• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Po zabiegu

Forumowicz

New member
Witam jestem 6 dni po zabiegu zbyt krótkiego wędzidełka, tak stwierdził lekarz(zasugerowałem mu to), ale nie jestem pewien czy nie mam także stulejki. Bo sam już nie jestem pewien co powodowało u mnie problem przy odprowadzaniu napletka. Podczas spoczynku odbywało się to naprawdę bez problemu ani bólu. Jednak podczas wzwodu coś jakby uciska(teraz tego nie ocenie jestem świeżo po zabiegu). Czy lekarz umie stwierdzić stulejkę podczas spoczynku penisa ? Byłem pod narkozą i zrobiono mi tylko plastykę wędzidełka. Jeszcze jedno, zabieg miałem w poniedziałek dziś jest sobota i podczas ćwiczeń napletka straciłem 1 górny szew. Czy jakieś problemy związane z utratą tego szwu mogą się pojawić czy wszystko będzie dobrze ?
 

Klaus1

New member
Jak wypadl sam to nic nie powinno sie zlego stac. Zreszta jestes bardzo krotko po zabiegu. Ja jestem ponad miech po plastyce a mam scisk przy pelnym wzwodzie, jakbym mial za ciasno zrobione. Ale to z czasem musi zejsc.
 

Forumowicz

New member
Klaus1
Wielkie dzięki za szybką odpowiedź. Jak wiadomo o sprzęt trzeba dbać:). Zdziwiło mi jedno, że po zabiegu zostałem wypisany do domu bez żadnych informacji co dalej jak postępować żadnych maści ani antybiotyku itp. (Nasz kochany NFZ). Opatrunku również mi nie dano i "wariat" nie został niczym zabezpieczony. Miałem przez pierwszych kilka nocy standardowego powstańca i budziłem się z krwią w galotach. O dziwo wszystkie noce przespałem i ani razu się nie wybudziłem. Jak myślisz kupić jakieś maści "rozciągające" skórę ? Czy po odpowiednich ćwiczeniach sama dojdzie do odpowiedniego stanu i żeby nie było problemów podczas wzwodu.
 

MichalPawel

New member
Poczytaj sobie mój topic. http://meskiezdrowie.pl/moja-historia-katowice-plastyka-wedzidelka-3972.html#post37122

Co do twoich pytań... Dobry lekarz potrafi ocenić czy jest za wąski napletek. Mój robił to tak, że po zrobieniu mi elongacji wędzidła wsadzał palec i nasuwał napletek na żołądź razem z palcem. Tak kilka razy z różnych stron. Czuł ucisk i widział napięcie napletka. Potrafił ocenić gdzie skóra jest za wąska i tam mnie trochę pociął (niektórych cięć nawet nie zszywał, były tak delikatne).

Szwami się nie przejmuj. Jak poczytasz moje posty to zobaczysz, że to nic groźnego. Ja sam sobie pościągałem większość. Lekarz uważał, że to prawidłowo, jeśli robiłem to dobrze. Jeżeli lekarz cie dobrze zszył to po tylu dniach będzie ok. Gdyby szybciej rozluźniłyby ci się szwy to rana mogłaby się trochę rozejść i byłoby nieciekawie. Lekarz mi pierwsze szwy ściągnął 3 dni po zabiegu. ;) Wręcz wyrwał, ała, ała. Dlatego wolałem sobie na spokojnie sam w domu wyciągać. :D Pińcseta, dobry skill w rękach i dasz radę. Jeśli będziesz się bał to nie dłub sam. ;)

Maść to zazwyczaj Diprolene. Nie wiem czy jest na receptę. Jeśli tak to może idź do rodzinnego, powiedz, że miałeś zabieg i pewnie ci przepiszą.
Lepiej ćwiczyć. Nawet już zsuwaj delikatnie napletek i zasuwaj z powrotem. Jeśli nie puszczają ci szwy i nie masz krwotoku to rób to. Bólem się nie przejmuj. Boli bo pewnie ciągną trochę szwy. Nie wiem jak to u ciebie wygląda bo nie ma zdjęcia. Później wcieraj maść (jak dostaniesz), mocno rozcierając palcami aż do bólu. Nie babraj się z nim, tylko mocno. Inaczej może się źle zrosnąć. Maść jest genialna.

Mogłeś się upomnieć o opatrunek, jak można bez opatrunku wyjść? :/
 

Forumowicz

New member
Dziękuję za pomoc ale martwi mnie jedno. Byłem przed wczoraj na wizycie kontrolnej u chirurga dziecięcego i powiedziano mi że jest wszystko ok. Wspomniałem także że wypadły mi już 3 szwy na co ona, że to normalne. Ale dzisiaj podczas wzwodu starałem się odciągnąć napletek i mnie uciskało :/. Czy możliwe że mam stulejkę ? Jeśli tak to mogę kupić jakieś maści które rozciągną mi skórę na penisie i umożliwią nawet podczas wzwodu odprowadzić napletek ?
 

Klaus1

New member
Bo jest spuchnieta od zabiegu. Wraz ze schodzeniem opuchlizny bedzie coraz lepiej. To ze ci cieli same wedzidelko nie znaczy ze tylko ono na tym ucierpialo.
 

Podobne tematy

Do góry