• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Podejście drugie, tym razem całkowite - Warszawa Iatros

fancom

New member
Haha wołała by ona to może sobie woleć :) ważne żeby doktorek był i chciał przyjąć.
Czyli wychodzi na to, że nie zmieniły mu się dni tygodnia kiedy przyjmuję z tego co pamiętam to w poniedziałki i właśnie czwartki przyjmuję.
Chociaż raczej doktorek ekspresowo przyjmuję, i nie wiem czy dużo od niego się dowiesz ale to zawsze lepsze niż nic :).
 

czarnykot

New member
Wizyta trwała 30 sekund, i odbyła się prawie że w przejściu na korytarzu. Doktor luknął, mówi że wszystko ok. niczym nie smarować tylko czekać!!!
Zapisałem się do drugiego bo nie specjalnie mnie już przekonuje ten cały Iatros.
 

fancom

New member
No tak mi się wydawało, że to będzie ekspresowa wizyta :/
Szkoda, że ten lekarz nie ma bardzo czasu na swojego pacjenta, ale dobrze zrobiłeś zapisując się do innego lekarza zawsze to lepiej poznać 2 opinię.
 

czarnykot

New member
Dziś mijają dwa tygodnie od zabiegu. Opuchlizna w większości zeszła, plamy po znieczuleniu też zmalały.
Żaden szew jeszcze nie odpadł, ale dużo nitek po prostu zwisa sobie. W dalszym ciągu stosuję jedynie 2-3 razy dziennie szare mydło i octe, ponadto większość czasu sisior spędza na powietrzu ;) Martwią mnie trochę te szwy, a wizytę u lekarza mam dopiero za 1,5 tygodnia. Jak myślicie??



 

fancom

New member
Na początek ocenie zdjęcia :) a więc wszystko wygląda bardzo dobrze gojenie przebiega prawidłowo :)
A co do szwów to faktycznie nie za ciekawie jeżeli minęło już 2 tygodnie to już część szwów powinno już wypaść.
Sądząc po zdjęciach musiałem mieć takie same szwy bo w końcu ta sama placówka i lekarz i również miałem duży problem z wypadaniem szwów.
Spróbuj moczyć dłużej ptaka w wodzie z mydłem chociaż ja moczyłem w rumianku, ale i tak ostatecznie sam sobie musiałem usuwać szwy ponieważ bardzo wolno wychodziły.
 

czarnykot

New member
A jak to jest z tymi kąpielami?? W wielu tematach ludzie piszą że przez dłuższy czas tylko prysznic a nie wanna, no a skoro radzisz moczyć to jak??
 

fancom

New member
No co do kąpieli to przez dłuższy czas proponował bym tylko prysznic, a co do moczenia to ja moczyłem w jakimś kubku bądź małej misce 2 razy dziennie po ok. 15-20 min.
Podobno szwy nie lubią wilgoci, wiec trzeba moczyć ile się da ;)
 

fancom

New member
No u mnie taka różnica, że wolałem w rumianku moczyć i ewentualne stany zapalne załagodzić niż moczyć w wannie i myć mydłem.
W pierwsze dni po zabiegu próbowałem przemywać mydłem ale w moim przypadku rany zaczęły mnie szczypać dlatego wybrałem na początku przemywanie rumiankiem a później moczenie w nim.
Jeżeli nie masz takich problemów to możesz spróbować myć go w wannie.
 

czarnykot

New member
Dziś spędziłem pierwszą noc bez opatrunku. W dzień już od dawna nie zakłądałem bo ptak i tak latał po świeżym powietrzu w większości . Nie czuję żadnej różnicy i nawet się nie budziłem w ogóle w nocy. Ponadto moczę się w wannie 2 razy dziennie, nitki zwisają luźno, ale wciąż nic nie odpada :/
 

Makintosz

Member
Dziś spędziłem pierwszą noc bez opatrunku. W dzień już od dawna nie zakłądałem bo ptak i tak latał po świeżym powietrzu w większości . Nie czuję żadnej różnicy i nawet się nie budziłem w ogóle w nocy. Ponadto moczę się w wannie 2 razy dziennie, nitki zwisają luźno, ale wciąż nic nie odpada :/

Odpadną, odpadną.. ale nic nie rób na siłę, na wszystko musi przyjść "ta chwila". Mnie też to męczyło, ale jeśli zapomnisz o tym, to czas będzie płynął szybciej, a wszelkie rany będą goić się jak należy, zobaczysz!
 

czarnykot

New member
w poniedziałek minęły 3 tygodnie. Od prawie tygodnia nie zakładam jakichkolwiek opatrunków, moczę się dużo w wannie, przy kąpieli psikam trochę octe. Dziś byłem na wizycie kontrolnej u innego lekarza, który spojrzał i powiedział że wszystko zrosło się bardzo dobrze, tylko w jednym miejscu jeszcze nie całkiem złapało. Problemem są szwy, ponieważ jeszcze żaden nie wypadł, a ale na zewnątrz wszystkie sznurki sobie zwisają. Pod skórą jedynie są połączone. Lekarz powiedział ze większość wypadałoby już zdjąć lecz teraz tego nie zrobi. Polecił aby jeszcze dać im kilka dni na wypadnięcie, a jeśli to się nie uda mam zgłosić się za kilka dni. Niestety wspólny dogodny termin znaleźliśmy dopiero 12.11.

Zdjęcia pozniej
 

czarnykot

New member
i zdjęcia:




Jak widzicie wszystkie sznurki sobie wiszą i ani myślą wypadać. Lekarz w rozmowie o wyjmowaniu przy następnej wizycie użył słowa "pomęczyć" niestety :mad:
Gdy nie te cholerne szwy myślę że od kilku dni mógłbym się już cieszyć i używać do woli a tak dupa...
 

czarnykot

New member
miałem umówioną wizytę u urologa na zdjęcie szwów 12.11 ale musiałem odwołac z powodu pracy. Zadzwoniłem dziś do Iatrosa i pani przez telefon znowu powiedziała że jak muszę to żebym przyszedł ale nie mam pewności że mi wtedy zdejmą te szwy, więc umówiłem się na poniedziałek do chirurga na 10.11. Może on mi zdejmie te szwy wreszcie po 5 tygodniach
 

Podobne tematy

Do góry