Masturbacja low&tight

Ja mam 1cm około, oczywiście gdy się mocno napręży skóra podczas wzwodu.
A tak w zwisie, to napletka wewnętrznego nie widać prawie wcale, no może 1-2mm góra... czyli wcale.

Ok to czekam na zdjęcia zobaczę jak to u Ciebie wygląda
Ja to ogólnie chciałbym taki rodzaj jak to w tym temacie:
viewtopic.php?f=5&t=10594&start=15
a zdjęcie dokładnie: http://imgur.com/a/xhsKp#13

Takie coś by było idealne.!!!

właśnie z tego co widzę, to ja mam jeszcze odrobinę mniej napletka wewnętrznego niż on, a dokładniej to od strony wędzidełka mam mniej, bo linia cięcia podąża u mnie za kształtem żołędzia.

To fajnie
Czekam na zdjęcia za kilka dni odwiedzę forum ;d

Nie będę ukrywał... przeżywam utratę napletka wewnętrznego jakbym na własne życzenie odebrał sobie coś ważnego. Przez to wszystko już nawet penisy obrzezane stylem "high & tight" zaczęły mi się bardzo podobać (wcześniej uznawałem je za oszpecone).
Mówię Ci stary, przemyśl jeszcze swoją decyzję.
Zastanawiają mnie doznania jakie wywołuje napletek wewnętrzny. Cholernie mi z tym źle, że nigdy tego nie poczuję.
Osobiście czuję się jakbym był "bardziej obrzezany" niż większość obrzezanych kolesi, jednocześnie nie mając widocznej blizny. Czuję się prawie jak wykastrowany. Haha, no może nie aż tak, ale napewno mi z tym źle ostatnio i nie wiem jak sobie z tym poradzić.

Widziałem kilka fiutów na fotkach, między innymi amerykańskich, marokańskich, czy egipskich, które były obrzezane tak jak mój (low & tight), a jednak znaczna większość obrzezanych kolesi szczególnie w USA ma napletek wewnętrzny pozostawiony i podszyty do góry za żołądź (high & tight). To mnie boli, bo nie poznam tego uczucia. Co z tego, że można kontrolować orgazm, jeśli nie będę czuł większej ilości doznań. Dla jednego to plus, dla innego minus. Jakbym miał teraz wybierać, chyba wolałbym kończyć szybko, ale za to czuć więcej.
Ehhh sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Mam totalny mętlik w głowie teraz.

Powiedz krótko stary - mam czego żałować jeśli chodzi o napletek wewnętrzny? Bo nie ukrywam - zadziwiasz mnie, że chcesz się jego pozbyć. Czyli jednak bodźce z jego dotykania nie są aż tak kosmicznie przyjemne jak opisują niektórzy Amerykanie?

Wiesz zrobię sobie abstynencję tak na tydzień- dwa i wtedy dam Ci znać bo mi to nie sprawia przyjemności nie wiem może jakiś dziwny jestem.
Tak się zastanawiam jakby tu spróbować żeby zobaczyć jakby było bez tej części wewnętrznej.

Czyli dotyk tego różowego napletka nie daje Ci tak silnych doznań?
Wiesz, nie jesteś wcale "jakiś dziwny", bo zdania na ten temat są podzielone nawet w USA. Ale jednak większość mówi, że napletek wewnętrzny jest bardzo ważnym miejscem. Dlatego to mnie do szału doprowadza jak czytam amerykańskie artykuły albo fora i ktoś pisze, że ten napletek wewnętrzny daje mu największą przyjemność na jego obrzezanym penisie... Bo wiem, że ja jej nie poczuję nigdy i mnie to bardzo dołuje.
Jedyne czym mogę się poszczycić, to wygląd penisa, co i tak ostatnio do mnie w ogóle nie przemawia jako jakiś duży plus.

Gdybym ku**a mać wcześniej pomyślał, przed zabiegiem dogłębniej czytał anglojęzyczne artykuły... Fuck.
No ale mam świadomość, że będę musiał z tym żyć... a raczej bez tego.

Pocieszające jest to, że czytałem kiedyś artykuł, publikację medyczną o przedwczesnym wytrysku i było napisane, że mężczyźni obrzezani "low & tight" posiadający minimalną część wewnętrznego napletka mogą za to najdłużej ze wszystkich. To jedyny plus tego wszystkiego. Ale czy to prawda, nie wiem.
Wiem jedynie (bo testowałem), że można "przetrzymywać" orgazm praktycznie tak długo jak się chce gdyż penis nie jest już tak czuły jak kiedyś, że czując zbliżający się orgazm zwykły dotyk doprowadzał do finiszu.

