• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Lioton na szwy

Poldek1

New member
Powtórzę wpis z części poświęconej wędzidełku. Mój problem rozwiązał się sam. Szew w końcu wchłonął się zanim zacząłem cokolwiek stosować. Gwoli ścisłości kupiłem tę maść ale jak zrobiłem rozeznanie w 6 czy 7 aptekach pytając farmaceutów o jakiś specyfik na rozpuszczanie szwów to wszyscy zgodnie stwierdzili, że znają takiego, a szew albo powinien być zdjęty albo się wchłonąć. Pytani o Lioton wymieniali różne zastosowania (ogólnie rzecz ujmując pomaga w pozbyciu się krwiaków, ew. związanych z nimi obrzęków - u mnie one nie występowały) pytani o rozpuszczanie szwów nie potwierdzali. No i jeszcze jedno leku nie stosuje się na błonę śluzową - w przypadku miejsca na którym miałem to stosować - napletku wewnętrznym jakby nie patrzeć jakiejś wersji błony śluzowej. Po różnych akcjach nie miałem ochoty na eksperymenty i szczęśliwie udało mi się ich uniknąć. Mam nadzieję, że to już koniec tego serialu. Dziękując wszystkim forumowiczom za pomoc, dzięki której przeszedłem przez najbardziej kryzysowe momenty życzę zdrowia i jak najrzadszej konieczności korzystania z pomocy forum.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry