• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Paralizujacy Strach przed zabiegiem

piotrek944

New member
Witam. Po paru latach wkoncu postanowilem pozbyc sie tej cholernej stulejki ciesze sie z tego ze przelamalem sie wreszcie. Lecz mam problem ide dzis do urologa i mam takiego stracha ze siedze na krzesle i sie caly trzese chociaz wiem ze nic tam mi nie bedzie dzisiaj robil ale i tak sie cholernie stresuje i boje a jak pomysle o samym zabiegu to normalnie az mi slabo. Jestem strasznie malo odporny na jakikolwiek bol dotego mam traume z dziecinstwa bo jakis glupi lekarz jak bylem maly gdy mialem stulejke naciagnal mi na sile napletek i pamietam ten bol do tej pory. Jest mozliwosc na zabiegu nfz zrobic znieczulenie ogolnie lub jakiegos glupiego jasia zebym sie nie stresowal bo ja tam zemdleje chyba. Oczywiscie moge doplacic za dodatkowe znieczulenie. Nie wycofam sie juz bo podjalem decyzje i pojde na ten zabieg ale mam takiego stracha ze po nocach mi sie koszmary snia ze cos zle zrobia albo ze bedzie cholernie bolalo. Doradzcie mi cos jak przestac sie tak stresowac bo najgorsze jest to ze ja juz mam takiego stracha a nawet nie mam daty zabiegu ustalonej to co bedzie 2-3 dni przed zabiegiem nie bede zdolny do zycia przez ten stres. ;(
 

slash886

New member
Wyluzuj, ja jestem 6 dni po zabiegu i szczerze mówiąc jest super. Nie masz się czego bać. Ja miałem na NFZ w znieczuleniu ogólnym. Zajebista sprawa, na stole operacyjnym gadam sobie z przemiła panią anestezjolog a tu nagle budzą mnie po operacji :D. Leckie pieczenie czułem na Wacku ale od razu dostałem kroplówkę ze znieczuleniem i nic nie bolało.
Jedynym minusem zabiegu w narkozie jest to ze trzeba zostać ponad 2 dni w szpitalu. Ja poszedłem tydzień temu rano do szpitala, zrobili mi badania krwi, moczu i EKG i resztę dnia leżałem sobie na łóżku w szpitalu. Niestety od obiadu do zabiegu już nic nie jadłem, a po zabiegu ze 3 h tez ale to da się wytrzymać. Następnego dnia musiałem wziąć prysznic i czekać na zabieg. Wyszedłem następnego dnia rano. Nie masz się czym martwić. Z własnego doświadczenia wiem ze najgorsze są pierwsze 3 dni, później już z górki, teraz mogę sobie normalnie chodzić, prawie nie mam nadwrażliwości. Jedynie trzeba się opiekować armatką ;D, zmieniać opatrunki po oddaniu moczu, robić okłady z rivanolu, pskiac oxycortem i mieć coś bardzo zimnego pod ręką w nocy, żeby zgasić wzwód ;D.
A wizyta u urologa to pryszcz. U mnie było tak:
Przyszedłem lekarz spytał się mnie co mi dolega powiedziałem ze podejrzewam stulejkę. Kazał pokazać sprzęt i spróbować ściągnąć napletek ile nie da. On nawet mnie nie dotknął, chwilkę pooglądał i to wszystko. Powiedział ze może zrobić plastykę lub obrzezać wybrałem obrzezanie i bardzo się z tego cieszę. Początkowo miałem mieć zabieg w znieczuleniu miejscowym, ale lekarz zobaczył ze nie jestem z tych twardzieli jeśli chodzi o ból, więc zaproponował znieczulenie ogólne.

