Mój przypadek jest o tyle nietypowy, że pozwolę sobie zamieścić tu swoje spostrzeżenia.
Można powiedzieć, że problemy z pęcherzem miałem od "zawsze" - polegały one na dosyć częstym oddawaniu moczu, inkontynencji pomikcyjnej, czasami dłuższym oczekiwaniem na rozpoczęcie mikcji, wrażeniem...