Witam, wczoraj mialem zabieg przedluzanie wedzidelka, lekarz kazal mi min przez 3 dni robic opatrunek ale za żadne skarby maly nie chce "stac" tzn robie opatrunek wokół malego i obwijam go troche plastrem aby trzymal nastepnie przyladam gaze jalowa 9x9 i zaklejam malego w pozycji pionowej lecz ten po chwili znowu wisi ;/ juz nie mam pomyslow jak go postawic. Jakie wy stosujecie sposoby?