Plastyka napletka + wędzidełko Krosno Podkarp. FOTO RELACJA

Ile ci jeszcze zostało ? Mi jeszcze tylko jeden! I trzyma się jak cholera. Zmuszam się do wyciągania go na siłę, ale i tak nie odpuszcza. Zawzięty cholernie jest

Byłem dzisiaj na wizycie na usunięcie ostatniego szwa. Myślałem ze po wyciągnięciu napletek się rozszerzy a tu nic. Jestem rozczarowany zabiegiem, wszystkie problemy jakie miałem , dalej występują. Lekarz powiedział ze się elegancko zagoiło . Powiedziałem o tym zwężeniu, odpowiedział mi ze trzeba go trenować to będzie git. Ale po co mam trenować jak zabieg miał tą sprawę załatwić??? Dodał na końcu ze jak dalej będzie problem to można zrobić zabieg nacięcia samej blizny czy jakoś tak. Na czym to polega? Muszę coś z tym zrobić bo jak na wakacje nie będzie sprawny to się pochlastam, i tego lekarz też.

http://img845.imageshack.us/g/26042011426.jpg/ Zdjęcia

Zdecydować się na ten zabieg czy próbować samemu go rozszerzyć? Nie rozumiem , zamiast się rozszerzyć to chyba się zwężył.

Daj jeszcze chwilę ja do dziś jeszcze widzę że trochę opuchlizny zostało i widzę że blizna cały cas trochę się wygładza i rozciąga. Na początku napletek musiałem ściągać ręcznie, teraz schodzi sam nawet w zwisie, bo o wzwodzie nawet nie wspominam, robi się duży i wiuuu żołądź jest na wierzchu

Ja się zawziąłem i sobie sam te 4 co zostały wyciągnąłem. Trochę pracy mnie to kosztowało, ale jest ok.
Ciężko cokolwiek powiedzieć, bo zdjęcia już padły, ale ja też na początku musiałem ściągać "ręcznie". Tak po 3-4 tygodniu się zaczęło poprawiać, po 5 tygodniach już wszystko gra i buczy...Jak jest w Twoim przypadku nie wiem, ale życzę jak najlepiej

http://img215.imageshack.us/g/26042011426.jpg/ . Wrzucam ponownie. Wczoraj trochę walczyłem i nie powiem, poprawa była Także we wzwodzie schodzi już ciut ponad połowę. Dziwię się dlatego że myślalem ze po zabiegu odrazu będzie wszystko cacy, a nie jest. Ale jestem optymistą i myślę że mi się uda. Tamten post pisałem , kiedy miałem zły dzień także noo ;p

A co pomaga na szybsze wygładzenie blizny? Moczenie w rumianku pomoże? Albo może deomytrycyna czy jakoś tak, maść na gojenie. Pozdro !

Moglby ktos się wypowiedziec? . Wieczorami przesiaduję nawet godzinę w wannie rozciągając napletek, efekty są ale krótkotrwałe. Co oprócz czasu pomoze szybciej rozciągnąć i wygładzić bliznę?

Pozdrawiam :lol:

Re: Plastyka napletka + wędzidełko Krosno Podkarp. FOTO RELA

Trochę odkopuję wątek, ale zapomniałem napisać tego jak to się skończyło Po miesiącu od zabiegu napletek zaczął się sam z siebie rozszerzać. Nawet już nie trenowałem go, bo mi się po prostu nie chciało. Z tego co pamiętam to chwilę później już było w porządku wszystko i teraz schodzi sam nawet we wzwodzie, a różnica jest fenomenalna Pozdrawiam

Re: Plastyka napletka + wędzidełko Krosno Podkarp. FOTO RELA

Chciałbym Ci podziękować za tą calą relację. Dzięki niej zdecydowałem się po paru latach na zabieg. Pochodzę z okolic Krosna i po przeczytaniu pierwszego twojego postu także poszedłem do Sebastiańskiego. Jak na razie jestem tydzień po zabiegu i póki co jestem z niego zadowolony. Miałeś racje. Jest to na prawdę świetny lekarz, polecam go wszystkim z okolic Krosna.

Re:

Dawid472 napisał:

Witam, wczoraj rano miałem wykonany zabieg plastyki i wydłużenia wędzidełka, dlatego piszę w tym temacie i mam pytanie. Czy nic się nie stanie jeśli będę chodził kilka dni z odsłoniętym żołędziem? Lekarz po zabiegu w takim stanie zostawił mojego wacka, ale to chyba lepiej jeżeli chodzi o gojenie się? Jak dotąd wolałem nie ruszać napleta, bo jeszcze trochę krwi leciało z miejsca szwów oraz z wędzidełka. Proszę o porady.
Pozdrawiam

Kliknij aby rozwinąć...

Jak będziesz dbał o higienę, to nic się nie stanie. Po prostu przyjaciel szybciej przyzwyczai się do dotyku