• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Kolor spermy, czy powinienem się niepokoić

dlugopis

New member
Mam niecałe 25 lat. Jakieś 2 - 3 dni temu po seksie z partnerką zauważyłem, że w mojej spermie znajdowały się jakieś grudki, takie maluteńkie, owalne, pomarańczowe (jakby super mały kawior pomarańczowy). Pomyślałem, że jest to spowodowane długim brakiem aktywności seksualnej (niecały tydzień).
Dzisiaj podczas masturbacji zauważyłem, że znowu te grudki występują... Nie mam pojęcia co to może być? Czy może mieć to coś wspólnego z zapaleniem prostaty, itp?
Czy ktoś zauważył coś podobnego u siebie? Jeżeli chodzi o lekarza, to takie rzeczy załatwia się u urologa? I w jaki sposób? Mam się u niego, za przeproszeniem, spuścić na chusteczkę?
Z góry dzięki za odpowiedzi!
 

Chorowity

New member
Mam niecałe 25 lat. Jakieś 2 - 3 dni temu po seksie z partnerką zauważyłem, że w mojej spermie znajdowały się jakieś grudki, takie maluteńkie, owalne, pomarańczowe (jakby super mały kawior pomarańczowy). Pomyślałem, że jest to spowodowane długim brakiem aktywności seksualnej (niecały tydzień).
Dzisiaj podczas masturbacji zauważyłem, że znowu te grudki występują... Nie mam pojęcia co to może być? Czy może mieć to coś wspólnego z zapaleniem prostaty, itp?
Czy ktoś zauważył coś podobnego u siebie? Jeżeli chodzi o lekarza, to takie rzeczy załatwia się u urologa? I w jaki sposób? Mam się u niego, za przeproszeniem, spuścić na chusteczkę?
Z góry dzięki za odpowiedzi!

Witaj!
Nie, tego oczywiście nie musisz robić, ale wystarczy, że poprosisz o skierowanie lub zrobisz sobie odpłatnie badanie spermy (posiew), a wtedy zobaczysz, co jest powodem pojawiania się owych grudek.

U mnie z kolei pojawia sie zamiast spermy jakaś galareta, identycznie jak upławy u żony. Najpewniej jest to wynikiem infekcji Chlamydią, bądź jakimś innym syfem odkleszczowym. Osobiście zaliczyłem niemało kleszczy i choruję głównie na boreliozę, ale kleszcz wpakowuje za każdym razem jeszcze wiele innych patogenów, w tym wspomnianą Chlamydię, czy np. mykoplazmę, która także może wywoływać dziwne objawy oraz zmieniać wygląd moczu i spermy. W tym wszystkim trzeba uwzględnić ważną rzecz - infekcję, bądź koinfekcję odkleszczową (np. najądrza mającego ścisły związek z produkcją spermy), możesz podłapać zupełnie o tym nie wiedząc, gdyż kleszcz znieczula przed ugryzieniem zakończenia nerwowe na skórze i tego ugryzienia po prostu nie czujesz. Jeśli miałeś kleszcza w miejscu trudnym do zauważenia na co dzień (powiedzmy, gdzieś na plecach), to po opiciu się krwią, odpada sam zupełnie niezauważony, pozostawiając w organizmie swego tymczasowego żywiciela, cały swój ładunek patogennych syfów, które później wywołują tajemnicze objawy i choroby. Te infekcje są tak paskudne, że na ogół nie wykrywa się ich zwykłymi badaniami, chyba, że się mocno namnożą.

Pozdrawiam i głowa do góry! Może w Twoim wypadku nie będzie tak źle jak u mnie i u żony...
 

Podobne tematy

Do góry