• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Moja historia po zabiegu (zdjęcia)

stanas

New member
cześć, u mnie dzisiaj mija tydzień od zabiegu (poniżej zdjęcia z porannego mycia). Niby nic nie boli, nic nie cieknie (ogólnie sucho) ale oponka cały czas się utrzymuje. Lekarz po zabiegu mówił mi żebym nic z małym nie robił tylko mył go wodą z mydłem. Kontrolę mam za tydzień więc zobaczymy co powie na to. Na razie najgorsze z tego wszystkiego to nocne wzwody, resztę można przeżyć. pozdrawiam wszystkich
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
 

Rafaelo91

New member
Witam, dziś jestem 3 tygodnie po obrzezaniu. Wszystko prawie zagojone jedynie mały kawałek na spodniej stronie (w sumie widać że coś jest niezagojone tylko rano, jak śpię z penisem bez opatrunku to się strup, ale raczej z osocza robi, bo wieczorem gdy po całym dniu zdejmuję opatrunek z oponki nasączony Venescinem to rany nie widać). Zostało się 5 szwów. Dziś wyjąłem kolejny podczas mycia rano. Gdyby nie ząbki które jednak się spłaszczają i przeklęta opona :/ to mógłbym powiedzieć że wszystko idzie w dobrym kierunku :)
3 tygodnie po - Imgur
 

Ideologic

New member
Ale paskudzicie mój wątek :D

Rafaelo91, widzę, że u ciebie wszystko jest na dobrej drodze i chciałbym być już na takim etapie.

U mnie opuchlizna wygląda co raz gorzej i niekiedy w miejscach szwów po bokach trochę mnie szczypie albo swędzi. Jutro znowu wrzucę swoje zdjęcia. Dodatkowo często zaczynają mi dokuczać wzwody, które również raczej nie poprawiają całej sytuacji.
 

Rafaelo91

New member
Nie płacz Ideologic :) ten kto jest jeszcze przed a wejdzie w ten wątek będzie miał wszystko w pigułce :). Wrzucaj zdjecia zobaczymy tą opuchlizne. Ja sobie radzę z nią tak, że dość ciasno ale z wyczuciem owijam kompres nasączony żelem wokół niej i widać poprawę. Do szczęścia dzielą mnie 2 szwy jeszcze. Pozdrawiam :)
 

Ideologic

New member
Przepraszam, że tak późno, ale jak ktoś czekał na fotki z zapartym tchem to w końcu lepiej się poczuje :) Tak wyglądał stan z dzisiejszego poranka:

>> KLIK <<

Jak widać to po bokach dzieją się cuda. Po lewej stronie opuchlizna nawet zasłania miejsce szycia. Na razie lekarz nie interweniuje, a w środę mam mu podesłać zdjęcia dokładniej przedstawiające ranę. Moim zdaniem jest to wina nieszczęsnych wzwodów.
 

grzechu1990

New member
Hej. No czekalem na twoje zdjecia z ciekawoscia. Faktycznie opuchlizna jest ale gojenie u Ciebie raczej lepsze niz u mnie. Ja jestem 11 dzien. Mysle zeby tez wstawic zdjecie i podzielic sie moim przebiegiem. Mnie tez wzwody chwytaja z rana.. snia mi sie jakies bajery i cierpie xd..
 

Ideologic

New member
Jasne, podziel się swoja historią. Zabieg miałem dzień przed Tobą więc można będzie dwa przypadki ze sobą porównać.
 

Ideologic

New member
Witam ponownie! Przesyłam dzisiaj zdjęcia z wczoraj (23 dni po zabiegu). Szwy zaczęły mi hurtowo wypadać równo w 3 tygodnie od zabiegu, a dzisiaj nie mam już ani jednego :) Na zdjęciach coś tam jeszcze zostało, ale wypadły wczoraj wieczorem. Przez niecały tydzień opuchliznę smarowałem Tribiotic'iem, a teraz na bliznę lekarz podał jako przykład Contractubex, ale w związku z tym, że nie było go w aptece, to żeby już nigdzie nie jeździć wziąłem Cepan. Chyba będą z tego ludzie, jestem bardzo zadowolony :D

>> ZDJĘCIA TUTAJ <<
 

Makintosz

Member
Witam ponownie! Przesyłam dzisiaj zdjęcia z wczoraj (23 dni po zabiegu). Szwy zaczęły mi hurtowo wypadać równo w 3 tygodnie od zabiegu, a dzisiaj nie mam już ani jednego :) Na zdjęciach coś tam jeszcze zostało, ale wypadły wczoraj wieczorem. Przez niecały tydzień opuchliznę smarowałem Tribiotic'iem, a teraz na bliznę lekarz podał jako przykład Contractubex, ale w związku z tym, że nie było go w aptece, to żeby już nigdzie nie jeździć wziąłem Cepan. Chyba będą z tego ludzie, jestem bardzo zadowolony :D

>> ZDJĘCIA TUTAJ <<

Zgadza się, wygląda naprawdę dobrze.
 

Podobne tematy

Do góry