Po zabiegu plastyki napletka

Witam, niedawno (około 12 dni temu) miałem zabieg plastyki napletka (na początku myślałem, że to będzie zabieg obrzezania całkowitego ale lekarz powiedział, że to nie jest potrzebne. I tak jakoś wyszło, że nie do końca wiem czy miałem obrzezanie częściowe czy plastykę napletka... żołądź w spoczynku jest całkowicie przykryty, w wzwodzie się odsłania, ktoś może powiedzieć czy to było obrzezanie, czy plastyka?) dlatego też chcę Wam zadać pewne pytania.

Wypadło już około 10 szwów, jeszcze trochę ich tam jest ale wypadną w swoim czasie. Napletka od samego początku nie mogłem ściągnąć z żołędzia dlatego teraz gdy mogę to zrobić, żołądź jest bardzo wrażliwy. W związku z tym mam pytanie, jak zahartować żołędzia? Z biegiem czasu on sam się zahartuje czy powinienem np. wieczorem podczas kąpieli próbować dotykać go i z czasem on nabierze odporności na dotyk? Mam jeszcze jedno pytanie a mianowicie gdy penis nie jest w wzwodzie i próbuję ściągnąć napletek to nie schodzi on łatwo tylko trzeba troszeczkę mocniej go pociągnąć. Boję się, że przy wzwodzie napletek w ogóle nie będzie chciał zejść, po prostu zatrzyma się w połowie żołędzia i koniec. Nie miałem okazji sprawdzić jak napletek zachowuje się przy wzwodzie ponieważ gdy tylko penis zaczyna stawać to odczuwam ból, pewnie nie zagoiły się do końca rany pozostałe po wyciętym wędzidełku. Tak więc czy skóra się z czasem rozciągnie czy sam muszę ją ćwiczyć pod wodą?
I jeszcze jedno pytanie, nie chce ściągać napletka po za żołądź, bo się boję, że nie będę go mógł nasunąć z powrotem. Istnieje taka możliwość?

A ile masz lat i ile kosztowała cię plastyka napletka i czy boli? ;P

17 lat, kosztowało 700zł i tak, boli i to nawet bardzo.

Prosiłbym o odpowiedź na pytania z pierwszego postu.

a tam, że boli to najmniejszy problem, po pewnym czasie pewnie przestanie ;P a sam poszedłeś do urologa i czy potrzebujesz zgodę rodziców na zabieg ?

Po prostu, powiedziałem rodzicom co i jak oraz to, że w Krakowie jest dobra przychodnia i pojechaliśmy. Zgodę jeden rodzic musi podpisać w dniu zabiegu, ja miałem podpisywane przed samym zabiegiem.

Skyman napisał:

...żołądź w spoczynku jest całkowicie przykryty, w wzwodzie się odsłania, ktoś może powiedzieć czy to było obrzezanie, czy plastyka?

Kliknij aby rozwinąć...

Nie chcę uchodzić za specjalistę, ale...
Obrzezanie, wiąże się z wycięciem pewnej części napletka. Czyli teoretycznie żołądź nie może być całkowicie zakryty. Nawet typ ...&loss, nie zakrywa w pełni żoładzia. Sprawia wrażenie "normalnego" ale nie jest. Czyli można przyjąć, że masz dowód na plastykę

Skyman napisał:

...W związku z tym mam pytanie, jak zahartować żołędzia? Z biegiem czasu on sam się zahartuje czy powinienem np. wieczorem podczas kąpieli próbować dotykać go i z czasem on nabierze odporności na dotyk?

Kliknij aby rozwinąć...

Sam się nie zahartuje. Tzn. trzymając go jak do tej pory (zakrytego napletkiem) i odsłaniając do higieny, może okazać się za mało. Na pewno im częstsze wystawianie go na działanie bodźców przyspieszy proces uodporniania. Może nie tylko po kąpieli, może w jakiejś "wolnej chwili" też poddawać go dotykowi np. trzymać go odsłoniętego w bieliźnie?

