• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Na opatrunki do lekarza

parechwil

New member
Witam,
Czytalem juz multum tematow o stulejce, i wszedzie ludzie pisza, ze lekarz zalecil im psikanie po oddawaniu oczu, moczenie w rumianku, zmiane opatrunku itp. Otoz, ja swoj zabieg mialem w srode ( :) ) w czwartek lekarz kazal przyjsc mi na kontrole, liczylem , ze wtedy przekaze mi cala reszte informacji oraz przepisze potrzebne preparaty. Ku mojemu zdziwieniu kontrola polegala na zmianie opatrunku i stwierdzeniu, ze wszystko wyglada bardzo dobrze... Przez dzien i noc opatrunek przesiakl mi krwia (krwiawiace wedzidelko, strasznie bolesne zmiany opatrunkow ) wiec dzis wybralem sie do niego kolejny raz, niestety lekarz nie mial czasu i poprosil swojego 'kolege' o zmiane opatrunku, chcialem zadac kilka pytan ale nie mialem jak, w kazdym badz razie zdarzylem spytac o zmiane opatrunku, powiedzial zebym sam nic nie ruszal i kazal przyjsc mi okolo wtorku (dzis mamy piatek !!! ). Boje sie tego ruszac, wolalbym stosowac sie do zalecen lekarza, ale czy ktos mial podobnie ? Nie dostalem zadnych zalecen, chodze w luznych spodenkach bez bielizny... a i kolejna sprawa ! Przez dzien zabiegu i dzien po oddawalem mocz tylko 2 razy !!! dzis juz bylem 2 , czy moze byc cos nie tak ?? prosze o pomoc !
 

kristofer87z

New member
Jaki miałeś dokładnie zabieg? Plastyka/obrzezanie?
Do poprawnego wygojenia rany nie są Ci potrzebne żadne preparaty.
Jeśli opatrunek obsikasz, przepocisz albo zakrwawisz, to ja bym na Twoim miejscu go zmienił.
Nie jest to wielka filozofia, trzeba tylko zrobić to dokładnie żeby nie spadał.
Załóż obcisłe bokserki, noś penisa do góry (przyklej do brzucha), to pomaga.

Jeśli umiejętnie zmienisz opatrunek to na pewno nic nie zepsujesz ;-)
Gdyby przykleił się na krwi, to polej wodą to miejsce, puści samo bez szarpania na siłę.

Może ze stresu przed sikaniem za mało pijesz...
 

parechwil

New member
Zabieg to obrzezanie niecalkowite z korekta wedzidelka,
w moim przypadku to drugie sporo krwawi, dlatego tez cholera boje sie ruszac tego miejsca zebym nic nie spieprzyl,
ile trwa ten okres najwiekszej meczarni ? :) Planowalem isc do pracy na wakacje , a narazie nie ruszam sie nawet z domu ...
Co do oddawania moczu to wlasnie pilem na potęge !!! Nie czuje sie jednak pelny, napompowany, po prostu , nie odczuwam potrzeby.
Nie chce tez ruszac tego opatrunku ze wzgledu na to, ze jezeli codziennie to bedzie przysychac i codziennie bedzie sie to draznic (fest nieprzyjemna sprawa) to bedzie dlugo krwawic ...
 

kristofer87z

New member
Ja zmienialem opatrunek 3-4 razy dziennie, przestalo krwawic po 2 dniach.
Wedzidelko zawsze sie najgorzej goi. Ja chodzilem do pracy caly czas :)
 

Podobne tematy

Do góry