• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Mięśnie dna miednicy, objawy

Wojt77

Member
Ok. Rób jak uważasz. Ja tylko piszę co mi pomaga. Po to jest to forum. I nie wyśmiewam się z Ciebie. Na olimpiadę nie jadę.
 

JacekMg

Banned
Moje teorie czemu szczypie cewka: ZGK bakteryjne (typowe lub nietypowe bakterie (chlamydia,...)), grzybica, pasozyt (np. rzesitek), spiete miesnie dna miednicy, nietolerancje pokarmowe, drazniące ph moczu

Hey , z tego co wyczytałem u Ciebie to masz zaczerwienienie ujścia cewki , szczypie podczas siedzenia i po ejakulacji , a jak z sikaniem szczypie po , czy w trakcie , bo nic nie piszesz na ten temat , czy masz też powiększoną prostatę, Bo skoro masz posiewy jałowe to może poszukać też w anatomii układu, sam mi napisałeś, że szczypanie cewki to jednak bakterie
 

prostownik

Active member
Ja ćwiczę raz w tygodniu trening body bar w grupie pod okiem instruktora. Zdrowie u mnie wraca w zastraszającym tempie. Chodzą na te treningi nawet ludzie którzy mają 60 lat. Choć to trochę ciężki trening. Ja bym to spróbował. Mam 3 treningi za sobą (raz na tydzień 55 minut) i widzę rewelacyjne efekty.
Dobrze że ci pomaga ale nie bardzo mi się chce wierzyć że przy tylko jednym razie w tygodniu przez godzinę są takie super efekty.
 

Wojt77

Member
Witam kolegów po dłuższej przerwie . Zdrowie 100%. Po radzie kolegi prostownika chodzę na ćwiczenia 3 razy w tygodniu. Wszystkie bóle minęły. Erekcja doskonała. Nie ma złotej tabletki jak pisał kolegą prostownik. A tym bardziej na spięte i osłabione mięśnie dna miednicy. Trzeba ćwiczyć i wziąść się za siebie. Chociaż na forum jest dość duże lobby farmaceutyczne to nie warto faszerować się tabletkami jak ktoś wie że ma kłopot z mięśniami dna miednicy. Polecam trening body bar. Jest to trening wzmacniający i rozciągający mięśnie dna miednicy. Panowie że słabą erekcją i po przebytym zapaleniu prostaty. Brać się za siebie. Żaden urosal i inne tabletki nie wzmocnią mięśni dna miednicy. Tylko ciężka praca. Ćwiczenia body bar dają. Elastyczne mięśnie i zdrowie psychiczne. Pozdrawiam w zdrowiu.
 

Wladek

New member
Witam kolegów po dłuższej przerwie . Zdrowie 100%. Po radzie kolegi prostownika chodzę na ćwiczenia 3 razy w tygodniu. Wszystkie bóle minęły. Erekcja doskonała. Nie ma złotej tabletki jak pisał kolegą prostownik. A tym bardziej na spięte i osłabione mięśnie dna miednicy. Trzeba ćwiczyć i wziąść się za siebie. Chociaż na forum jest dość duże lobby farmaceutyczne to nie warto faszerować się tabletkami jak ktoś wie że ma kłopot z mięśniami dna miednicy. Polecam trening body bar. Jest to trening wzmacniający i rozciągający mięśnie dna miednicy. Panowie że słabą erekcją i po przebytym zapaleniu prostaty. Brać się za siebie. Żaden urosal i inne tabletki nie wzmocnią mięśni dna miednicy. Tylko ciężka praca. Ćwiczenia body bar dają. Elastyczne mięśnie i zdrowie psychiczne. Pozdrawiam w zdrowiu.

