Witam. Chciałbym się zapytać jak zabieg obrzezania ma się do żył na penisie. W moim przypadku żyły są bardzo grube, "poplątane" i jest ich tak dużo że oplatają cały napletek który ma zostać usunięty.
Oczywiście nie da się przeprowadzić zabiegu tak aby ich nie poprzecinać więc jak lekarz radzi sobie z takim problemem.
-Czy żyły są usuwane? a jeśli tak to czy po ich usunięciu wszystko działa poprawnie i nie ma potem problemów?
-Czy po usunięciu dużej ilości żył odczuwa się potem duży ból i dyskomfort?
-Czy mogą potem wystąpić jakieś poważne krwawienia czy krwotoki?
Jeśli ktoś z was posiada jakąś wiedzę na ten temat, to byłbym wdzięczny za informacje jak to wygląda w takim przypadku.
Oczywiście nie da się przeprowadzić zabiegu tak aby ich nie poprzecinać więc jak lekarz radzi sobie z takim problemem.
-Czy żyły są usuwane? a jeśli tak to czy po ich usunięciu wszystko działa poprawnie i nie ma potem problemów?
-Czy po usunięciu dużej ilości żył odczuwa się potem duży ból i dyskomfort?
-Czy mogą potem wystąpić jakieś poważne krwawienia czy krwotoki?
Jeśli ktoś z was posiada jakąś wiedzę na ten temat, to byłbym wdzięczny za informacje jak to wygląda w takim przypadku.