• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

po zabiegu.. jak dbać? co mam wiedziec?

enemy101

New member
wczoraj mialem zabieg, mimo duzej ilosci moich pytan nic sie prawie nie dowiedzialem jak wogole mam z ptaszkiem postepowac... co potrzbeuje wiedziec?
1)-pani asystentka pierw mi chciala dac jakas masc, ale doktor operujacy powiedzial ze nie ma takiej potrzeby. Na pewno?
2)-mam zalozony opatrunek, nie wiem ile go mam trzymac, pani powiedziala ze dopoki sam nie odpadnie, dobrze to ona mi mowi? a co z myciem itp? i jak zejdzie opatrunek, to mam sam sobie skombinowac nastepny czy zostawic juz bez?
3)-czy nocne/poranne erekecje sa duzym problemem, jak z nim walczyc?
4)-dzisiaj mnie bolalo sikanie, wczoraj tak sie nie dzialo, czy to tymczasowa norma czy moze nie?
5)-mam siusiak trrzymac do gory, noszac go w obcislych majtkach, zeby nie opadal. Jak dlugo mam tak go trzymac caly czas do gory, od kiedy bede mogl nosic normalnie?

wiem ze pytan aporo, ale prosze o odpowiedz na jak najwiecej najlepiej wszystkie oraz ewentualne dodatkowe rady
 

vd13

New member
1. Nie mam pojecia od czego to zalezy ale moj lekarz zakazal uzywania jakichkolwike masci zeby nie opozniac procesu gojenia - mam za to ranę 'wietrzyc' ;)

2. O ktory opatrunek chodzi? Jesli o plaster na zoledzi (jest na nim niby jakas masc) to mi mowili ze dwa dni ale jako ze juz 2h po zabiegu mialem krwiaka i wracalem do lekarza nastepnego dnia to nie wiem (po ewakuacji krwi zrobil mi malego na mumie zuzyciem opaski uciskowej i nosilem go tak dwa dni)

3. Osobiscie erekcji nie mialem chyba do drugiego dnia od zdjecia opaski. Nawet jesli mialem to byly znosne. Bolesne zaczely sie pozniej. Da sie wytrzymac. Byle tylko przypadkiem nie 'pompowac' w niego wiecej krwi.

4. Pierwszego dnia z opaska sikalem normalnie. Przez nastepne dwa zaczelo bolec i w pewnym momencie nie moglem juz sikac strumieniem. Musialem 'przerywac' po tym jak czulem, ze cewka sie napelnila. Wynikalo to chyba z jakiegos obrzeku, dzien przed zdjeciem opatrunku z opaski wrocilo do normy.
O ile nie ma przykrego zapachu, ktory wskazywalby na zakazenie to raczej normalne.

Juz ze standardowym opatrunkiem z gazy na poczatku bylo ok, potem na zoledzi zaczely formowac sie strupy i raz to wszystko puchlo, raz wracalo do pozabiegowej normy tak, ze oddawanie moczu bylo bolesne i nie bylem w stanie stwierdzic gdzie wlasciwie boli :p
Przeszlo po 4-5 dniach.

5. Lepiej sie przyzwyczaj :p Na forum czytalem o roznych zaleceniach ale lekarz, gdy bylem u niego 8 dni po zabiegu powiedzial zeby dalej nosic w gorze.

Zakladam ze do znikniecia wszelkiego obrzeku, zeby go nie pogarszac.
 

bobek32

New member
zamiast gazy proponował bym podpaski - nie przyklejają się do małego a co za tym idzie nie zdzierają strupków. W razie krwotoku fajnie zatrzymają krew. Do tego lepiej dociskają małego do brzucha - nie trzeba przyklejać go taśmą..
 

enemy101

New member
1.ok ale przede wszystkim chodzi mi o to czy jutro juz bede mogl zdjac ten opatrunek? chce sie upewnic :) troche sie boje zobaczyc jak to wyglada hehe

2. czy podczas sikania moge bez obaw go spuscic na chwile na dol? :p
 

bobek32

New member
no to tak ja zdjąłem opatrunek tego samego dnia podczas pierwszego sikania. Dalej jechałem tylko na podpaskach, które zmieniałem po każdym sikaniu - średnio 3-4 razy dziennie.
Nie wiem jakie miałeś robione obrzezanie. Jak częściowe to:
Do drugiego dnia odciągaj napletek do linii szwów. Po 5 dniu musisz już całkiem zsunąć napletek.
Po każdym sikaniu odciągać delikatnire napletek, a potem spryskiwać małego Octeniseptem - sprey odkażający i wycierać gazikami.
Małego nosić do góry w ciasnych gatkach. Tak długo aż zejdzie opuchlizna i wszystko ładnie będzie wyglądało (np. nie będzie "dziubków" w okolicach wędzidełka)

Ad.2
Pytasz czy mozesz spuscic malego czy napletek na dół? Jak małego to jakoś nie wyobrażam sobie sikać do góry...
 

Podobne tematy

Do góry