• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Leczenie łupieżu pstrego

stonak

Member
Nie jestem w stanie się go pozbyć a traktowałem go dość sporymi dawkami nizoralu oraz innych przeciwgrzybiczych środków. Co najgorsze zaraziłem tym moją kobiete, która ma teraz do mnie wielkie pretensje o to ( jakbym to cholera jasna specjalnie zrobił czy coś .....).
Miał to ktoś? Jak się doleczyliscie?
 

tik

Member
Łupież pstry jest bardzo zaraźliwy jeśli nie przestrzegasz odpowiednich zasad. Nic dziwnego jeśli zaraziłeś dziewczyne skoro nie stosowałes środków na łupież pstry ( a nizoral nie jest jednak środkiem na łupież pstry ale na łupież zwykły). Po drugie nie wiesz,ze trzeba przy tym bardzo czesto zmieniać pościel? Bo grzyby mogą sobie w niej spokojnie żyć.
 

stonak

Member
No bla bla bla. Ja tutaj nie potrzebuję strofowania ale po prostu szukam konkretów w leczeniu tego własnie rodzaju łupieżu. Wiem wiem,ze sytuacja wygląda źle ale naprawdę chciałbym się tego pozbyć ( no i u laski również ). Jka nie masz tutaj niczego do napsiania to się nie udzielaj.
 

tik

Member
Oj weź sie już tutaj nie obrażaj jak jakaś mała dziewczynka. Przecież napisałem Ci kilka rad: po pierwsze musisz zmieniać pościel co 2-3 dni. Jest to upierdliwe ale jeśli chcesz się pozbyc na zawsze łupieżu pstrego to trzeba. Po drugie kup sobie odpowiednie środki do łupieżu pstrego ( nie wiem kto Ci ten nizoral pordzil). Sam kiedyś złapałem na siłowni ale pozbyłem się tego w miesiąc dosłownie. Stosowałem całą serię Pityver. Wcierkę w skórę głowy szampon i emulsje. Jeśli będziesz tego wszystkiego prestrzegał to większość zmian zniknie w 2 tygodnie ( no chyba, że długo to już masz to mogą powstać Ci stare białe plamy).
 

stonak

Member
No jakieś 3 miesiące, laska dopiero niedawno zobaczyla u siebie objawy. I porównała sobie z moimi ( oczywisćie wielka kłotnia). Gdzie to kupię?
 

tik

Member
Apteki, internet..... Akurat z dostępnośćią tutaj problemów nie będziesz miał żadnych.
 
Zaparz tymianek w szklance wody, niech troche ostygnie i polewaj tym głowe, nie spłukuj tego wodą, niech kilka godzin pobędzie na Twoijej głowie. Drugi sposób (mi nie pomógł, ale próbuj) zaparz suszone liście przozy i polewaj naparem//wywarem głowę.
 

Edzikk

New member
Jeśli Nizoral nie zadziala (w moim przypadku nie zadziałał) to polecam zestaw Pityver. Jest w nim szampon i emulsja. Zestaw jest bardzo wydajny więc starcza na długo i na pewno starczy Ci jeszcze po wyleczeniu się. Ja stosowałem przez miesiąc ponad i później po prostu wykończyłem opakowania i łupież na szczęście nie wrócił
 

Przemko

New member
Edzikk Czy dostane taki lek w aptece?
Bo powiem szczerze ze nie chce brac jakichs tabletek ze wzgledow zdrowotnych i lekarz mi powiedzial zebym poprobowal najpierw z masciami i szamponami. masci spoko jesli chodzi o ramiona ale na głowie tez mam to raczej nie bardzo mi to uzywac. No i czy moge z tego kosm. kupic tylko szamon czy musze od razu calosc? był bym wdzieczny za odpowiedz.
 

Melween

New member
Czy łupież pstry to te jasne plamy w różnych miejscach? Bo sprawdziłem w internecie to co mam na plecach od jakiś 2 tygodni, ale zawsze mi się wydawało, że łupież pstry wygląda inaczej, podobny do takiego normalnego łupieżu
 

deliver

New member
No wydaje mi się że to będzie łupież pstry, ale jak masz wątpliwości to lepiej udać się do lekarza, żeby potwierdził. A jak się potwierdzi to zestaw o którym wspomina Edzikk jest naprawdę skuteczny więc polecam zastosować.
 

Melween

New member
Byłem u lekarza byłem i potwierdził, że to łupież pstry. Póki co kupiłem to co mi przepisał, więc to skończę i mam nadzieję, że pomoże bo plamy zaczęły się rozrastać ;/ Jak szybko pozbyliście się tego w ogóle?
 

