Podłużne zgrubienie w mosznie

W piątek na treningu kolarskim poczułem dyskomfort w mosznie. Palcem, po prawej stronie wyczułem podłużne zgrubienie (kilka mm grubości) idące od "dołka biodrowego" pomiędzy moszną a odbytem w kierunku jąder równolegle do podłogi. Zgrubienie jest dość twarde, od strony jąder w odległości ok. 2-3 cm zanika , dalej jest zgrubienie (ok 3-4mm) o długość około 1 cm i potem w kierunku odbytu jest zdecydowanie mniejsze zgrubienie (około 1-2mm grubości) o długości około 1cm. Wszystko jest w jedną wyczuwalną linią przypominającą " twardą żyłę na sterydach" Przed odbytem kieruje się ku górze. Nie powoduje bólu, ani dyskomfortu, poza tym pierwszym na rowerze. Kasłanie, napinanie mięśni nie wpływa na rozmiar, przemieszczenie. Wyczuwalne jest w każdej pozycji. Można powiedzieć, że po zajęciu pozycji rowerowej idealnie przylega do powierzchni styku siodełka rowerowego. Wydaje mi się, że na przestrzeni tych 3 dni zgrubienie staje się cieńsze. Zapisałem się z tym problemem do urologa,jednak nie daje mi spokoju pytanie czy taki objaw może być związany z przepukliną? Czy przepuklina pachwinowa/mosznowa może "wychodzić" właśnie w ten sposób, z miejsca pomiędzy moszną a odbytem, czy tylko od przodu, od góry?