• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie całkowite - ochrona żołędzia

mtsach

New member
Dzień po całkowitym obrzezaniu, kilka godzin przed pierwszą zmianą opatrunku.

Mam nadwrażliwośc żołędzia, jakikolwiek kontakt na przykład z bielizną to jak wbijanie pinezki.

Opatrunek mam ogólnie na penis, ale czy mogę lekko owinąć także żołądź? Ledwo co zasnąłem, bo lekki ruch penisa w bieliznie (jest ku górze) powoduje mikrostrzał bólu.

Zauważyłem też, że z żołędzia wydziela się trochę jakieś substancji, cały czas lekko wilgotny. Prawidłowo?
 

mtsach

New member
Po innych wątkach widzę, że często pojawiało się u innych zalecenie mycia końca żołędzia po oddaniu moczu. Brzmi sensownie, ale u mnie lekarz nie wspominał o tym, jak rozmawialiśmy o oddawaniu moczu.
 

mtsach

New member
Żołądź coraz bardziej czerwony. Po nocy dość mocno przyklejony, odklejanie go od bielizny/opatrunku nie jest raczej przyjemne...

Naprawdę to jest typowe?
 

mtsach

New member
Jak odklejam opatrunek od żołędzia, to coraz mocniej boli, pojawia się krew z miejsca szycia.

Po nocy to cały bandaż wręcz mokry. Mogę używać Octinisept, aby łatwiej było odklejac, ale boję się, że wody sprawi, że nici szybciej puszczą.
 

hhhalekks

Member
Ja nie myłem w ogóle penisa po oddaniu moczu tylko raz dziennie i robiłem tak, że wchodziłem pod prysznic pierw się cały myłem z opatrunkiem no i potem wychodziłem. Następnie ściągałem już mokry opatrunek więc nic praktycznie nie bolało potem mycie już samego penisa no i nowy opatrunek po myciu . Opatrunek możesz owinąć wokół żołędzi i np stopniowo co parę dni sobie owijać coraz niżej wtedy będzię się uodparniał na nadwrażliwość etapami. I ta nadwrażliwość wiadome najgorsza ale po paru dniach jest duża różnica a po 2 tyg już pewnie będzie całkiem ok :) I gratuluję decyzji o zabiegu :D
 

mtsach

New member
Wokoł szycia przy zoledziu, tam gdzie czasem pojawi się mała krewka przy odklejaniu opatrunku, mam z rana trochę białej substancji. Nie dużo, trochę gromadzi się przy ranach.

Podejrzewam, że to naturalna substancja od gojenia się (jak na przykład przy dużym obtarciu na kolanie), ale wolę upewnić się. Ktoś tak miał, jest to "prawidłowe"?
 

mtsach

New member
Ja nie myłem w ogóle penisa po oddaniu moczu tylko raz dziennie i robiłem tak, że wchodziłem pod prysznic pierw się cały myłem z opatrunkiem no i potem wychodziłem. Następnie ściągałem już mokry opatrunek więc nic praktycznie nie bolało potem mycie już samego penisa no i nowy opatrunek po myciu . Opatrunek możesz owinąć wokół żołędzi i np stopniowo co parę dni sobie owijać coraz niżej wtedy będzię się uodparniał na nadwrażliwość etapami. I ta nadwrażliwość wiadome najgorsza ale po paru dniach jest duża różnica a po 2 tyg już pewnie będzie całkiem ok :) I gratuluję decyzji o zabiegu :D

Tutaj może zaskoczę (w wielu wątkach można czytać o jakimś moczeniu w rumianku, polewaniu bieżącą wodą itp.), ale mój lekarz mówił tylko o pryskaniu Octaniseptem przez 2 tygodnie do wizyty. Prysznic tak, ale z woreczkiem foliowym. Chodzi o to, żeby szwy nie dostawały za dużo wody, co by za szybko nie rozeszły się. Nie wiem, jak na tym etapie (3-4 dzień) można myć całego penisa pod prysznicem.
 

mtsach

New member
Nieco bardziej sucho, trochę bardziej komfortowo. :)

Czasem coś kłuję w środku, zapewne szwy pracują.

Po nocy wędzidełko opuchniete, malutkie ranki, ale szwy chyba są i trzymają. Cały czas trzymam penisa ku górze (przyklejony do brzucha) i tak się zastanawiam, czy to aby nie za długo, bo ta opuchlizna cały czas jest naciskana przez napiętą bielizne...

Mam w 1-2 miejscach dość długie końcówki szwów, przy odklejaniu opatrunku coraz częściej zahaczam - czasem generuje ból, no ale przede wszystkim mam obawę, że któregoś razu będę musiał mocniej pociągnąć. Jest jakieś przeciwwskazanie, aby leciutko sobie skrócić?
 
Ostatnia edycja:

Piter22

New member
Mam w 1-2 miejscach dość długie końcówki szwów, przy odklejaniu opatrunku coraz częściej zahaczam. Jest jakieś przeciwwskazanie, aby leciutko sobie skrócić?

Myślę, że nie ma tylko nie za krótko żeby się nie rozwiązało. U mnie końcówki mają długość jakichś 1-2mm.

A co do opuchlizny, to lepiej jest nosić go ku górze, gdyż wszystko z niego "spływa" ciśnienie krwi maleje, przez co nie ma nacisku i szybciej bd ci opuchlizna schodzić. Niektórzy i miesiąc chodzili ale jest git :))
 

Podobne tematy

Do góry