Pokażesz te artykuły?
Do wakacji mam daleko więc jeszcze się zobaczy ale na dzień dzisiejszy na 90% jestem zdecydowany usunąć tą wew. część.

Nie pamiętam linków. Ale mam conieco skopiowane do notatnika. Wklejam treść jednego z artykułów poniżej:
____________________________________________________________________
Department of Psychiatry and Neurosexology, Leyenburg HagaHospital, The Hague, and Department of Psychopharmacology, Utrecht Institute for Pharmaceutical Sciences, Utrecht University, the Netherlands.

INTRODUCTION: Intravaginal ejaculation latency time (IELT), defined as the time between the start of vaginal intromission and the start of intravaginal ejaculation, is increasingly used in clinical trials to assess the amount of selective serotonin reuptake inhibitor-induced ejaculation delay in men with premature ejaculation.
Prospectively, stopwatch assessment of IELTs has superior accuracy compared with retrospective questionnaire and spontaneous reported latency.
However, the IELT distribution in the general male population has not been previously assessed. AIM: To determine the stopwatch assessed-IELT distribution in large random male cohorts of different countries.

METHODS: A total of 500 couples were recruited from five countries: the Netherlands, United Kingdom, Spain, Turkey, and the United States. Enrolled men were aged 18 years or older, had a stable heterosexual relationship for at least 6 months, with regular sexual intercourse.
The surveyed population were not included or excluded by their ejaculatory status and comorbidities. This survey was performed on a "normal" general population. Sexual events and stopwatch-timed IELTs during a 4-week period were recorded, as well as circumcision status and condom use.

MAIN OUTCOME MEASURES: The IELT, circumcision status, and condom use.
RESULTS: The distribution of the IELT in all the five countries was positively skewed, with a median IELT of 5.4 minutes (range, 0.55-44.1 minutes).
The median IELT decreased significantly with age, from 6.5 minutes in the 18-30 years group, to 4.3 minutes in the group older than 51 years (P<0.0001).
The median IELT varied between countries, with the median value for Turkey being the lowest, i.e., 3.7 minutes (0.9-30.4 minutes), which was significantly different from each of the other countries.
Comparison of circumcised (N=98) and not-circumcised (N=261) men in countries excluding Turkey resulted in median IELT values of 6.7 minutes (0.7-44.1 minutes) in circumcised compared with 6.0 minutes (0.5-37.4 minutes) in not-circumcised men (not significant).
The median IELT value was not affected by condom use.

CONCLUSION: The IELT distribution is positively skewed.
The overall median value was 5.4 minutes but with differences between countries. For all five countries, median IELT values were independent of condom usage. In countries excluding Turkey, the median IELT values were independent of circumcision status.

My Explaination : :

* Compare to circumcised and uncircumcised westerners,Turkish men reach orgasm faster. (median value is 3.7 minutes) Why ? I have seen hundreds of Turkish cock’s pics, and I found that almost all Turkish men have tight circumcision and high to moderate style. It is rare for Turkish men have a low-circumcision style. As I always say, high/moderate with tight circumcision cocks are the most pleasurable penis. With their circumcision characteristic,Turkish men feel a very great intense pleasure, that (even we have known, cut cocks are more friction and ticklish resistant than uncuts) make them reach orgasm quickly. Faster than uncut European, faster than circumcised westerners. The keyword is : their circumcision styles make Turkish men feel so much pleasure that make them cum quickly.
* Circumcised westerners ( most of them are American, and some are British) have more vary circumcision styles than Turkish. Some of them are high-tight cuts , the other are low-tight, etc.The fastest non-Turkish ( reach orgasm in 0.7 minute) maybe have a high-tight circumcision. Getting so much pleasure make that circumcised guy cum quickly too. While the last longest of all (44.1 minutes) maybe have a low tight circumcision style. As I always say, this circumcision style help guys to be last longer. Look, the last longest of all are circumcised. It support the theory that some circumcision style are last longer than uncuts.
* Uncuts (almost all are European, and maybe some American), have the fastest one of all (reach orgasm in a ‘chicken record’ : 0.5 minute). It is clear that concerning ejaculation, uncuts are ‘vurnerable’ or ‘fragile’. I don’t think he feel so much pleasure, because the sensitive foreskin make him reach orgasm before he can feel so much pleasure.There is an uncut guy reach his ejaculation after 37.4 minutes. Can you imagine how less pleasure that he get ? There is only one reason can make a sensitive intact nerves penis need 37.4 minutes for reaching orgasm …loose skin of uncut cock make every nerve has low stimulation capabilities…. very low pleasurability.
* Over-all for non-Turkish, circumcised are last longer than uncut (median value 6.7 minutes, compare to 6 minutes for uncuts) The fastest circumcised guy is last longer than the fastest uncut (0.7 to 0.5 minute) And the circumcised champion is last longer than uncut champion (44.1 to 37.4 minutes). It is clear that some circumcised styles make circumcised cocks last longer than uncuts. But for Turkish, a heavenly pleasure produced by their circumcision style make Turkish champion only can hold his ejaculation for 30.4 minutes, faster than even uncut champion. Also, the Turkish median 3.7 minutes are faster than uncut westerner’s median 6.0 minutes. Yes, there is only one reason can make a less nerves cut cock reach orgasm faster … stretch skin of tight cut cock make every nerve has more greater stimulation capabilities ….a greater pleasurability.
* The last conclusion is circumcision styles of Turkish men make a significantly different between cut and uncut sexual pleasure.And circumcision styles have a wider spread of differences of pleasurability and sex endurance than uncut.
_____________________________________________

