jest, ale rano ból puścił. Biorę jedynie leki na zmniejszenie opuchlizny. Poza dyskomfortem(mały się caly czas przyzwyczaja , przeżyjemy to razem :D ) , nie czuję żadnego bólu, chodzę normalnie.
 

Podobne tematy

Do góry