Witajcie!
Miałem w lutym plastykę wędzidełka i poszerzanie napletka.Wszystko pięknie i ładnie się wygoiło.Byłem dziś u urologa i poprosiłem jakąś maść na te blizny w miejscu cięcia,ponieważ jak ściskałem i dotykałem napletek to były blizny trochę twarde i trochę mnie bolał i było twarde wędzidełko.Lekarz wypisał mi maść o nazwie Diprogenta.Czytałem ulotkę i tam jest napisane, że nie należy stosować leku w okolicy odbytu i narządów płciowych.Co o tym sądzicie stosować ją czy nie?Bo ta maść jest trochę droga i szkoda żeby się nie zmarnowała.Czy coś mi może się stać?
Miałem w lutym plastykę wędzidełka i poszerzanie napletka.Wszystko pięknie i ładnie się wygoiło.Byłem dziś u urologa i poprosiłem jakąś maść na te blizny w miejscu cięcia,ponieważ jak ściskałem i dotykałem napletek to były blizny trochę twarde i trochę mnie bolał i było twarde wędzidełko.Lekarz wypisał mi maść o nazwie Diprogenta.Czytałem ulotkę i tam jest napisane, że nie należy stosować leku w okolicy odbytu i narządów płciowych.Co o tym sądzicie stosować ją czy nie?Bo ta maść jest trochę droga i szkoda żeby się nie zmarnowała.Czy coś mi może się stać?