Także nic się nie martw, myśl o tym jak o zbawieniu. Ja po prostu nie mogłem się doczekać zabiegu. Czekałem na to jak na wakacje ;D


PS. Zabieg miałem robiony w Zamościu. Operował mnie Dr Jacek Źiółkowski. Polecam !!!!
Zawaliście wyszło
 

piotrek944

New member
A co do tego znieczulenia ogolnego. Bardzo boje sie szpitali i wogole jest jakas mozliwosc zebym wyszedl w ten sam dzien ze szpitala po znieczuleniu ogolnym?
 

slash886

New member
Nie masz się, czego bać. JA byłem po raz pierwszy, też się bałem jak cholera. Ale w ogóle nie potrzebnie. Wszyscy bardzo mili, pielęgniarki zmieniają opatrunki, wszystko tłumaczą, nic nie boli. Normalnie czujesz się jak na jakiejś wycieczce.

piotrek944 napisał:
jest jakas mozliwosc zebym wyszedl w ten sam dzien ze szpitala po znieczuleniu ogolnym?

Nie ma takiej opcji, też chciałem ale mi nie pozwolili. To przez narkozę na róznych ludzi różnie działa. Jedni wymiotują jak koty, są praktycznie nieprzytomni. Ja np bez żadnego problemu to przeszedłem, nawet nie wymiotowałem a to norma. Normalnie sie obudzilem jak ze snu
 

piotrek944

New member
To moze jednak wziasc sobie znieczulenie miejscowe? Tylko bardzo boje sie tego ze beda mi musieli wyczyscic zoledzia bo ja tego sam nie moge zrobic bo mam stulejke calkowita. Chociaz niedawno zauwazylem dziwna rzecz ze moge coraz bardziej skore sciagac tzn to jest dziwne ze w zwisie nie moge ale w zwodzie widac mi kawalek zoledzia a dokladnie to ujscie przez ktore mocz wylatuje dotknelem to lekko i nie bolalo. Czy jest taka mozliwosc ze nie bede mial nadwrazliwosci zoledzia (chociaz pare lat nie widzial on swiatla dziennego) ? Podkreslam ze kiedys lekarz na sile sciagnal mi napletek bolalo bardzo ale pozniej normalnie nie mialem problemu. Lecz po paru latach od nowa ta glupia stulejka wrocila.
 

slash886

New member
Nie wiem czy to możliwe zebys nie miał nadwrażliwości, na tyle się nie znam. Ja tam miałem ale pierwszego dnia 80% przeszło.
Od ciebei zależy czy miejscowe czy ogólne, ja jednak polecam ogólne, bo wtedy moze ci czyścić ile chce tego żołędzia a ciebie to kompletnie nie boli, a w znieczuleniu miejscowym podobno czuc wszystkie ruchy, tylko ból jest trochę uśmierzony.
 

marcelito

New member
piotrek944

Ja właśnie jestem po zabiegu.Zabieg miałem wykonany ze znieczuleniem miejscowym. Samo znieczulenie i zabieg nie boli najgorsze jest pare godzin po zabiegu bo piecze i boli. Zobaczymy co bedzie za pare dni.

Ps. Zabieg miałem wykonany w Holandii.
 

sławek83

Moderator
piotrek944 czytam to i jakbym siebie widział ;) tak samo jak ty panikowałem. Na samą myśl robiłem się blady, pociłem się, drgawki i ogromny strach. Wierz mi że nie ma się czego bać!!! Tylko że my faceci, wiemy to dopiero po zabiegu i śmiejemy się z tego. To jakie znieczulenie będziesz miał to zadecyduje raczej lekarz ale większość ma miejscowe. Nic nie będziesz czół. A po zabiegu też nie ma żadnego bólu tylko dyskomfort, kłucie, szczypanie ale tego typu dolegliwości już pewnie znasz bo nie raz ciebie coś szczypało czy kuło. Sprawdź tylko lekarza żebyś nie trafił na jakiegoś konowała bo wtedy będziesz miał nie ciekawie.
 

piotrek944

New member
Juz po wizycie u urologa. Zabieg mam miec pod koniec lutego w Rzeszowie dowiem sie dokladnie u kogo to wam napisze. Lekarz powiedzial mi ze to nie bedzie obrzezanie calkowite tylko ze zostawi mi troche napletka tak ze polowa zoledzia bedzie odslonieta wiecie czy dobrze wyglada ?
 

slash886

New member
Nie wiem czy dobrze, tak srednio... Mi tez tak chciał zrobic lekarz ale ja powiedziałem ze chce całkowicie low and tight i cieszę się, bo juz teraz u mnie wygląda na zagojone. Nie ma żadnych opuchlizn ani nic, no żołędz sie hartuje od razu, tak jak by byl trochę przykryty to co innego. Ale to ty decydujesz, popatrz na necie ktoro bardziej ci sie podoba
 

piotrek944

New member
A jak sie nazywa ta metoda ktora zaproponowal mi ten lekarza? Mam jeszcze jedno pytanko bo dowiedzialem sie ze bede podczas operacji spal ale to nie bedzie znieczulenie ogolne tylko jakies inne wiecie co to moze byc?
 

