• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obawa przed bólem - pytanie

Paradaisu

New member
Witam, mam 18 lat i wreszcie powiedziałem o swoim problemie, miałem już wizytę u urologa, który stwierdził stulejkę i zaproponował zabieg obrzezania, jednakże będzie on wykonany latem z powodu szkoły. Skłaniam się bardziej do obrzezania całkowitego niż częściowego ale nie to mnie zajmuje. W całym życiu tylko ze 2 razy zdjąłem napletek i boję się, że po zabiegu żołądź będzie bardzo boleć gdyż nie jest przyzwyczajony do dotyku. Czy zwykłe leki przeciwbólowe dadzą radę? I po jakim czasie mniej więcej uodporni się na dotyk?
 

reee

New member
Leki przeciwbólowe w 100 % NIE zadziałaja na nadwrażliwość bo to nie jest ból wiem z własnej autopsji. U mnie mija 1 miesiąc nadal mam nadwrażwiowość ale z każdym tygodniem jest coraz lepiej więć 2 miechy i po nadwrażliwośći. Wcześniej jak dodkłem żołądz to mnie paraliżowało a teraz czuje tylko lekkie szczypanie :)
 

Stettin

Moderator
Członek Załogi
Ja się obrzezałem w trakcie roku akademickiego.
Powiem tak, jak masz bandaże to nic nie czuć, ja w pewnym momencie na noc robiłem tylko opatrunek na szwy, by przez sen jakoś go przyzwyczajać, a po 2 tyg. sen bez opatrunku. Przy całkowitym szybko się przyzwyczajasz, ot organizm nie ma wyjścia. Zmienia się naskórek, który staje się na początku twardy, a później wraca do normy :) U mnie to lekarz po raz pierwszy zdjął napletek, bo byłem pewien, że to jest pełna, a się okazała częściowa, i jak dobrze pamiętam, to aż podskoczyłem jak dotknął, więc się nie przejmuj. Z resztą młody organizm lepiej wszystko znosi :)
Przy częściowym sprawa ma się, tak sądzę, ciężej, bo pół napletka nie ma a pół jest, więc pół jest, jak było do tej pory pod osłoną, a drugie pół nie i to może przez to tyle trwa.

Rzuć okiem na mój temat - http://meskiezdrowie.pl/moja-kolej-4338.html
 

Paradaisu

New member
Podpaski na nadwrażliwość? Poszukałem w necie, znalazłem tylko jakieś kremy ale na pewno się w nie zaopatrzę.

@Stettin,
Tak z ciekawości - ile sobie zrobiłeś przerwy zanim pojawiłeś się na uczelni? W maju matura i nie chcę za wiele opuszczać.
 
Ostatnia edycja:

Ardric

Member
Ja akurat nabawiłem się stulejki po przejściu długiej infekcji, dlatego nie mogę powiedzieć jak to wygląda w sytuacji kiedy żołądź nie widziała światła dziennego. Natomiast w moim przypadku (pełne obrzezanie) - nadwrażliwość oczywiście również występowała, ale jak się wie jak z nią walczyć wcale nie jest tak źle. Na dobrą sprawę na drugi dzień po zabiegu poszedłem w opatrunku do sklepu i nie było tragedii. Po 3 dniach poszedłem normalnie na uczelnie i też żyć się dało. W zasadzie po około 3-4 tygodniach chodziłem już bez "wspomagaczy" natomiast przyzwoitego komfortu w czasie biegania zaznałem po ok 2 miesiącach.

Przez pierwsze tygodnie, kiedy nie było już potrzeby noszenia grubego opatrunku owijałem tylko żołądź raz na około wąskim paskiem gazy jałowej i starałem się nosić tylko shorty aby penis bez przyczyny się nie obijał o uda/bokserki. Dodatkowo z autopsji polecam na początku smarowanie samej główki wazeliną albo chociażby kremem Nivea Soft - po pozbyciu się napletka tracimy naturalne nawilżanie żołędzi. Taki zabieg pomaga przyjacielowi w przystosowaniu się do nowych warunków jak i poprawia ogólny komfort.
 

Stettin

Moderator
Członek Załogi
Po co podpaski? Ja tego nie stosowałem, wiem, że czasami są zalecane, w razie krwawienia aby nie przeciec. Tyle w temacie.
Wazeliny ani żadnego nawilżania też nie stosowałem i dobrze się mam. Samo tłuszczenie jakoś mi nie gra, bo po co, przecież później nie bedzie się przez całe życie natłuszczać, następie to może spowodować, że tłuszcz dostanie się do rany, co później? Nie wiem, ale po co ryzykować. Ja używałem tylko octe i wody.

Na uczelni byłem na następny dzień :) Owszem zlekka wolniej na początku chodziłem, ale jak się człowiek rozruszał, to nie było problemu. Dobrze zrobiony opatrunek spowoduje, że nie będzie problemu. Jak wracałem do domu, to rozwijałem lekko opatrunek, aby już nie miał funkcji 100% protect. Wtedy sobie spokojnie, swoim tempem szedłem do sklepu czy coś, ale to prędzej czy później mija. Tobie będzie potrzebne zwolnienie z WF, zapewne wystawione na miesiąc, na którym nie musi być napisana przyczyna zwolnienia.
Ja jechałem na zabieg do Poznania ze Szczecina, więc wracałem po zabiegu jeszcze wówczas prawie 3h. A we wtorek czy środę po zabiegu wracałem do domu na święta przejeżdżając całą Polskę ok. 12h w autobusie i z wielkimi bagażami. Nie jest to operacja, która Cię unieruchamia czy ogranicza. Szczególnie jak mówię, dobrze zrobiony opatrunek powoduje, że nic nie czujesz, bo penis przyzwyczaja się do dotyku tam gdzie jest gaza, przy "wyjściowej" wersji - wszędzie, i nie dotyka innych rzeczy, więc funkcjonujesz sobie spokojnie.
 

Podstali

New member
Ja miałem zabieg w środę 20.01.16 i w zasadzie juz w poniedziałek poszedłem do szkoły. Tylko na wfie nie mogłem ćwiczyć.
 

Podstali

New member
Podpaski sa tak skonstruowane, ze nic nie boli przy nadwrażliwości. Serio. Nie wiem jak to działa. Ale musisz często je zmieniać, jak robisz siku i nie wytrzesz do końca lub masz jakies ze tak powiem dzienne polucje to wtedy ta podpadła wsiąka.
 

Paradaisu

New member
Witajcie ponownie, postanowilem wybrac sie do lekarza u którego byłem wcześniej prywatnie, a operuje na nfz. Spytałem czy ma jakiś wolny termin i dal mi skierowanie na czw. do szpitala. Nie mówił nic o tym czy to będzie obrzezanie czy plastyka, a przecież nic nie zdecydowaliśmy. Nie mówił też nic poza tym zeby przyjsc o 8 na izbe przyjec. Co o tym myslicie? Troche sie boje.
 

Podstali

New member
Hehe. Przeżywałem to samo dokładnie 22 dni temu. Tez nic nie wiedziałem. Plastyka jest mało prawdopodobna. Obrzezanie jest najbardziej prawdopodobne, ale przy częściowym prawie nic nie widać bez wzwodu. Wiem to z praktyki. Dzisiaj jest 22 dzień i z 12 szwów zostały mi juz 3, ale czeka mnie wydłużenie wedzidelka, ale to nie tak prędko.
 

Podobne tematy

Do góry