• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie częściowe

Dr.Naplet

New member
Na początek chciałbym podziękować wszystkim forumowiczom jak i administratorom strony stulejka.com, gdyby nie wy pewnie nigdy bym sie nie zdecyował na ten zabieg. No ale w końcu po paru latach wbijania sobie do głowy ze musze to zrobić, przystąpiłem do czynów! Jak myślicie czy ta opuchlizna wchłonie sie całkowicie, i jak ogólnie wygląda mój przyjaciel po 9 dniach nowej ery w swoim życiu?:) Dodam że cały czas nosze go w opatrunku a podczas zmiany psikam go jedynie octeniseptem. Jak narazie wypadły chyba ze 2 szwy w okolicy wędzidełka.
http://naforum.zapodaj.net/3e0931546713.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/93280b5f29af.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/ce48a5d2bf64.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/efe6931499ea.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/cb059fe72ee1.jpg.html
 

Dr.Naplet

New member
kurcze chciałem zeby wszystko było dobrze widać, ale chyba za duże te zdjęcia wrzuciłem.. ;d jakbyście nie mogli nic zobaczyc to napiszcie to wrzuce mmniejsze moze
 

benson

New member
no z czasem na pewno zmniejszy się ta opuchlizna, być może tam Ci się limfa zrobiła, więc gdy szwy wypadną to zacznie to się goić, może trochę przy pomocy maści
 

Dr.Naplet

New member
dzięki benson:)a czy to normalne ze wydaje mi sie ze blizna jest dość wąska? zmieni sie to jak szwy wypadną? I jak myślicie moge juz zacząć chodzić bez opatrunku?
 

benson

New member
co do wąskiej blizny to nie wiem, może się rozciągnie z czasem i uelastyczni po używaniu contarctubex, ja mam takie coś że prawie dookoła mam pod skórą coś tak bardzo twardego w miejscach chyba cięcia, niczym jakby mi ktoś żyłkę murarską wsadził pod skórę, i to mnie bardzo uciska, stosuje contactubex, jeśli nie uelastyczni i jakoś w miarę to nie zacznie wyglądać to dam się pociąć ponownie
 

Dr.Naplet

New member
benson ostatnio przeglądałem twoją historie, no powiem Ci ze nieźle sie namęczyłeś.. A jak teraz to wyglada u Ciebie? mozesz juz napletek zsówać normalnie z żołędzi? opuchlizna zeszła juz całkiem?
 

benson

New member
mogę zsuwać, na razie leczę blizny(ciężka sprawa...), w ogóle nie jest tak jak chciałem za dużo tej skóry mam(wewnętrznej części), podwija się itd, ja mogłem ściągać napletek przed zabiegiem ale trochę uciskał aby głównie to za krótkie wędzidełko było, no a naplet uciskał delikatnie, zbyt dużo go było i podwijał się do tego była na nim bardzo gruba żyła która się podwijała razem z nim co mogło spowodować jej pęknięcie podczas stosunku, zresztą ciężko było zawsze to robić. Jestem nie zadowolony bo mówiłem przed zabiegiem aby usunęli tę żyłę a nie usunęli jej ehhh, trochę przycięli i teraz jak już mogę ściągać to nadal jest :| Ogólnie dopiero od 2 dni zacząłem używać Contractubex i od razu jest poprawa, bo w końcu mnie nie uciska przynajmniej podczas wzwodu, dziś rano mnie zaskoczył po sam się podczas wzwodu ściągnął napletek, póki co jest problem aby wrócił na miejsce... Byłem u innego lekarza, stwierdził że można by delikatnie przyciąć jeszcze i tę żyłę usunąć bo może mi narobić problemów że będę jechał na pogotowie uciskając ptaka żeby się nie wykrwawił, do tego przepisał Betnovate, mówi że maść z sterydami w moim przypadku by się przydała trochę, i mam odstawić contractubex na tydzień i używać betnovate lub na zmianę rano jedno wieczorem drugie. Chciałem się obrzezać całkiem ale chyba by było już jednak nie wskazane u mnie, no ale kto wie, zobaczy się za pół roku może trochę dłużej, jak nie będzie mi zbytnio pasować jak jest to spróbuje pełne zrobić. Ogólnie to jeśli chodzi o lekarzy polecam tych podawanych na forum jak i na stronie, raczej bym radził wszystkim przed zabiegiem aby nie szli tak jak ja do pierwszego lepszego w swojej okolicy, ja tak zrobiłem i nie jest git. Może dobry z niego urolog ale od nerek a nie od chirurgii andrologicznej, ale cóż Polak mądry po szkodzie, chciało się najtańszym kosztem to się i pomęczyło przez to trochę, ale jak to mówią co nie zabije to wzmocni;)
 

Dr.Naplet

New member
Myślałem że jak zdecyduje sie na zabieg to bedzie koniec moich problemów i zaczne nowe życie. Teraz jestem prawie 2 miesiące po zabiegu, i oponka która zrobiła sie po tych cięciach pozostała niestety do teraz.. Wysłałem urologowi zdjęcia i ten powiedział mi ze opuchlizna oponkowa częsciowo się utrwaliła i ze mam ją smarować maścią Lioton 1000 a jeżeli sytuacja nie zmieni sie do 4 miesiecy od zabiegu to prponuje obrzezanie całkowite z wycięciem oponki.. Mogłem sie odrazu na takie zdecydowac ale chciałem zeby mi troche napletka zostało zeby mój penis wyglądał bardziej naturalnie :/ Pozostało mi smarować i liczyć ze ta opuchlizna sie zmniejszy, choć nie widze za duzych szans na to i pewnie znów pójde pod nóż. Wiadomo jest lepiej niż przedtem, bo jakby nie patrzyc w jakimś tam stopniu jestem zdolny do kontaktu seksualnego ale z drugiej strony która kobieta chciała by sie bawić takim przyjacielem. Jedyny plus jest taki ze w wyniku zabiegu i uwolnienia żołędzi z napletka penis w zwodzie zwiększył swoją długość o 2 cm co przy poprzednim stanie 13 cm jest jakby psychicznym zbawieniem, niby dla kobiety to pewnie rzadna różnica ale dla mężczyzny ogromna ;) No więc jeśli ktoś z was miał podobną sytuacje z taką opuchlizną prosze podzielcie sie doświadczeniami ;)





 

Podobne tematy

Do góry