• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie + wędzidełko - kilka pytań.

pytajnik1991

New member
Wracam do tematu (w innym temacie pisałem o pracy ale nie mogłem w tamtym terminie zrobić zabiegu a ta praca była właśnie na tydzień, więc spokojnie sobie z nią poradziłem).

Zabieg miałem w piątek (24.09), okazało się , że miałem obrzezanie całkowite + wydłużenie wędzidełka. Jestem dzień po zabiegu i w związku z tym mam kilka pytań.

Od razu dodam, że lekarz nic mi nie poradził, kazał po prostu leżeć cierpliwie i zmieniać opatrunki.

Oto moje pytania :

1. Po zmienianiu opatrunku moje wędzidełko krwawi (to jest normalne?).

2. Trzymam 'wariata' ku górze, ale po ilu mniej więcej mógłbym normalnie chodzić? Na razie w sumie tylko leże, w nocy nie bardzo pospałem , więc nie chce na razie wychodzić z domu.

3. Po przeglądnięciu forum i obejrzeniu kilku wacków zobaczyłem, że prawie każdy ma po zabiegu tzw. oponke. Póki co ja jej u siebie nie dostrzegam, ale mam rozumieć, że w przyszłości ją dostrzegę, tak? :)

4. Czy od następnego tygodnia będę mógł już swobodnie się poruszać - wiadomo rozpoczęcie roku akademickiego tego wymaga. :)

5. Przeczytałem kilka tematów , że 'małego' najlepiej w czymś moczyć, jak tak to w czym i w jaki sposób i po ilu dniach?

6. Kąpiel (!!!), jestem człowiekiem który oglądając mecz potrafi się równie dobrze spocić jak Ci co grają naprawde (lekko przesadzam, ale mam tendencję do nadmiernej potliwości), więc moje pytanie po ilu dniach będę mógł swobodnie wziąć prysznic? Uwierzcie mi to jest dla mnie very important. :)

Jakby ktoś się zdecydował odpowiedzieć na te pytanie to z góry dziękuje!

Pozdrawiam.
 

pytajnik1991

New member
Dodam jeszcze, że podczas oddawania moczu, mój strumień jest o wiele mniejszy niż przedtem i mam wrażenie, że tak jakby nie mogę się wysikać do 'końca'.

2 dzień po zabiegu...

Proszę o jakieś porady!!!! Pomóżcie chociaż w kwestii kilku pytań!!! Nikt tu nie zagląda już? :(
 

android

New member
1. jestes dopiero 3 dni po zbiegu wiec krwawienie moze jeszcze lekkie byc u mnie przestalo po 3-4 dniach a po 7 juz praktycznie wszystko zagojone

2. jak zawiniesz w opatrunek i trzymasz ku gorze to mozesz przeciez chodzic, przynajmniej ja moglem bez problemmu bolo nie bylo

3. napewno lekka opuchlizne masz co nie znaczy ze bedzie oponka, ja mialem opuchlizne przez pare dni teraz calkowicie zniknela (7dni po) oponki zadnej nie mam wiec bez obaw

http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-09/dbb3aa18.jpg

4. napewno bedzie mogl wyzjesz masz mojego wacka po tygodniu jak widac prawie gotowy hehe

5. ja w niczym nie moczylem robilem tylko suchy opatrunek bo po tym jak mi sie goilo lekarz powiedzial ze nie ma potrzeby, dobrze ze go posluchalem bo efekt widac

6. ja prysznic bralem po 3 dniach przez pierwsze 3 to gabka i sie obmywaem bo sie balem a pozniej to lajt tylko nie lej na wacka bezposrednio ;p

jak cos to pytaj dalej albo dawaj fotki bedziemy oceniac
 

android

New member
zabieg robilem prywatnie dalem 700zl a wizyty byly gratis :]

co do oddawania moczu to pewnie jest spuchniety troche moze tego nie widac ale napewno w srodku musi dojsc do siebie i dlatego cewka moczowa moze wydawac sie ciasniejsza :] pare dni i bedzie ok
 

pytajnik1991

New member
Ludzie pytanko!!!

Dzisiaj po raz pierwszy 6 dni po zabiegu się wykąpałem, wszystko bezboleśnie i przyjemnie. Po wyjściu z wanny i poleżeniu chwile na łóżku zobaczyłem, że na wędzidełku (koniec żołędzia), zrobiła mi się taka napompowana krwią bańka. Nie duża ale jednak jest. Co jest???


POMOCY!!!
 

pytajnik1991

New member
Jakbym to wiedział to może i tak bym zrobił...

Na forum pisali, że już niektórzy po 3 dniach się kąpali i było spoko.

Czyli to mi zejdzie tak? Dodam, że ta bańka jest dość mała ale za to twarda.

Mam jeszcze pytanie L jestem już siódmy dzień po zabiegu i jak chwilę pomoczę małego w rumianku to te strupy co się porobiły to mi się rozpuszczają i mi zaczyna wtedy wacek krwawić. Odpuścić kąpiele i moczenie na chwile?

Co do szwów to one się same rozpuszczają i znikają czy po prostu na 'sucho' też mogą wypaść?

I czy jak nie mam żadnej oponki (nie miałem wcale), to mogę już trzymać ptaka zgodnie z naturą?
 

pytajnik1991

New member
Co do szwów to one się same rozpuszczają i znikają czy po prostu na 'sucho' też mogą wypaść?

I czy jak nie mam żadnej oponki (nie miałem wcale), to mogę już trzymać ptaka zgodnie z naturą?
 

forest

New member
Jeżeli masz szwy rozpuszczalne to same beda wypadać z czasem, jak zwykłe to bedziesz musiał isc do lekarza powyjmować,
Jak opuchlizny nie masz to raczej sie nie pojawi, trzymaj jak Ci wygodnie
 
Do góry