Skyman napisał:

...Mam jeszcze jedno pytanie a mianowicie gdy penis nie jest w wzwodzie i próbuję ściągnąć napletek to nie schodzi on łatwo tylko trzeba troszeczkę mocniej go pociągnąć. Boję się, że przy wzwodzie napletek w ogóle nie będzie chciał zejść, po prostu zatrzyma się w połowie żołędzia i koniec. Nie miałem okazji sprawdzić jak napletek zachowuje się przy wzwodzie ponieważ gdy tylko penis zaczyna stawać to odczuwam ból, pewnie nie zagoiły się do końca rany pozostałe po wyciętym wędzidełku. Tak więc czy skóra się z czasem rozciągnie czy sam muszę ją ćwiczyć pod wodą?

Kliknij aby rozwinąć...

Chyba powinieneś starać się przezwyciężyć ból i próbować go stopniowo coraz bardziej ściągać. Zabieg = cięcie -> blizny = zrost. Więc dobrze by było pilnować tego i od możliwie wczesnych chwil po zabiegu, ćwiczyć. Piszesz, że ...po wyciętym wędzidełku - co jest nieprawdą. Jeśli miałeś plastykę, to niemożliwe, że usunął Ci wędzidełko, bo niby co w takim razie trzyma napletek? Usunięcie wędzidełka jest jedynie (jeśli już) przy obrzezaniu typu ...&Tight bo wtedy nie jest fizycznie potrzebne.

Skyman napisał:

...I jeszcze jedno pytanie, nie chce ściągać napletka po za żołądź, bo się boję, że nie będę go mógł nasunąć z powrotem. Istnieje taka możliwość?

Kliknij aby rozwinąć...

Trudno powiedzieć. Ja bym jednak spróbował.. tzn. tak jak piszę wcześniej. Ćwiczyć ściąganie, nie koniecznie od razu do oporu, ale stopniowo. Tak rozciągnięta skóra nie powinna Ci się zakleszczyć i spowodować załupka (tak to się fachowo nazywa?).

Pozdrawiam.

Co do tego wędzidełka to na serio go nie mam. Skóry nic nie trzyma, jeżeli ją zsunę to tak zostanie. Przy zabiegu lekarz nawet powiedział, że wędzidełko wyciął, w tamtym miejscu mam masę szwów i w tamtym miejscu jeszcze trochę boli przy mocnym ściąganiu napletka (wczoraj z tamtego miejsca wyleciały 2 szwy).

Jeżeli chodzi o odsłanianie żołędzia w bieliźnie to chyba nie ma takiej opcji. Mogę takie coś spróbować ale pod warunkiem że jeszcze trochę się uodporni, gdybym teraz coś takiego zrobił to nie mógłbym się w ogóle ruszać ponieważ żołądź mam zbyt wrażliwą.

Co do ściągania napletka, wczoraj ściągnąłem prawie cały, dzisiaj spróbuje ściągnąć po za żołądź.

OK, dzięki za odpowiedź, ja poczekam kilka miesięcy do 18-stki xD
a co do twoich problemów, to mógłbyś się skonsultować przecież z lekarzem u którego miałeś zabieg i spytać co i jak, no chyba że to jakiś bufon :|

W najbliższym czasie jadę na wizytę kontrolną to się zapytam co i jak. Mam jeszcze takie pytanie, jest tak jak podejrzewałem. Przy wzwodzie napletek sam się ściąga tylko do połowy żołędzia i dalej nie chce iść, na chama ciągnął nie będę bo jeszcze mi skóra pęknie a i tak jeszcze mam 10 szwów. Moje pytanie brzmi, czy jeżeli będę go próbował rozciągać codziennie przy wieczornym myciu to on się w końcu rozciągnie i będzie schodził, czy to wymaga znowu jakiejś interwencji urologa?
Jeżeli przez rozciąganie, napletek się rozciągnie to jak mam go próbować rozciągać, we wzwodzie? Bo przecież jak jest w spoczynku to napletek schodzi bez problemu.