Witam. Mam 16lat i niemaly problem z moim "interesem"rozmar i wszystko normalne jednak na koronie czlonka jest jakby sciegno zylka ktore mi niezwykle przeszkadza podczas wzwodu.niemoge zdjac napletka z zoledzia poniewaz wbija sie w niego i blokuje, jezeli penis jest w stanie spoczynku schodzi troche dalej ale ten jest "blokada" Wstydze sie o tym powiedziec matce tymbardziej dziewczynie ktora co gorsza liczy na stosunek. Panicznie sie boje obrzezania lub wycinania czegokolwiek nie wiem co zrobic prosze o porady. Czy zabieg jest konieczny? a jezeli juz to bardzo bolesny? Pozdrawiam i przepraszam za literowki. aaaaaaaaaaa