Niekoniecznie to prostata. Powinieneś jak najszybciej iść z tym do urologa. Miałem podobne bóle.Okazało się, że to tylko żylaki powrózka nasiennego. Dosyć łatwe do wyleczenia w moim przypadku. Ból był jednak straszny (raz nawet na moment zemdlałem) i bałem się, że to coś najgorszego.Trudno zlokalizować źródło tego bólu, bo on promieniuje i ogarnia jądra, pachwiny i prostatę. Lekarz wszystko obejrzy, zrobi USG i - jeśli dobrze pójdzie- skończy się na tabletkach.
Nawet jeśli teraz zdarza Ci się to rzadziej, to warto się przebadać i pozbyć się bólu.Ból sygnalizuje, że coś niedobrego dzieje się w organizmie. Zawsze lepiej wcześniej zacząć leczenie.