• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Po zabiegu [1dzień] pytania

Polaris

New member
Witam wszystkich specjalistów :D

A więc tak wczoraj miałem zabieg:

Na początku lekarz mi kazał zdjąć napletek ale mnie to tak cholernie bolało to potem założył rękawiczki jak mi nie zdjął to się w pół złamałem na stole oczyścił mi żołądź jakie to jest nieprzyjemne uczucie Jezu dał mi znieczulenie miejscowe zastrzykiem nic nie czułem i zabieg zrobili mi jakiś na S schifera nie wiem coś takiego bo częściowe miałem zwężenie i od środka mi zrobił wszystko potem nałożył szwy rozpuszczalne i jak mam teraz z sunięty to praktycznie nic nie widać. Wieczorem wczoraj trochę penis mi spuchł a dziś rano i teraz mam już normalnie aczkolwiek na penisie mam czerwone troszeczkę czarnego koloru to chyba krew od spodu prawda? ale nic nie boli itp a teraz przejdę do rzeczy każe mi z suwać codziennie rano i wieczorem ten napletek ale to mnie boli XD no i jak trochę z sunę to prawie mdleję i ledwo stoję a jak mi się udało dotknąć żołędzi to za przeproszeniem o *****!!!!!!!!! i nie dam rady nie jestem w stanie tego myć jakieś rady?

Czy to tak zawsze będzie ile będzie trwała rekonwalescencja wizytę u urologa mam za 2 tyg dopiero a i lekarz powiedział że nie muszę mieć opatrunku itp bo mam to od środka zrobione ale ja i tak na zimno trzymam ptakensa do góry itp ale jest mi cholernie ciężko funkcjonować ja taki delikatny :s oddawanie moczu mi nie sprawia bólu w sumie.

Jeszcze pytanie do rivanolu mam w tabletach i tam jest napisane że rozpuszcza się w wodzie a ja wrzuciłem i nawet nie drgnęło xD to rozwaliłem na łyżce w proszek i wrzuciłem i ma kolor żółty ta ciecz to dobrze? Mam tyle pytań że mi nie styka forum.

Zdjęć nie mam chwilowo, ponieważ nie chcę zemdleć ale dodam te zdjęcia.

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi jakie mi udzielicie!! Jak mi się coś przypomni napiszę jeszcze raz.
 

Alex

New member
No niestety, ten ból żołądzia to zwyczajna nadwrażliwość. Nie ma na to lekarstwa, musisz się z tym przemęczyć. Na pocieszenie dodam, że z każdym dniem powinno być lepiej, wiem co piszę bo miałem podobnie.
 

Polaris

New member
Alex napisał:
No niestety, ten ból żołądzia to zwyczajna nadwrażliwość. Nie ma na to lekarstwa, musisz się z tym przemęczyć. Na pocieszenie dodam, że z każdym dniem powinno być lepiej, wiem co piszę bo miałem podobnie.

Dzięki za pozytywną odpowiedź, a słuchaj jak mi lekarz kazał rano i wieczorem myć to to Ty jak to robiłeś? Często dotykałeś żołądź? itp bo czy zdejmowałeś napletek i zakładałeś i to Ci pomagało?
 

hesome

New member
Polaris. Uzywaj znakow interpunkcyjnych, strasznie zle sie czyta to co napisales.
Higiena jest teraz dla CIebie BARDZO wazna, aby nie wdalo sie zadne zakazenie itd. Ja mylem za kazdym razem jak oddalem mocz. Teraz mam wszystko ok - jestem 2tyg po czesciowym obrzezaniu.
 

Polaris

New member
hesome napisał:
Polaris. Uzywaj znakow interpunkcyjnych, strasznie zle sie czyta to co napisales.
Higiena jest teraz dla CIebie BARDZO wazna, aby nie wdalo sie zadne zakazenie itd. Ja mylem za kazdym razem jak oddalem mocz. Teraz mam wszystko ok - jestem 2tyg po czesciowym obrzezaniu.

Wybacz kolego. :D

Ale Ty myłeś i jak ściągałeś napletek to bolało to Ciebie? Ja nie mogę wytrzymać i prawie mdleję muszę chyba chwilowo na siłę odpocząć aby to przestało choć trochę przy z suwaniu piec i boleć a jak było u Ciebie opisz dokładniej.
 

Alex

New member
Polaris napisał:
Alex napisał:
No niestety, ten ból żołądzia to zwyczajna nadwrażliwość. Nie ma na to lekarstwa, musisz się z tym przemęczyć. Na pocieszenie dodam, że z każdym dniem powinno być lepiej, wiem co piszę bo miałem podobnie.

Dzięki za pozytywną odpowiedź, a słuchaj jak mi lekarz kazał rano i wieczorem myć to to Ty jak to robiłeś? Często dotykałeś żołądź? itp bo czy zdejmowałeś napletek i zakładałeś i to Ci pomagało?

Ja miałem obrzezanie całkowite więc żołądź cały czas jest odsłonięta.
Na początku nie było fajnie. Obecnie jestem trzy tygodnie po zabiegu i praktycznie już nic nie czuję. Spokojnie mogę wycierać małego ręcznikiem, dotykać itp

O higienę musisz dbać, najlepiej myć przyjaciela po każdym oddaniu moczu.
Teraz, w pierwszych dniach po zabiegu to podstawowa rzecz.
 