Krakersik

New member
piotrek944 napisał:
A jak sie nazywa ta metoda ktora zaproponowal mi ten lekarza? Mam jeszcze jedno pytanko bo dowiedzialem sie ze bede podczas operacji spal ale to nie bedzie znieczulenie ogolne tylko jakies inne wiecie co to moze byc?
Jak będziesz spał no to musi być znieczulenie ogólne :? . Inaczej chyba snu się nie da wywołać moim zdaniem. A może coś źle usłyszałeś?
 

klops

New member
Ja najbardziej się przestraszyłem jak zobaczyłem pielęgniarkę w gabinecie, taka zajeb.. młoda blondynka.
Gdyby nie te okoliczności przyrody ...
 

Adam 6

New member
Wyluzuj, ja jestem 6 dni po zabiegu i szczerze mówiąc jest super. Nie masz się czego bać. Ja miałem na NFZ w znieczuleniu ogólnym. Zajebista sprawa, na stole operacyjnym gadam sobie z przemiła panią anestezjolog a tu nagle budzą mnie po operacji :D. Leckie pieczenie czułem na Wacku ale od razu dostałem kroplówkę ze znieczuleniem i nic nie bolało.
Jedynym minusem zabiegu w narkozie jest to ze trzeba zostać ponad 2 dni w szpitalu. Ja poszedłem tydzień temu rano do szpitala, zrobili mi badania krwi, moczu i EKG i resztę dnia leżałem sobie na łóżku w szpitalu. Niestety od obiadu do zabiegu już nic nie jadłem, a po zabiegu ze 3 h tez ale to da się wytrzymać. Następnego dnia musiałem wziąć prysznic i czekać na zabieg. Wyszedłem następnego dnia rano. Nie masz się czym martwić. Z własnego doświadczenia wiem ze najgorsze są pierwsze 3 dni, później już z górki, teraz mogę sobie normalnie chodzić, prawie nie mam nadwrażliwości. Jedynie trzeba się opiekować armatką ;D, zmieniać opatrunki po oddaniu moczu, robić okłady z rivanolu, pskiac oxycortem i mieć coś bardzo zimnego pod ręką w nocy, żeby zgasić wzwód ;D.
A wizyta u urologa to pryszcz. U mnie było tak:
Przyszedłem lekarz spytał się mnie co mi dolega powiedziałem ze podejrzewam stulejkę. Kazał pokazać sprzęt i spróbować ściągnąć napletek ile nie da. On nawet mnie nie dotknął, chwilkę pooglądał i to wszystko. Powiedział ze może zrobić plastykę lub obrzezać wybrałem obrzezanie i bardzo się z tego cieszę. Początkowo miałem mieć zabieg w znieczuleniu miejscowym, ale lekarz zobaczył ze nie jestem z tych twardzieli jeśli chodzi o ból, więc zaproponował znieczulenie ogólne.

Także nic się nie martw, myśl o tym jak o zbawieniu. Ja po prostu nie mogłem się doczekać zabiegu. Czekałem na to jak na wakacje ;D


PS. Zabieg miałem robiony w Zamościu. Operował mnie Dr Jacek Źiółkowski. Polecam !!!!
Zawaliście wyszło
W jakiej przychodni doktor przyjmuje ?
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
B Obrzezanie częściowe - obawy, strach i stres Obrzezanie 30
P Strach! Przed zabiegiem obrzezania 3
D Strach przed badaniem Stulejka 1
M strach przed załupkiem Stulejka 5
K Strach przed badaniem Stulejka 6

Podobne tematy

Do góry