opatrunek po zabiegu

Witam wszystkich. Wczoraj miałem obrzezanie częściowe. Opatrunek mi tak posklejali że jak musiałem zrobić siku to musiałem go całego rozwalić i zrobić nowy.. i tutaj pojawił się problem, bo nie wiedziałem czy dobrze go robię. owinąłem go w 3 gazy 9x9 i skleiłem dookoła plastrami po czym skierowałem go ku górze i przymocowałem do brzucha, jednak 3 godziny potem wyszedł z opatrunku i musiałem zrobić go jeszcze raz.. i za każdym razem jak ide siku muszę robić nowy, bo musze go odkleić bo inaczej by sie cały zmoczył.. Doktor powiedział że dopiero 24h po zabiegu muszę wyjąć główke i opłukać letnią wodą po czym spryskać jakimś płynem odkażającym.. no i zrobie tak wieczorem.. tylko mam kilka pytań:
1. Jak zrobić opatrunek żeby nie zdejmować go przed każdym sikaniem ?
2. Czy jak będę ściągał skórkę to będzie mnie bolało ?
3. Czy po upływie tych 24 godzin po każdym sikaniu mam psikać główkę tym płynem ?

PS. nie krwawię tylko mam taką rane brzydką na wędzidełku... taki "bąbel" z krwi.

1. W moim temacie znajdziesz opis jak ja to robiłem Link do mojego tematu masz na niebiesko poniżej tekstu który piszę teraz
2. Całkiem prawdopodobne że będzie cię bolało bo to normalne jest po zabiegu. Ściągaj tylko tyle ile możesz, jak czujesz ból to przestawaj, i tak codziennie więcej.
3. Ja po każdym sikaniu przemywałem Wacka Rivanolem (wacik nasączony nim).
Przy wędzidełku zawsze jest największa i najgorzej wyglądająca ranka, i ona zwykle najdłużej się goi więc nie martw się jak będzie się goiła dłużej nuż reszta.

dzięki za odpowiedź już powoli chyba zaczyna się goić