• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Moja dziwna sytuacja

Ziomek37

New member
Witajcie !

Nazywam się Marek i głównym celem mojej wizyty na tym forum jest to, że chciałbym się dowiedzieć czy wszystko jest z moim penisem OK. Mam 14 lat (Za 5 miesięcy 15).

Sprawa nr. 1 - Rozmiar :
Mój penis w stanie wiotkim ma 7 cm długości. W stanie erekcji jest to 11 cm a grubość(Nie wiem czy to dobrze napisałem. Chodzi o to, że owinąłem go sobie sznurkiem i zmierzyłem ten sznurek) wynosi 10 cm. Chciałbym wiedzieć czy jak na mój wiek penis mieście się w jakiejkolwiek normie i czy jest raczej mały jak na mój wiek czy dość duży w porównaniu do reszty ?

Sprawa nr. 2 - Stulejka :
Od mniej - więcej roku przetrząsam wszelkie strony i fora związane ze schorzeniami penisa. Głównie chodzi mi o to żeby się dowiedzieć czy wszystko z moim przyjacielem dobrze. Prawie rok temu wyczytałem, że jest coś takiego jak stulejka. Chodziłem na bilanse i jak miałem ok. 7 lat to miałem mieć operację na stulejkę ale pojechałem do szpitala i z tego co pamiętam to stwierdzili, że za małe schorzenie i kazali rozciągać i smarować czy coś. Mama już o tym zapomniała a ja w okresie dojrzewania przypomniałem sobie, że przecież napletek trzeba odciągać. W wieku 13 lat spróbowałem odciągnąć napletek. To było straszne gdy zauważyłem, że mam stulejkę. To było pewne. Nawet w stanie wiotkim nie mogłem ruszyć napletka ale wziąłem się do roboty. Zacząłem odciągać i mniej - więcej po roku czyli teraz jestem na tym etapie, że w stanie wiotkim nie mam ŻADNEGO problemu żeby odciągnąć napletek do rowka zażołędnego. Odciągam i jest okej. Moje pytanie : Czy starczy odciągać do rowka zażołędnego czy trzeba dalej żeby wszystko było dobrze ? Teraz w stanie erekcji. Gdy mój penis ,, stoi '' to odprowadzenie napletka do rowka zażołędnego odrobinkę boli ale udaje mi się to. Czy starczy czy mam nadal rozciągać napletek i czy ,, wyleczyłem '' się ze stulejki ?

Sprawa nr. 3 - Więdzidełko :

Jak wspomniałem chyba wyleczyłem stulejkę ale pojawił się problem z więdzidełkiem. Zarówno gdy mój penis jest w stanie wiotkim jak i w wzwodzie więdzidełko pozwala mi odprowadzić napletek maksymalnie do rowka zażołędnego i do tego w stanie erekcji ciągnie główkę penisa do dołu. Obawiam się, że jest trochę za krótkie. Ale czy wymaga to operacji ? Czy w przyszłości będzie to mi przeszkadzało czy napletek w rowku wystarczy ?

Napisałem to na spontana ale na dniach umieszczę zdjęcia mojego ,, przyjaciela '' to będziecie mogli trafniej ocenić wszystkie trzy sprawy. Na razie czekam na wasze odpowiedzi a za kilka dni wypowiecie się na temat więdzidełka i stulejki przy pomocy zdjęć.

Pozdrawiam i czekam na wasze odpowiedzi !
 

Heniek1330

New member
1. Co do rozmiaru, to się nie przejmuj - rośnie do 19 roku życia.
2. Jeżeli boli, to niestety masz stulejkę, ale niewielką. Wystarczy plastyka i będzie gitara
3. Wędzidełko zdecydowanie za krótkie. Trzeba je wydłużyć.

Miałem 2 tygodnie temu robioną plastykę + wędzidełko. Zero bólu. Dziś przy ściąganiu szwów aż raz mnie zabolało.
Idź do lekarza jak najszybciej, to penis będzie mógł się prawidłowo dalej rozwijać. Ja sprawę zaniedbałem (mam 22 lata) i teraz nie mam może największego sprzętu. Ale to nie ważne. Ważne, że już jestem zdrowy.
 

Podobne tematy

Do góry