LostInTime
New member
Witam. Miałem wczoraj zabieg plastykę i usunięcie wędzidełka w ars medice w Krakowie u dr Fortuny. Po zabiegu wróciłem się spokojnie do domu, wszystko było spoko, trochę krwawiło ale wszystko wydawało mi się w porządku. Dzisiaj rano obudziłem się, wiadomo opuchlizna myśle sobie spoko, przecież nie ma nic od razu. Przejdę do senda - tego co mnie trapi.. otóż w miejscu gdzie miałem znieczulenie, na wysokości żołędzia, to było to w trakcie zabiegu, zrobil mi sie jakby balon ;o miałem coś podobnego wczoraj w miejscach po innych znieczuleniach ale to coś nie chce zejść i jest strasznie sine, w jednym miejscu az czarne, nie sciągałem wczoraj napletka bo dr mowił zeby nic tam nie majstrowac przez 2 dni. Mogę sikać nie sciagajac napletka ? Bo nie chcialbym tam spaprać czegoś ;/
Aaa i jeszcze jedno, jak pytałem dr o przemywanie penisa po oddaniu moczu, powiedział mi że nie ma to sensu, wiec jak? bo z tego co czytam to raczej wiekszość przemywa, czy tam pryska czyms
Aaa i jeszcze jedno, jak pytałem dr o przemywanie penisa po oddaniu moczu, powiedział mi że nie ma to sensu, wiec jak? bo z tego co czytam to raczej wiekszość przemywa, czy tam pryska czyms