Pomocy! Cos dziwnego pod skora

Cześć! W czwartek 8.06.2017 miałem zabieg obrzezania całkowitego, od tamtej pory nosze pracie skierowane do gory, lecz doslownie od zabiegu niepokoi mnie dziwne cos pod skora. Nie mam pojecia co to jest, a musze przyznac ze sie troche obawiam, zabieg wykonywany w Gdyni w Chirurgii jednego dnia na Dabrowce na NFZ. Ogolnie to cos podczas wzwodu twardnieje i odczuwam przez to dyskomfort, dotykajac to palcem, probujac przyciskac to cos przeskakuje jak cos a'la zylka/sciegno, no ale jakim cudem. Macie jakies pomysly? Chodzi o to cos po lewej stronie pod zoledziem

Zdjęcia - Pokazywarka.pl
Zdjęcia - Pokazywarka.pl
Zdjęcia - Pokazywarka.pl

Nadal mi to nie zniknelo niestety, bylem u lekarza to powiedzial ze nie wie co to jest i mam obserwowac. Tez dobry koles, zapisalem sie do innego lekarza na koncowke sierpnia, ale ja nadal nie mam pojęcia co to jest, a muszę przyznać że czuje przez to dyskomfort.

idź prywatnie nie ma co czekać do sierpnia to może być coś poważnego

nie wiem czy to to samo, ale na jednej połowie penisa po obrzezaniu miałem większą opuchliznę niż na drugiej. Po kilku dniach na tej opuchliźnie wyrósł mi jeszcze taki "garb" - jakby bąbel po oparzeniu, tylko głęboko pod skórą. Dzisiaj, po prysznicu szwy przy tym bąblu zaczęły "przeciekać" i wylewała się z niego taka krwisto-szara maź. Wycisnąłem wszystko, bąbla nie ma, opuchlizna zmniejszyła się.
Zadzwoniłem przestraszony do lekarza, który mnie ciął, ale on wiecznie ta sama śpiewka "jest dobrze, woda z mydłem, octenisept i tyle".
Kilka ładnych godzin od tego zdarzenia co jakiś czas dalej da się coś wycisnąć ale gorączki nie mam, więc może to faktycznie nic poważnego. Oby.

Dodam jeszcze, że na luzie czułem jakby coś w tym bąblu się przelewało a w trakcie wzwodu twardniał i jak naciskałem to właśnie czułem tak jak Ty - coś w stylu przeskakiwania.
Ale nie wiem czy to to samo, daj znać co u Ciebie

mam coś podobnego, po lewej stronie. co prawda nic mi nie cieknie, ale jakby się zmniejszał. Samej operacji nie oglądałem (trochę miałem stracha), jednak zastanawiam się, czy nie może to być po wbiciu igły ze znieczuleniem?

Niestety u mnie bez zmian, u mnie na pewno to nie jest ropa bo probowalem to sciskac itd, nic to nie daje. :/

Mi wyciskanie pomogło, bo bańka była tuż przy szwach i ropa znalazła ujście na pętelce, gdzie jeszcze skóra nie była zrośnięta do końca, jeśli masz to dalej od szwów to nigdzie Ci nie ujdzie, no i jeśli już się zrosło to też nie ujdzie. Nie ma co na siłę cisnąć. Najlepiej do lekarza.

Obrzezanie to nie jest taki bezinwazyjny zabieg i organizm zawsze jakoś reaguje i dochodzi do siebie przez długi czas. Spokojnie, aczkolwiek może faktycznie warto zrezygnować z kilku piwerek, czy paczek fajek i pójść prywatnie na konsultację