Fajnie że jesteś. Jeżeli mówisz szczerze to super że Ci to pomaga,szczególnie na psychikę jest ważne. Co do psychiki,. Mam swoje przemyślenia oktorych tu pewnie kiedyś napiszę.Ja tylko korzystam ze spacerów i powiem że po czuję się lepiej
 

JacekMg

Banned
A co powiecie na to , od paru lat bóle brzucha , nudności, złe samopoczucie, w nocy dreszcze ( rzadko ) , czasem stan podgorączkowy, biegunki , zero dolegliwości ze strony układu moczowego prostata w normie posiewów nikt wtedy nie zlecał, badania Per rectum również nie było, nie miałem pieczenia , szczypania , wycieków z fiuta, bólu jąder, nic tylko byłem ciagle zjebany ,wyniki moczu , krwi ,kolonoskopia , gastrokopia wszystko ok jakoś z tym żyłem. W Listopadzie 2017 r. nasilenie dolegliwości czyli brzuch, oraz pojawiło się szczypanie i pieczenie cewki , oraz częściej siusiu, Wizyta Lekarz ogólny, wyniki krew i mocz ogólny ( bez posiewu moczu ), usg jamy brzusznej wynik powiekszona prostata , W międzyczasie dostałem od lekarza rodzinnego lek DUOMOX na 7 dni , przepisał mi go UWAGA na powiększone migdałki, bo stwierdził, że w badaniu krwi było za mało płytek krwi i gdzieś podobno infekcja , to powiedział, że da Antybiotyk na przeleczenie, . I teraz kolejna Uwaga , po 7 miu dniach tego antybiotyku zniknęły objawy dreszczy, zmęczenia, nudności, gorączki, zostało tylko pieczenie cewki moczowej. Dalej po tym antybiotyku zrobiłem dopiero posiewy moczu, nasienia, wymazu z cewki moczowej , wszystko ujemne, ,,,,,, Pytanie , czy po 7 miu dniach ten Antybiotyk mógł wybić bakterie z prostaty ? nadmieniam , że nigdy wcześniej nie robiłem posiewów i nie wiadomo czy one tam wogóle były, poprostu tak z tym żyłem, Drugi urolog z kolei odkrył, że mam spodziectwo , i zwężenie ujścia cewki moczowej , jak byłem młodszy to mi to nie przeszkadzało, teraz jak powiększyła się prostata zwężenie to mogło o sobie dać znać, ( czeka mnie zabieg ) . Pytam Was teraz ( bo teoria 7 mio dniowej antybitykoterapii ) raczej jest niemożliwa w wybiciu bakterii z prostaty , co myślicie o moim przypadku, czy od paru lat to przewężenie cewki mogło zarażać chemicznie prostatę, że dawała takie dolegliwości i i dopiero teraz jak się powiększyła to zaczął się cyrk z pieczeniem cewki ?*
Ciekawy jestem Waszej opinii na temat wybicia bakterii w ciągu siedmiu dni .
 

prostownik

Active member
wziąść się za siebie.
Święta prawda.
Chociaż na forum jest dość duże lobby farmaceutyczne
Myślę że to nie lobby, po prostu człowiek od małego jest wychowywany i kształtowany tak że tylko lekarz i tabletka może nam pomóc, i niektórym tak zostaje do końca życia.
U mnie takie myślenie dopiero się zmieniło przy zapaleniu prostaty, i może to głupio zabrzmi ale dzięki temu co mnie spotkało teraz jestem zdrowszy bo na ile mogę to sam sobie radzę ze swoim zdrowiem.
 

Wladek

New member
Panowie bez przesady, teraz mogę myśleć bez antybiotyków,o innych metodach,sposobach leczenia,zwał jak zwał,ale wcześniej to nie możliwe,przy bólu który ustaliliśmy z lekarzmi na 8 w 10 stopniowej skali.Bez antybiotykłów to nie wiadomo gdzie bym wylądował. Żałuję tylko że późno trafiłem na dobrego lekarza.Bo kuracja 7 dniowa lewoxa np.szkoda było czasu i zdrowia.
 