Polaris

New member
Alex napisał:
Polaris napisał:
Alex napisał:
No niestety, ten ból żołądzia to zwyczajna nadwrażliwość. Nie ma na to lekarstwa, musisz się z tym przemęczyć. Na pocieszenie dodam, że z każdym dniem powinno być lepiej, wiem co piszę bo miałem podobnie.

Dzięki za pozytywną odpowiedź, a słuchaj jak mi lekarz kazał rano i wieczorem myć to to Ty jak to robiłeś? Często dotykałeś żołądź? itp bo czy zdejmowałeś napletek i zakładałeś i to Ci pomagało?

Ja miałem obrzezanie całkowite więc żołądź cały czas jest odsłonięta.
Na początku nie było fajnie. Obecnie jestem trzy tygodnie po zabiegu i praktycznie już nic nie czuję. Spokojnie mogę wycierać małego ręcznikiem, dotykać itp

O higienę musisz dbać, najlepiej myć przyjaciela po każdym oddaniu moczu.
Teraz, w pierwszych dniach po zabiegu to podstawowa rzecz.



Kurna to mnie pocieszyłeś ledwo nie mogę wytrzymać tego :S ledwo stoję jak trochę odsłonie a na samą myśl o jeny ;S no cóż ..


A słuchajcie jak ja mam go myć wodą?? mam tylko rivanol i o jak w ogóle ten rivanol używać ;s?
 

daniel218

New member
Wystarczy robić sobie okłady z ryvanolu. Gazę namacasz ryvanolem i nakładasz na sprzęt. Po tym jak wyschnie gaza zmieniasz ja na nową. Jak tak robiłem w pierwszych dniach bo tak zalecił mi lekarz
 

Nori

New member
hej jeśli chodzi o oddawanie moczu i higienę, to pytałem o to dokładnie lekarza, który kazał mi zmieniac opatrunek tylko raz dziennie (przyznaję, że robiłem to częściej..) no w każdym razie pytałem się o to co będzie jak obleję opatrunek oddając mocz - lekarz powiedział żeby się tym nie przejmowac, bo mocz jest sterylny (hmm) no i po zabiegu na pewno nie powinno się myś wodą, tylko odkazić ryvanolem i tyle, dopiero po kilku dniach zacząć normalnie myć. (możliwe że moja sytuacja była trochę inna, bo miałem całkowite obrzezanie).
 

Psycho

New member
Nori napisał:
hej jeśli chodzi o oddawanie moczu i higienę, to pytałem o to dokładnie lekarza, który kazał mi zmieniac opatrunek tylko raz dziennie (przyznaję, że robiłem to częściej..) no w każdym razie pytałem się o to co będzie jak obleję opatrunek oddając mocz - lekarz powiedział żeby się tym nie przejmowac, bo mocz jest sterylny (hmm).
hmmm a mi lekarz mówił zupełnie co innego... żeby uważać na zmoczenie opatrunku... nie uważałem i zrobiło się zapalenie cewki moczowej ;/
 

Nori

New member
cholery można dostać hmm, dobrze że już mi się prawie wygoiło.. - bo co lekarz to inna opinia i w końcu nie wiem jak jest dobrze, a zapalenie cewki to pewnie nic przyjemnego i poważna sprawa..
 

Polaris

New member
Boże święty od wtorku minęło tyle dni a jak chcę ściągnąć napletek żeby umyć prącie to do połowy tylko mogę bo dalej mnie boli i się już tak boje a jak dotknę prącia to nie wytrzymam od razu mi się słabo robi i jak w przyszłości ja sobie z kobietą poradzę ;S tylko gaziki moczę w rivanolu zimnym już i obkładam wacka i ustawiam go do góry i czekam aż wyschnie i o a jeszcze mam chyba zapalenie cewki moczowej bo zaczerwienione ujście jest. Jak zrobić żeby mnie nie bolało to wszystko no i kiedy mogę umyć wacka w normalnej wodzie znaczy chociaż pomoczyć help ;(
 

Nanuk

New member
Ogolnie zbierajac informacje z forum i juz z wlasnego doswiadczenia widze, ze na to nie ma pomocy, trzeba poprostu to przebolec, widze z czasem sa postepy, mija u mnie 8 dni od zabiegu i z nadwrazliwoscia zoledzi juz powoli sobie radze, ogolnie przy wezidelku mam opuchlizne na tyle ze uniemozliwia mi zasloenicie napletkiem zoledzi wiec caly czas ma kontakt ze spodniami/majtkami i juz moge dotknac, coraz mniej odczuwam to, a z zapaleniem to bym nie przesadzal, tez mialem czerwone przy ujsciu i poprostu przeszlo z czasem, aha i ja tez przez pierwsze 3-4 dni kompletnie nie moglem sciagnac napletka bo bolalo takze u ciebie przebiega tak samo jak u mnie jak narazie. A jeslu chodzi o moczenie wacka w wodzie (z szarym mydlem) wiem ze porazka, ale ja juz robilem w 1 dniu po zabiegu.
 

