Dokładnie, na siłę nigdy nic w życiu nie wychodzi. Przystanek to ogólnie dziwne miejsce na podryw, laski się prędzej spodziewają jakiegoś dziwnego typa, który będzie je nagabywał albo żula, który poprosi o 50 gorszy, niż miłości życia, więc są nastawione negatywnie.