Most of anti-circumcision have said about unpleasant cut cock are not true.
I got cut at 30 y.o. Before got circumcision, I had many simulations about being circ guys. And then I knew much more :

1. Uncut guys who feel intense pleasure, will reach orgasm very quickly, no exception.
2. Uncut guys will cum last longer, if he get less and less pleasure.
3. High tight cut cock get best intense pleasure, and tend reach orgasm fast, but still longer than (point 1)
4. Low tight cut cock is most easier to handle ejaculation and able to cum whenever he want, but only get middle pleasure <<<<<<<<<<<
5. Low loose cut cock get the worse pleasure, and low quality of orgasm.

Anti-circs generalize point.5 state as all of circumcised guys. It is not fair.
Everybody talk about cut cock but not mention the specific circumcision style, that's why there are many large differences opinions.
After many experiments, I had known that high tight circumcision is the best, much more better than intact on pleasurability and handling ejaculation.
An then I choose to get circumcision. I'm very happy after that operation ....the pleasure I get is 10 times better and I can hold ejaculation better than when I was uncut.

Getting low or semi-low circumcision style will help guys easier to control his ejaculation.

_________________________________________

Pan_Ahmed żal mi Ciebie chłopie. Czytam te Twoje wypowiedzi w różnych tematach i za głowę się łapię! Po co się tak nakręcasz?! Nic a nic sobie tym nie pomagasz. Taki, czy inny styl obrzezania nie zrobi Ci żadnej różnicy jeśli w głowie będziesz się nakręcał na nie i ciągle tego doszukiwał! Masturbacja i seks z miłości to dwie różne sprawy. To drugie sprawia autentyczną satysfakcję. A podniecenie u męźczyzny potęguje nie tylko stymulacja członka, ale także inne bodźce podczas stosunku - dotyk kobiecego ciała, obserwacja jej przyjemności, itp.(przy masturbacji ich nie uświadczysz).
Moja rada. Wyluzuj i postaraj doceniać to, że zabieg się udał, penis wygląda ok i jest sprawny. Przyjemność z seksu zaczyna się w głowie! Jak nastawisz się na nie to najwrażliwszy członek świata niewiele Ci da!

Co do porównania Radegast'a odnośnie masturbacji i seksu z miłości to zgadzam się w 200%.

Podczas seksu z moją ukochaną dziewczyną czuje się tak jakby całe moje ciało chciało krzyczeć z podniecenia. Też sądzę, że powinieneś Ahmed trochę wyluzować. Owszem nawet jeśli masturbacja nie daje Ci teraz takiej samej satysfakcji to przekonasz się pewnie, że dobrze wybrałeś podczas seksu z ukochaną kobietą .

Większym problemem jest kończenie po 2 minutach od rozpoczęcia stosunku (czyli nie wliczając w to gry wstępnej ), a jak mi było przez to wstyd przez cały ten czas, mimo że dziewczyna mnie bardzo wspierała i mówiła, że jej to nie przeszkadza, że owszem szybko kończę, ale dla niej jest to bardzo intensywne, ale i tak wciąż są myśli, że ona nie mówi całej prawdy, a tylko stara się mnie pocieszać i i tak wciąż mi było wstyd. I szczerze mam nadzieje, że po obrzezaniu metodą "low & tight" mój członek rzeczywiście będzie mniej czuły i będę mógł dłużej zadowalać moją kobietę, oraz samemu dłużej czerpać przyjemność. Trochę wyluzuj, poczekaj, a jak podczas seksu się nie będzie sprawdzał tak jakbyś chciał to najwyżej wtedy będzie czas na narzekanie .