Przemko

New member
Cześć no ja też podobnie myślałem póki mnie to dziadostwo nie dopadło. Ale jest lepiej muszę wam powiedzieć.. po tym pitywerze to naprawde zaczelo schodzic
ale chyba mam jakas paskudna odmiane, bo pierwsze rezultaty to było po ok 2 tygodniach i jeszcze troche mnie trzyma chociaz plam jest duzo mniej na ramionach
ale wazne ze nie sie nic nie paskudzi i stan zapalny minął
Lekarz mi powiedział że skoro mi to pomogło to nie będzie mi leków dawał bo po co więc jeszcze parę razy użyję na pewno bo chce sie do konca wyleczyć a ponoć jeśli nawet nie ma objawów po chorobie juz to trzeba sie nadal smarowac i myc tymi ppreparatami bo troche tych grzybow moze zostac na ciele mimo wszystko. Trzymam kciuki mam nadzieje ze tez się wyleczysz
 

Chakram

New member
Pityver - BUBEL - Nie dziala

Byłem u lekarza byłem i potwierdził, że to łupież pstry. Póki co kupiłem to co mi przepisał, więc to skończę i mam nadzieję, że pomoże bo plamy zaczęły się rozrastać ;/ Jak szybko pozbyliście się tego w ogóle?

W lipcu kupilem dwa zestawy Pityver - szampon emulsja i wcierka x2 kazdy. Po trzech miesiacach uzywania regularnie, codziennie przez 3 tygodnie i potem co drugi dzien az do teraz nie uzyskalem zadnych efektow. Borykam sie z lupiezem pstrym od ponad 1.5 roku, Szukalem pomocy i innych mozliwosci na to zeby zalagodzic czy tez chociaz wspomoc leczenie.
Zaczalem od zwyklego Nizoral od lekarza przez dobre kilka miesiecy (3 butelki), nic nie pomoglo
Potem siegnalem po SelSun rowniez 3 butelki i efektow nie bylo.
Potem zaczalem szukac innych mozliwych srodkow na Tinea Versicolor czy tez Lupiez Pstry poniewaz zaczalem zauwazac ze odzialywuje na mnie w formie depresji i wycofania z zycia publicznego jak wyjscia na zwykle rodzinne imprezy etc przez biale plamy ktore z kropek zamienily sie w rozlane plamy biale gdzie przy mojej szyji zrobili doslownie golf postrzepiony przy gornej czesci klatki piersiowej, dlonie mam biale, ale palce nadal brazowe, podobnie jest z przedramionami gdzie posiadam rowniez kropki i wieksze plamy plus reszta ciala jak brzuch plecy i nawet juz nogi.
Siegnalem po Pityver ktory okazuje sie byc BUBLEM i udowodnilo mi to fakt ze ludzie z jednym komentarzem na forach dyskusyjnych piszacych o BOSKIM wrecz dzialaniu tego zestawu sa jedynie botami lub odplatnymi ludzmi do szerzenia PR firmy.
Pityver nie dziala jak powininen i jest tylko maszynka do robienia pieniedzy na zdesperowanych ludziach ktorzy sa w tzw kropce.
Obsluga klienta jest niedoinformowana, bardzo NIEprofesjonalna. Nie byli w stanie mi odpowiedziec na pytania nawet ile siarczku jest zawarte w szamponie lub jakie ogolnie powinny byc widoczne efekty dzialania calego zestawu po ponad 3 miesiecznym uzytkowaniu.
Opakowanie emulsji jest bardzo zle zaprojektowane, bardzo gladka powierzchnia powoduje ze sie buteleczka wyslizguje z reki a o pompce nie wspomne bo raz dziala a raz nie lub co 2-3 wcisniecia gdzie sama pompka jak masz sliskie rece powoduje trudnosci w jej uzytkowaniu ale to tylko najmniejszy problem bo nie po to kupujemy Pityver.
Za cene ponad 400zl efekty powinny byc bardziej widoczne i zabierajace mniej czasu pomijajac tez fakt ze stosujac wszystko to plus pranie rzeczy i poscieli prasowanie i w ogole wszystko razem nie przynioslo efektow. Ogolnie ODRADZAM PITYVER szczegolnie za taka cene gdzie poprostu wydajecie duzo pieniedzy na cos co nie dziala. Mozliwe ze moja choroba byla bardziej zaawansowana aale wydawalo by sie ze efekty powinny jakies byc biorac pod uwage ze ludzie pisza ze po nawet tygodniu ich plamy zaczely znikac a moje po 14 tygodniach zaczely stawac sie wieksze i bardziej widoczne. Wiec cos musi byc nie tak.
 

oleg123

New member
Żaden nizoral tylko kupcie NIZAX ACTIV. Codziennie go używajcie przez przynajmniej dwa tygodnie. Spłukujcie dopiero po kilku minutach trzymania na ciele. Po tym czasie używajcie go przynajmniej 2 razy w tygodniu. Stosowałem maści antybiotyki i po kilku miesiącach powrócił. Dziś tylko tego używam i jest spokój. Napiszcie po czasie jakie efekty macie.
 

Podobne tematy

Do góry