Polaris

New member
Nanuk napisał:
Ogolnie zbierajac informacje z forum i juz z wlasnego doswiadczenia widze, ze na to nie ma pomocy, trzeba poprostu to przebolec, widze z czasem sa postepy, mija u mnie 8 dni od zabiegu i z nadwrazliwoscia zoledzi juz powoli sobie radze, ogolnie przy wezidelku mam opuchlizne na tyle ze uniemozliwia mi zasloenicie napletkiem zoledzi wiec caly czas ma kontakt ze spodniami/majtkami i juz moge dotknac, coraz mniej odczuwam to, a z zapaleniem to bym nie przesadzal, tez mialem czerwone przy ujsciu i poprostu przeszlo z czasem, aha i ja tez przez pierwsze 3-4 dni kompletnie nie moglem sciagnac napletka bo bolalo takze u ciebie przebiega tak samo jak u mnie jak narazie. A jeslu chodzi o moczenie wacka w wodzie (z szarym mydlem) wiem ze porazka, ale ja juz robilem w 1 dniu po zabiegu.

Dzięki kolego za tak szybką odpowiedź ale mam pytania.

A w szarym mydle to czemu mówisz że porażka? to te mydło z jeleniem ;d? a po 2 ja miałem częściowe zwężenie i tyle lat nie ściągałem napleta bo po prostu myślałem że miałem stulejkę i jak mi ściągną 1 raz porządnie urolog to w pół się złamałem na stole XD a jak mył żołądź to tak samo a teraz nie mogę ściągnąć do połowy tylko bo się boje tego bólu bo nie mogę wytrzymać i tej żołędzi omg masz jeszcze jakieś ciekawe rady dla mnie jak byś przeczytał posty wyżej?

Z góry dzięki za poświęcony czas
 

Nanuk

New member
Szare mydlo - bialy jelen, tak a porazka mowie dlatego ze niestety byl ogromny bol przy sciaganiu, ale mylem od pierwszego dnia 2 razy dziennie rano i wieczorem poprostu tyle na ile moglem wytrzymac bol to sciagalem (na poczatku bylo to jakas 1/3 zoledzia), moze mycie to za duzo powiedziane, poprostu sciagalem napleta do momentu az nie moglem wytrzymac i wtedy wkladalem do wody z szarym mydlem na 5 minut, potem wyciagalem, wysuszalem najdelikatniej jak sie dalo gazikiem i mi lekarz zapisal antybiotyk NEOMYCYNE w aerozolu ktorym potem na sucho pryskalem tez na ile rady dalem sciagnac, ogolnie najgorsze u mnie teraz jest opuchlizna na wezidelku ktora pojawila sie w 5-6 dniu i przy dotyku tej opuchlizny mozna zwariowac :evil:


Chcialem jeszcze dodac ze ja tez pierwszy raz mialem sciagniety napletek przez urologa (a raczej proba sciagniecia, tyle ile sie da), jak on mi to sciagnal to sie zgialem w pol na stole, takze podobna sytuacja..
 

Polaris

New member
Ja to zabieg miałem tak jakby od środka robiony w środku mam szwy i mam jeszcze na podstawie penisa troche krwi jak by na skórze od środka ale znika już no i ja w rivanolu tak samo moczyłem jak Ty tyle ile mogłem :D:D i mnie boli a boję się że mam zapalenie grzybiczne bo tyle lat nie ściągałem chodź dokładnie się myłem starałem się ale to jest trudne a teraz to boję się kompletnie cokolwiek robić bo to taki ból ;/

a lekarz mi nic nie przepisywał nawet nie musiałem w sumie mieć opatrunku tylko miałem na początku do domu :D a penis spuchł i rano normalny był
 

Nanuk

New member
Chopie ja 19 lat nie sciagalem, wiem ze to sie fajnie mowi bo nie dawno bylem w takiej samej sytuacji, ale z kazdym dniem widze ze warto bylo to zrobic, wiem ze wszyscy sie meczymy ale mnie akurat pomaga mysl ze teraz przemecze sie jakis czas, a potem do konca zycia bede mial swiety spokoj i nie bede sie musial martwic czy mi tam sie gromadzi jakis syf.
A co do krwi to jak lejesz krwia, albo masz taki krwotok ze nie mozesz go zatamowac, to wtedy mozna sie martwic - tak mi zreszta powiedzial moj lekarz. Pierwsze 3-4 dni tez budzilem sie z plamami krwi na wacku i na pidzamie. Teraz juz zadnych plam nie ma.



Nie rozumiem tylko "zabieg tak jakby od srodka" ?
 

Polaris

New member
bo mam zrobiony zabieg od środka nazwa zabiegu to na S jakieś nazwisko usłyszałem tylko jakiegoś schifera może jakoś tak nie wiem ja nie tryskam krwią itp ale chodzi mi że na skórze widzę ale już znika więc wiesz mało ważne no, a z tym też masz rację bo ja też 19 lat nie ściągałem a teraz dramatyzuje za dużo ;d
 

Podobne tematy

Do góry