• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

obrzezanie - jak się przygotować i jak żyć po?

Przemek93

New member
Czytam, że po obrzezaniu żołądź będzie częściowo odkryta tak czy siak. Czy zawsze czy zależy od przypadku? Bez wzwodu na oko mam ponad 1 cm skórki ekstra. Lekarz aż tyle wytnie? BTW skąd lekarz będzie wiedział ile ciąć jak nie będzie wzwodu? Czy jak to przebiega :D
 

emjot

Active member
Zależy na ile chcesz by była odkryta. Poczytaj o typach obrzezania, ile chcesz usunąć napletka wewnętrznego, ile zewnętrznego. Lekarz Ci pokaże ile może wyciąć. Zostawi nadmiar by skóry wystarczyło na wzwód.
 

Przemek93

New member
A jak się nie znam to wystarczy że powiem by w spoczynku był zakryty żeby specjalnie nie wysychał i będzie zabezpieczony w spoczynku, a żeby we wzwodzie schodziło całe? Bo rozumiem że żołądź powinna się sama odkrywać we wzwodzie, a chować jak erekcja minie?
 

Przemek93

New member
Czyli rozumiem jak dla mnie low & loose? Znaczy tak jakbym chciał? Bo z tego co czytam to jedyna możliwość żeby w spoczynku był zakryty.
Jakie ta metoda ma wady? Zalety rozumiem że można całego schować i nie widać blizny, a wady? I czy bez względu na metodę we wzwodzie będę bez problemu świecił całą żołędzią? :D
 

emjot

Active member
Moim zdaniem obrzezać się by w stanie spoczynku mieć całkiem zakrytą żołądź... to po co? Jeśli nie masz stulejki... Jak Ci zależy na odkrytym łepku podczas erekcji nie musisz przecież iść pod nóż.
 

Przemek93

New member
Chyba podczas erekcji powinien być odkryty bo inaczej boli jak jasna cholera :D a w spoczynku chyba naturalnie jest cała zakryta? Pytam bo nie wiem jak wygląda zdrowy Wacław, bo skąd. A diagnozę taką, a nie inną postawił lekarz. Co jak dla mnie lepsze bo z tego co wiem w innych przypadkach niż obrzezanie problem wraca, a drugi raz nie dam się kroić :D
 

Przemek93

New member
Chciałbym wszystkim podziękować za rady i wskazówki :). Dziś był dzień zabiegu, którego nie mogłem się doczekać. Przed zabiegiem jeszcze odhaczyć się w sekretariacie oddziału po czym poprosiłem o inny termin. Lęk przed igłą, zabiegiem, krwią był silniejszy ode mnie, sparaliżował mnie. Zabieg dziś odwołany, mam przyjść jak będę gotowy.
 

Przemek93

New member
Jestem tu chyba pierwszym co się poddał... Normalnie miałem problem dojechać na oddział (już w budynku szpitala), a na oddziale zmiękły mi nogi etc. Nie wiem jak sobie poradzić mimo, że do dnia wczorajszego cieszyłem się że będzie si
 

Podobne tematy

Do góry