• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie - low, tight, dr. Tondel

tezpozabiegu27

New member
Cześć, również jestem po zabiegu u dr Tondela - pełne obrzezanie.
Jak na razie wydaje się być wszystko OK, przy czym nie wiem co zrobić ze szwami...
Czekać aż same wypadną czy przy drugim tygodniu samemu je wyciagnąć? Jeżeli to drugie to jak to zrobić aby ograniczyć ból?
Kiedy przestaliście nosić opatrunki? Nie licząc pierwszej zmiany po dwóch dniach.

Na wizytę idę dopiero ok 4 tygodnia (bo akurat 1 listopada jest w czwartek).

Będę wdzięczny za info.
 

promatyk

New member
Siema,
otóż u mnie jakoś już po tygodniu pierwsze szwy zaczęły się luzować/rozwiązywać i sam zacząłem je delikatnie wyciągać. Mnie to nie bolało. Przyjrzyj się, czy skóra, w miejscu gdzie jest szew, jest zrośnięta. Jeśli tak, to bez obaw możesz go wyciągnąć. Im szybciej to zrobisz tym mniejsze ślady zostaną. Ja swoje tak jak wspomniałem zacząłem wyciągać bardzo wcześnie i właściwie dzięki temu blizna jest równa :)
Jeśli chodzi o opatrunki, to wg zaleceń nie zmieniałem go przez pierwsze 3-4 dni, potem przez jakieś kolejne 4-5 dni zmieniałem codziennie, a po jakichś 10 dniach nie chodziłem już z opatrunkiem, czasem tylko chustka/gaza w majty, gdyby coś z wędzidełka pociekło ;-)
Pozdro!
 

tezpozabiegu27

New member
promatyk napisał:
Siema,
otóż u mnie jakoś już po tygodniu pierwsze szwy zaczęły się luzować/rozwiązywać i sam zacząłem je delikatnie wyciągać. Mnie to nie bolało. Przyjrzyj się, czy skóra, w miejscu gdzie jest szew, jest zrośnięta. Jeśli tak, to bez obaw możesz go wyciągnąć. Im szybciej to zrobisz tym mniejsze ślady zostaną. Ja swoje tak jak wspomniałem zacząłem wyciągać bardzo wcześnie i właściwie dzięki temu blizna jest równa :)
Jeśli chodzi o opatrunki, to wg zaleceń nie zmieniałem go przez pierwsze 3-4 dni, potem przez jakieś kolejne 4-5 dni zmieniałem codziennie, a po jakichś 10 dniach nie chodziłem już z opatrunkiem, czasem tylko chustka/gaza w majty, gdyby coś z wędzidełka pociekło ;-)
Pozdro!

Dzięki :) Sprawdzę sobie. Ale to na raz wyciągnąłeś? A te przy wędzidełku?
 

onyx77

New member
Wielkie dzięki w imieniu wszystkich niezdecydowanych.
Mam nadziej, że za ok 1.5miesiąca dołączę do grona obrzezanych u dr Tondela…
Też raczej medycznych wskazań nie mam ale długi napletek strasznie mnie denerwuje…
Myśle nad typen H&T.
Pozdrawiam!
 

oxis

Member
Długi napletek i brak stulejki! Jaka wspaniała rzecz do zabaw w samotności i we dwoje!
Przemyśl tę decyzję. Wraz z napletkiem stracisz 10-20 tys. zakończeń nerwowych i seks będzie inny. Czy lepszy, czy gorszy - to już kwestia indywidualna.
No ale skoro chcesz podjąć ryzyko, to high@tigh wydaje się rozsądnym wyborem.
 

onyx77

New member
Do osix
W moim przypadku jest jeszcze trochę inaczej. Mam długi napletek - podczas stosunku mam wrażenie jak bym się nim masturbował…
Najlepsze doznania są gdy go odciągnę ale ten zaraz wraca (odrobinę za krótkie wędzidełko)
To jest powód który wg mnie przemawia za obrzezaniem. A kolega - autor posta jest tego najlepszym przykładem!
 

Podobne tematy

Do góry