Wojt77

Member
Ja nie piszę jak wyleczyć stan zapalny prostaty bo to ćwiczeniami się raczej nie uda jak jest bakteria. Ja piszę jak zlikwidować różne problemy np po przebytym i wyleczonym stanie zapalnym prostaty. Lub jak urolog nic nie widzi i mówi że to chyba od chorej prostaty i daje cipro. Na pewno ćwiczenia pomogą w różnych bólach dna miednicy i zaburzeniach erekcji. No i na psyche.
 

Wojt77

Member
Osoby z forum którym ćwiczenia body bar na pewno pomogą według mnie. W krótkim czasie. To. Mrpower delfinek28 i Many. Być może pomogą następującym osobom. Bastek89 JacekMg i prostownik.
 

Wojt77

Member
Czy ktoś z wymienionych osób podejmie próbę? PS. Zauważyłem już na treningach Panów czytających to forum. Wladek. Może Ty spróbujesz? U mnie forma jak 7 lat temu. Wtedy to się zaczęło. Po antybiotykach warto wzmocnić organizm i miednice.
 

Wladek

New member
Czy ktoś z wymienionych osób podejmie próbę? PS. Zauważyłem już na treningach Panów czytających to forum. Wladek. Może Ty spróbujesz? U mnie forma jak 7 lat temu. Wtedy to się zaczęło. Po antybiotykach warto wzmocnić organizm i miednice.

Powiem Ci tak. Ja mam teraz swoją koncepcję całkowitego wyleczenia,zero jedynkową,taki plan i go realizuję,zobaczymy tak gdzieś w czerwcu. Z ćwiczenia to spacery, które są mi bardzo pomocne,nawet na psychikę mi dobrze działają. Ważne bardzo żeby się nie wyziebiać,mi bardzo szkodzi zimno. Wcześniej przed chorobą nie było tematu.Teraz w zimie to ubierałem dwie pary skarpet i dwie pary kaleson.Jezeli przyjdę zmarzniety to od razu do gorącej wanny na pół godziny,lub poduszka elektryczna pod tyłek.
 

Rosiu37

New member
Panie Piotrze jeżeli wyniki posiewu moczu oraz nasienia nie wykryja bakterii to zgłaszam sie do Pana na konsultacje, bede mial juz troche badań oraz wlasnych spostrzeżeń i moze to ułatwi współpracę i przyniesie oczekiwane efekty
 

Wojt77

Member
Teraz już kiedy jestem zdrowy wiem dlaczego wylądowałem na tym forum. Szukałem metody wyleczenia się ze swoich słabości poprzez jakąś złotą tabletkę czy masaże. Jak widać w moim przypadku nie tędy droga. Forum jest nastawione na to co nam pomoże. A pomóc 80% z nas może wziąść się za siebie. Urosal, klimuszka, masaże, lampa, blokady nerwu sromowego. Nie tędy droga w przypadku 80% ludzi na tym forum. Panowie ćwiczyć i wziąść się za siebie. To jest 90% sukcesu. W moim przypadku 100%. Uważam że nie ma spietych mięśni dna miednicy. Są tylko osłabione. Jak widzę nikt na forum nie spróbował mojej metody tylko dalej szuka, że ktoś zrobi coś za nas. Tabletka czy fizjoteraeuta. Pozdrawiam w zdrowiu od 2 miesięcy.
 

Wojt77

Member
Zgadza się. Dlatego umiejetnymi ćwiczeniami musimy najpierw wzmocnić mięśnie A potem one w naturalny sposób same się rozluźnią. Tobie Many fitness pomoże bo poczułeś coś w prostacie po braniu korzenia arktycznego. Dodatkowo likwidacja stresu przez ćwiczenia. A z tego co czytałem to tobie to się stało od stresu. U Ciebie jestem pewien na 100% że to Ci pomoże. Obecnie masz słabe, zakwaszone i spięte mięśnie dna miednicy. Jednym słowem zamiast mięśni masz galaretę.
 

Podobne tematy

Do góry