Hej, mam pytanko
Czy to prawda, ze oponka jest skutkiem znieczulenia miejscowego? Planuje czesciowe wiec na pewno ona wystapi. Slyszalem, ze oponka czasmi bywa klopotliwa, nie chce schodzic, utrudnia cwiczenia napletka.
Czy wybranie znieczulenia ogolnego zalatwi problem oponki?
Pozdro![]()
Hm, z własnego doświadczenia powiem żebyś nie nosił po zabiegu napletka zsuniętego z żołędzi. Musi być na niej.
Z tego co ja wiem to oponka nie jest od znieczulenia. Jest to reakcja organizmu. Nie ma znaczenia jaki jest zabieg. Jednemu się pojawia innym nie. Ciężko przewidzieć czy ci się pojawi po zabiegu i pewnie nawet lekarz ci tego nie powie. To jest ingerencja skalpelem w miejscu chyba najgorszym do takich rzeczy i nie wiesz jak organizm zareaguje na to?? Jednemu goi się ładnie, innym "babra" się, ropieje, źle się goi, to wszystko zależy od organizmu![]()
Rodzaj znieczulenia nie ma wpływu na wystąpienie opuchlizny. Zgadzam się z przedmówcą, jej pojawienie się jest w dużym stopniu zależne od organizmu oraz od sposobu nacięcia i zszycia tkanek. Pomocne jest po zabiegu trzymanie penisa skierowanego do góry oraz - w przypadku plastyki i częściowego obrzezania - nasuniętego napletka na żołądź.