Część Chłopaki,
męczy mnie jedna rzecz, mianowicie w kwietniu będę miał zabieg obrzezania całkowitego, powód - stulejka częściowa i za krótkie wędzidełko. Myślałem, że wędzidełko będzie usunięte, bo jest za krótkie no i przecież i tak nie będzie spełniało swojej funkcji. Lekarz powiedział, że jedynie je podetnie i zostawi, że ono i tak samo z siebie "obumrze" i nie trzeba go usuwać. Trochę tego nie rozumiem.. Po co je zostawiać, jak myślicie?
Pzdr
męczy mnie jedna rzecz, mianowicie w kwietniu będę miał zabieg obrzezania całkowitego, powód - stulejka częściowa i za krótkie wędzidełko. Myślałem, że wędzidełko będzie usunięte, bo jest za krótkie no i przecież i tak nie będzie spełniało swojej funkcji. Lekarz powiedział, że jedynie je podetnie i zostawi, że ono i tak samo z siebie "obumrze" i nie trzeba go usuwać. Trochę tego nie rozumiem.. Po co je zostawiać, jak myślicie?
Pzdr