Nie chcę martwić ani zniechęcać, ale na 3 lekarzy z którymi miałem do czynienia w Rzeszowie żadnego polecić nie mogę, jednego zdecydowanie bym odradził. Dokładnie miałem robioną plastykę spapraną przez kpt. MP, potem miałem do czynienia z HK, który choć jest przez niektórych chwalony na tym forum to wpisy pozytywne są jednak dość stare i dotyczą wyłącznie obrzezań, bo on żadnych plastyk nie uznaje (usłyszałem to bezpośrednio od niego), wszystko by wyciął i nie ma żadnych na ten temat dyskusji, ostatni PP nie spaprał bardziej niż było doprowadził do stanu względnej używalności, bo po pierwszym sytuacja była nie do zniesienia - opisywałem ją na tym forum.