Dzięki chłopaki za wsparcie. W sumie macie rację. Trochę przeginam z tym narzekaniem, ale tak naprawdę tu chodzi o to, że jestem trochę zły na samego siebie, że nie wczytałem się dokładnie i nie przeanalizowałem czym się dokładnie charakteryzują różne style jeśli chodzi o doznania.
Od razu poleciałem na wygląd i na wyrywkowe dane.
Jestem taki trochę rozdarty, bo z jednej strony zajebiście sie cieszę, że pokonałem stulejkę, że to przetrwałem i że penis wygląda świetnie, a z drugiej strony jestem zły na samego siebie o zbyt pochopną decyzję o radykalnym stylu "low & tight". Wtedy myślałem, że to "high & tight" jest najbardziej radykalny, bo na taki wyglądał.
No ale spoko - jedyne realne pocieszenie dla mnie to to, że tak naprawde nigdy nie czułem wewnętrznego napletka, gdyż miałem przecież stulejkę częściową. A więc z logicznego punktu widzenia nie straciłem nic za czym mógłbym teraz tęsknić.
... no może oprócz wędzidełka, którego dotykanie pamiętam doskonale, ale jego usunięcia akurat wcale nie żałuję mimo, że dawało dużo silnych bodźców. Chciałem je usunąć tak czy inaczej, bo wiem, że bywają z nim później niekiedy problemy typu nadszarpnięcia, zerwania, puchnięcie po stosunku itp.

Ahmed musisz zrozumieć że to zależy wszystko od psychiki

To co koledzy piszą wyżej to prawda. Jak jestem podjarany to parę ruchów ręką i jest spust Trzeba się nauczyć nowych doznań

Moja rada przestańcie fapowac i znajdzie sobie dziewczyny... Masturbacja do seksu ma sie nijak bo jedno to poprostu zaspokojenie sie a drugie to sto tysięcy innych uczuć ktore tylko potegują doznania. Dla mnie ocena działania penisa i doznań z tym związanych tylko na podstawie masturbacji to tak jakby wsiąść do samochodu nie ruszyć z miejsca i mówić o jego właściwościach jezdnych.

Oczywiście masturbacja w życiu mężczyzn jest rzeczą z której nie da sie zrezygnować i nawet mając dziewczynę zdarza sie to robić ale wszystko w granicach rozsądku panowie...

Wiadomo, ale jednak problem tkwi w tym, że z mojej strony była to głupota, że nie przemyślałem różnicy między stylami pod kątem "wrażliwości" na bodźce, lecz od razu postawiłem na wygląd uznając, że ten wewnętrzny napletek nie jest zapewne wcale czuły na dotyk. Jednak z relacji niektórych ludzi nieobrzezanych jak i obrzezanych stylem wysokim można wywnioskować, że ten różowy napletek jest czuły.
Gdybym wiedział to co wiem teraz, z pewnością kazałbym doktorowi zachować co najmniej połowę wewnętrznego napletka i zrobić styl zbliżony do "high" ale tez nie w pełni "high" gdyż pełne "high" mi się nadal nie podoba. Nie straszna by mi była nawet ogromna opuchlizna z jaką się zmagają ludzie u których wewnętrzny napletek został pozostawiony.

I widzisz nadal nie rozumiesz.... Seks to cos wiecej niż tępe walenie w każdy możliwy sposób. Nie tylko penis i to co nim robisz jest ważne. Inne rzeczy takie jak doznania wizualne, dotykowe i słuchowe wpływają na przyjemność która odczowasz czesto w większym stopniu niż to co czujesz tylko dzięki swojemu małemu.
Wiec przestań sie martwić ze będzie zle bo uwierz mi ze nie będzie. A jak znajdziesz sobie kobietę która pokochasz to naprawdę to już zupełnie będzie cos innego

A no i dla niektórych i wygląd nie jest ważny. Na przykład moja jak jej powiedziałem ze będę sobie smarowal blizne mascia żeby jej nie było widać. Powiedziała ze to moja sprawa i jej zupełnie blizne nie przeszkadza ani to jak wyglada i ze mogę to zrobic tylko dla własnego samopoczucia jeśli jest to dla mnie ważne.

Rozumiem Cię, wiem o co chodzi Wam z uczuciem, jednak tak samo jak obrzezanie jest czysto fizyczną kwestią, tak jego wynik wg mnie należy rozpatrywać pod kątem czystej fizyczności. Ja nie mówię, że się nie cieszę z pokonania stulejki, chce tylko powiedzieć, że strzeliłem gafę z pozbyciem się praktycznie całego wewnętrznego napletka na rzecz wyglądu i czuję się z tym źle.
Jestem perfekcjonistą z natury i to może dlatego tak do tego podchodzę.
Pan KrysiaGazownia mnie tutaj zadziwił i trochę podniósł na duchu nie ukrywam, gdyż dla niego pozbycie sie wewnętrznego napletka jest niczym wielkim, a wręcz chce się go pozbyć. Czyli może jednak ta różowa skóra nie daje aż tak ogromnej rozkoszy jak sugerują niektórzy, szczególnie obrzezani Amerykanie.

Nie słuchaj Amerykanów, bo to bez przerwy masturbujące się grubasy ;P. Słuchaj Polaków .

Jak chcesz narzekać, że podjąłeś złą decyzję to narzekaj, ale...

piesu napisał:

Dla mnie ocena działania penisa i doznań z tym związanych tylko na podstawie masturbacji to tak jakby wsiąść do samochodu nie ruszyć z miejsca i mówić o jego właściwościach jezdnych....

Kliknij aby rozwinąć...

...dopiero jak już pojedziesz samochodem i rzeczywiście sprawdzisz jak się nim jeździ. ;] Narzekasz, że nie doczytałeś dobrze, nie zorientowałeś się dokładnie, zadziałałeś pochopnie? Teraz to samo robisz z narzekaniem - narzekasz pochopnie! ;P Poczekaj, aż będziesz miał pełen pakiet doświadczeń.


Ty mówisz o za mało intensywnych bodźcach w penisie, ale koledzy też nie mówią tylko o jakiś wzniosłych uczuciach, a o tym, że samo FIZYCZNE podniecenie podczas seksu składa się również z całej masy innych czynników.

A te "wzniosłe" uczucia podczas seksu z osobą, którą się kocha są według mnie jeszcze wspanialsze, u mnie to tak jak pisałem wcześniej uczucie jakby moje ciało chciało krzyczeć, ale nie o tym Ci tutaj mówimy. Seksu z przypadkową osobą również nie można porównać do masturbacji, również z punktu widzenia czysto fizycznych bodźców podniecenia, a więc ta sama rada co wcześniej, najpierw się przejedź samochodem.

OK, ale ja nie mam laski to po pierwsze. Po drugie - ten temat jest poświęcony masturbacji, więc ja opisuję moje osobiste wrażenia. Masturbacja po obrzezaniu jest w sumie spoko, co ciekawe nie potrzebuję nawet żadnej oliwki czy innej poślizgowej substancji mimo że podczas wzwodu skóra trzonu jest nieruchoma. Tylko trwa to trochę długo i trzeba się bardziej postarać o przyjemność i to ostatnie mnie niepokoi. I to wcale nie dlatego, że to jest niefajne, bo może i ma to swoje plusy, niepokoję się dlatego, że WIĘKSZOŚĆ obrzezanych facetów (szczególnie Amerykanów) posiada spory kawał napletka wewnętrznego, a zdarza się, że nawet niektórzy Muzułmanie i Żydzi są obrzezani nieradykalnie i mają fragment wewnętrznego napletka, przez co ja czuję się trochę "oszukany" na własne życzenie i przez swoją własną nieroztropność.
I po prostu pytałem jak to jest mieć napletek wewnętrzny rozciągnięty na trzonie.
Czy to pozwala na wygenerowanie o wiele większego wachlarza doznań, czy tez jest to tylko miły dodatek nic nie znaczący jeśli mówimy o silnych doznaniach?
Panowie, przecież nawet najbardziej radykalne obrzezanie (takie jakie ma niejeden z nas w tym ja) nie obniży popędu i pożądania. Popęd to jest coś co ma się w sobie i choćby nie wiem co, obrzezanie go nie zagłuszy.
I proszę Was - to wszystko są spekulacje i pytania czysto techniczne, nie mieszajmy uczuć do tego.

Zastanawia mnie jak to by było ze stylem "high".